Dnia 2023-06-26 o godz. 17:42 7777777777777 napisał(a): > @jacek303 co sądzisz o dzisiejszych putach 2050 po 310 pln ? :) zapłacą bogato ? :)
Trudno powiedzieć teraz na jakim poziomie będzie rozliczenie. Od obecnego poziomu WIG20 trzeba odjąć 14 punktów na dywidendy Orange, LPP i PEKAO. Mamy więc teraz poziom 2054. Robią co chcą, 50 punktów do góry przy neutralnych pozostałych rynkach to niezły wyczyn. Trzymają jednak wciąż nisko Orlen co jest dziwne bo to jedyna niedowartościowana spółka z WIG20.
Pewnie będzie tak że putek już guzik będzie trzymać na atomie lub coś tej skali nawet meteor wchodzi w grę giełdy turbo w dół a później szczęście pojednanie Łukaszenko załatwi i wig na 2600.
No ładnie podnieśli i to tak bezzasadnie... Inne indeksy na lekkich minusach, tylko nasz na plusie... Śmiech na sali, to nasze KNF to fajna instytucja. Szkoda tylko, że na papierze :)
No ale co dalej? Jutro do 2068-2070, czy do 2085? Później spadki? Autentycznie - poza tym, że ubiera w L-ki ulicę, to nie widzę tutaj żadnych powodów do dalszych wzrostów (no może poza premiami, o których napisaliście).
Spokojnie - sesja w stanach nie skończyła się, a nasz grubasek przecież rzadko się myli. A jeszcze wracając do ruskich to myślę jednak na koniec, że właśnie odsunęli Putina. Opanowali szybko chaos i wyautowali go, może i w uzgodnieniu z nim samym w którymś momencie. W najlepszym razie będzie figurantem i to on niech się boi, a nie prigozyn na koniec dnia odczytuje.
Widzę jakąś szansę w surowcach na odbicie co mogło by dobrze wpłynęło a zagrożenia w umacniającym się dolcu , dax wysoko Janki powinni zaraz odbijać z Azji ewakuacja kapitału.
lubię takie symetryczne granie nie trzeba się zastanawiać czy fibona podpinać bo jest z automatu choc pewnie nie warto by było bo wsparcie nie ma szans :)
myślę że grają pod jakiś schemat miesiąc temu też nie z gruszki nie z pietruszki oberwali mocno nz koniec maja podejrzewam że znów zechcą wywalić z rynku byka :)
raczej nie bo duda wcześniej rano mówił to samo dane o budowach domów w usa potwierdziły że podwyżka stóp nieunikniona i się posypało bo już wcześniej było słabo
Bardzo prawdopodobne. Za dwa miesiąca, aby wzburzyć właściwy wydźwięk przed wyborami. Wypowiedzi naszych polityków, zawsze wywołują ferment. Generalnie, to należałoby się zastanowić, czy aby nie ma szansy na pociągnięcie polityka do odpowiedzialności za jego wypowiedzi i wpływ takich wypowiedzi na kurs na GPW. Z drugiej strony, obecnie surowcowe ciągną najmocniej w dół.
Zobaczymy za chwilę, co Ameryka na nasze -2,2% :) Czuję, że dobiją jeszcze bardziej.
No i osobiście przy ok 1985 zastanowię się na otwarciem Longów. Ale to dopiero, gdy usłyszę co Powell ma mądrego do powiedzenia.
I pomyśleć, że gdyby wczoraj dotknęli tych 2012 (zatrzymali na 2013), to pewnie już wczoraj bym wszedł na chwilę w L i mógłbym kilkadziesiąt pkt zrobić :/ No ale trzeba się cieszyć z tego co się już ma i na spokojnie poza rynkiem teraz, do właściwego momentu wejścia.
7777 mówili o wakacjach ale ostatnie wersje były że raczej decyzja dopiero w 4 kwartale a tu mowa że może w lipcu lub sierpniu. W 4 kwartale np. po wyborach nie mieli by interesu o tym mówić a tuż przed wyborami to pewnie zrobią wakacje więc sporo to zmienia. Dobrze widzę że zrobili dziś rajd od oporu do wsparcia ? Ostro grają.
W stylu kierownika to by było teraz znów wywinąć numer i w górę ruszyć ale chyba kolejny raz tak samo nie zagra. Choć podejrzenie grzecznie na dole w miejscu stoi. Za spokojnie jakby miał góry próbowac.
Znów zamieszał wszystkim w głowach :-) Niby wskazuje na dół ale... Zaczynają chyba kierownikowi trochę uwierać akcje którymi indeks trzymał pod rozliczenie. Co najlepsze pewnie jak u nas spuścili to bazowe może zaczną jakieś odbicie pod zakończenie półrocza.
Skoro zamknięcie poniżej 2030, to trzeba rozważyć dalsze S-ki. Kto wie, czy nie gruby chce zamknąć luk na 1945. Poczekam na Powella, zobaczymy co chłop powie.
Na ten moment kończy mi się wyobraźnia tuż pod 2050. Jakoś nie wyobrażam sobie że pójdą znów tak bardzo po bandzie żeby znów kolejnego dnia robić ruch 1,5 - 2 % w przeciwną stronę. Serce by chciało by chciało ruchu ponad 2050 w okolice 2060. Rozum mówi... "ile razy można to samo i tak bananem bujać". Odnośnie ostrożności ... bardzo czujnie gram. Pozycja już przykrócona. Jak zawrócą szybko oddam resztę i stanę z boku. Po co oni tak mocno rozbujali banana ? Na kasę ludzi grających z AT polują ?