https://infowire.pl/generic/release/490799/platige-image-i-spidercam-oglaszaja-partnerstwo

czyli kolejna noga - business unit - będzie coraz bardziej rozbudowywany - fajny kombajn się tworzy :)

prezes już jakiś czas temu mówił, że segment broadcast ma spory potencjał i chcą go rozbudowywać
świetna wiadomość
https://naekranie.pl/aktualnosci/platige-image-wzbogaci-transmisje-spidercam-o-tresci-ar-1584023473
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/platige-image-i-spidercam-zaczynaja-wspolprace-w-zakresie-rozszerzonej-rzeczywistosci
https://www.spidercam.tv
ps>widać, że współpraca z netflixem otwiera wiele furtek

coś na osłodę:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/polski-naukowiec-rozpracowal-enzym-kluczowy-w-walce-z-koronawirusem/rglhhyk
ps> to może się udać, oby!
bo, psychoza robi większe straty niż sam wirus...kto przejmuje się tym, że w polse każdego dnia umiera 300
z powodu raka?
po prostu, takich wiadomości nie podaje się na czerwonych paskach,
działania jakie zastosował rząd w naszym kraju mają opóźnić oraz zmniejszyć falę zachorowań, a tym samym uczynić naszą lichą służbę zdrowia bardziej wydolną

Nie Filo to nie tak. Ludzie chorzy na nowotwór nikogo nie zarażają. W UK zaczyna się już. Kolejna doba i kolejne 10 zgonów. największy dobowy przyrost osób zmarłych i zakażonych. Jeśli kraj nie zastosuje prewencji to będzie armagedon na wyspach. Polska jest praktycznie wzorem w działaniach prewencyjnych ( jest kilka błędów i niedociągnięć). W Hiszpanii nawet zakaz wychodzenia na ulice chyba że po zakupy żywności i lekarstw lub do lekarza czy pracy. A Angole jak to oni. Zobaczymy jak to się u nich skończy...

rak to dużo groźniejsza choroba, choć nie zaraża w sposób covid 19...
angole mają kontrowersyjną koncepcję, ale może się im uda?
coronawirus to jeszcze nie koniec świata, choć takie zachowania występują, ludzie się boją czegoś nowego
i choć to nie wirus zombi to, jednak najbardziej zaraził graczy na kontraktach
ci zachowują się jak prawdziwe zombi, które żywi się krwią...
ps> co, do zarażania wirusem, to wiadomo jedno: młody człowiek i zdrowy przejdzie to bez objawów - ot choćby bereszyński z samdorii, a rak u młodego człowieka? ech, nie szukam nawet odpowiedzi...

Jakim półgłówkiem trzeba być, żeby porównywać nowotwór do COVID-19? Jak bardzo trzeba nie rozumieć pojęcia pandemii i zagrożeń jakie one niesie ogólnie dla ludzkości, ale w tym przypadku bardziej dla gospodarki? Skąd ten typ się w ogóle urwał?

@ zbyszek,
bez inwektyw, najłatwiej czegoś nie zrozumieć i wyciągnąć pochopne wnioski
więcej empatii i zrozumienia kontekstu, obecnie wszystkim tego nam potrzeba
akurat w dyskusji tak wyszło: kiedyś napisałem, że w tv jakiś profesor powiedział, że dziennie w polsce umiera 300 osób z powodu nowotworów i ponieważ takich statystyk na co dzień się nie podaje, to ludzie nie są tego świadomi
z kolei, codzienne bombardowanie liczbami ofiar na czerwonych paskach powoduje u ludzi lęk i psychozę
powaga sytuacji jak najbardziej, ale nie jakiś skrajny pesymizm: ten może osłabić system odpornościowy ludzi w kółko się zamartwiających...
co, wpływa bardzo pozytywnie na naszą odporność oprócz genów?
wiadomo:
- tzw zdrowy tryb życia: sport, sposób żywienia, dystans do używek i właśnie pozytywne myślenie, niestety przez wielu niedoceniane
ps> i wcale nie chodziło o żadne porównanie obu chorób, ale o to, że z pewnych wszech obecnych i żyjących z nami na co dzień statystyk po prostu sobie nie zdajemy sprawy: jeszcze niedawno wszyscy (czy, to byli półgłówki?) politycy i lekarze covid 19 okreslali rodzajem grypy! dobrze, że dziś to się zmieniło

Wow, ależ ty jesteś zwyczajