No dobra, niech mi ktoś wyjaśni, dlaczego np taki TFI Aviva ma Purebiologic za 20 baniek, RyvuTerapeutics za 15, nawet Genomtec za banke, a nikt nie chce SCP? Tylko Total i Cormay, który też ma powiązania z Totalem. To jak to? Nikt nie widzi potencjału? Czemu Scope nie ma innych TFI w akcjonariacie? Tylko merytorycznie poproszę.

Nie no bez jaj....

https://stooq.pl/q/h/?s=scp

Hahaha, brawo Rekin :)
https://www.youtube.com/watch?v=kQKrmDLvijo

Znajdź różnice:
https://www.biznesradar.pl/akcjonariat/R22
https://www.biznesradar.pl/akcjonariat/RVU
Chodzi mi o zainteresowanie szerokiego rynku, a nie dwóch funduszy.

Naprawde nie potrafisz doliczyc do 4? I naprawde nie widzisz roznicy miedzy startupem przed pierwsza komercjalizacja, a spolkami ktore juz zarabiaja? I naprawde uwazasz ze zaangazowanie funduszu na poziomie 0,05% cos oznacza? Nie sadze.

Czy Scope jest bardziej ryzykowna inwestycja niz R22? Oczywiscie, ze jest. Czy potencjalny zysk jest na Scope nieporownywalnie wyzszy. Wg mnie tak. Czy lepiej zainwestowac w Scope czy R22? Kazdy musi sam sobie ocenic stosunek ryzyka do zysku i stwierdzic, czy mu to pasuje do portfela. Ale to co ty robisz, to zwykla trollerka.

Mam akcje i jestem zaniepokojony. Kurs buja niezależnie od ESPI, niby kończymy a popytu nie ma i to nawet przy oszczędnej wycenie. Dziwił mnie i nadal dziwi brak zainteresowania innych TFI, Metlife ma tyle akcji co kot napłakał, a bank norweski ma pakiet prawie w każdej spółce, na zasadzie "któraś zarobi",więc są tak naprawdę 2 Ipopema i Esalians. To co trochę pociesza, to że mało kto sypie, ale co z tego jak Total robi to z nadmiarem i to po świńsku przed złymi ESPI? Powtórzę to co na początku - popytu nie ma, chyba że w okolicach 110, i to mnie martwi. Sorry za trolowanie, jeżeli to się tak nazywa.

Dla grubych funduszy jest po prostu jeszcze za wcześnie na inwestowanie w Scopa, ale na pewno widzą potencjał, czekają na konkrety, tzn komercjalizację.

To ze sie martwisz, to po ludzku zrozumiale, ale nie uzasadnia absurdalnych porownan do funduszy w R22 czy Ryvu.

Ja bylem zaniepokojony na przelomie 20/21, gdy po raz kolejny przekladali badania, panel wirusowy nie dzialal odpowiednio precyzyjnie, padaly nie do konca jednoznaczne komunikaty itp i rzeczywiscie mozna bylo obawiac sie fiaska. Teraz mamy juz ZAREJESTEOWANY PRODUKT, ryzyko pelnego niepowodzenia spadlo do zera. Dla mnie to komfortowa sytuacja. Tym bardziej, ze jestesmy ponizej ceny emisyjnej dla grubych graczy. A to ze rynek nie nadąza z wycena - no coz, zdarza sie.

Natomiast nikogo nie namawiam do kupowania czy trzymania akcji, ktore wg niego sa zbyt ryzykowne :) Zadne pieniadze nie są warte zawalu czy wrzodow zoladka :)

Bardzo dobrze, że to poruszyłeś, może nalezy zdjąć w końcu różowe okulary.....
Tu naprawde moze byc np jak z mercatorem. (mimo super zysków, kurs w czarnej d....ie)Co z tego ,ze sprzedadzą np za 100 mln $ kurs może i tak byc max 200, ponieważ dywidenda np 100 , odciecie, i po dywidendzie kurs 100, co bedzie dawało 250 mln kapitalizacji (mimo wszystko wcale nie mało)...
Chyba , że jest inny trup w szafie....
Np tworzymy projekt auta elektrycznego, wydaje sie nam , że jest ono extra i spokojnie sprzedamy go za 100 mln, wszystko dogralismy i chcemy dopiąc transakcji..... i sie zaczynają schody..., jeden producen mowi ze juz nie, drugi że kupł już projekt, trzeci że za drogo, czwarty że kupi ale za 20 mln......
I co tu robić sprzedać za 20 mln i wyjsc na zero, czy szukać jeszcze przez dwa trzy lata nowego kupca?? Ale czy za dwa lata, nie trzeba bedzie już robic nowego projektu?- bo tamten jest już przestarzały.....

Sam jesteś przestarzały

http://scopefluidics.com/projekty-scope-fluidics-wsrod-najbardziej-przelomowych-produktow-diagnostycznych-konkursie-american-association-for-clinical-chemistry/

2 z 7 największych staroci na świecie

O mój Boże, znowu te same bzdury. Czyli jednak jesteś trollem.

Przykład Merkatora jest bez sensu, bo biznes Merkatora jest postrzegany jako nierozwojowy (pandemia się skończy i rękawice nie będą potrzebne w takich ilościach + coraz niższe marże), natomiast biznes Scope jest wręcz ucieleśnieniem rozwojowego biznesu. Nie mówiąc już o tym, że Mercator zrezygnował z dywidendy.

Co do kupca. Jeśli panel wirusowy zostanie z powodzeniem zarejestrowany (i to jest główne ryzyko - przedłużenie się prac), będzie to oznaczało, że Scope jest w posiadaniu najlepszej technologii na rynku, o niespotykanym połączeniu szybkości działania, dokładności, mobilności i niskich kosztów produkcji. W połowie jest to już udowodnione, poprzez rejestrację panelu bakteryjnego. Niech sobie każdy sam odpowie na pytanie, czy globalni dystrybutorzy będą wybrzydzać.

Przypomnę, że Scope będzie sprzedawać spółkę córkę Curiosity, mającą prawa do urządzenia PCR One i przed pandemią była ona wyceniana na podstawie transakcji referencyjnych na minimum 100 mln $ z samym tylko panel bakteryjnym. A to już mamy - działa i jest oficjalnie zarejestrowane w UE jako urządzenie diagnostyczne gotowe do legalnej sprzedaży. O ile stawkę może podbić panel na Covid umożliwiający test genetyczny w 15 minut w dowolnym miejscu, np. na lotniskach czy hotelach - niech także każdy sobie sam odpowie :)

Podejrzewam, że ostatnie spadki i ogólna niemoc kursu bierze się trochę z wyczekiwania na wyniki badań panelu wirusowego (to ma sens), a trochę z tego, że rynek postrzega Scope tylko pod kątem tego panelu wirusowego, a przecież "pandemia się kończy, bo szczepionki" i panel nie będzie już potrzebny. Tylko że Scope to znacznie więcej niż niż tylko PCR One, a PCR One to znacznie więcej niż tylko test na covid. Liczę, że z okazji pierwszej komercjalizacji pojawi się taka liczba publikacji, materiałów prasowych itp itd, że inwestorzy zrozumieją z czym mają do czynienia :)

Dzisiaj największa od początku pandemi dzienna liczba zakażeń ( w skali całego świata ! ). To dla tych co uważają że pandemia się kończy : D

Do Rada naszego świeżaka - fundusze w akcjonariacie to żaden papierek lakmusowy,dla wielu to potencjalne źródło podaży ,w zależności od strategii przyjętej wobec spółki.W akcjonariacie 11 bit studios w 3 kw 2014 nie było funduszu posiadającego ponad 5% ,ale dopiero po sukcesie This War of Mine 14 listopada wielu otworzyło oczy.

na dzień 3 kwietnia 2014 w akcjonariacie był fundusz co miał powyżej 5 %, przed samą premierą TWOM wysypał sie po 9 zyla (jakieś prawo wchodziło, że ofe nie mogą mieć akcji na nc) chociaż miał jeszcze na to pół roku, ale wykorzystał popyt na akcje 11ki, co się potem stało to znamy historię :)
co najlepsze tutaj też jest ten fundusz tylko ze z TFI, więc jak będą sprzedawac to tylko kupować...

Spółka wciąż jest na rynku NewConnect, co też zawęża krąg funduszy mogących w nią zainwestować gdyż muszą realizować politykę inwestycyjną.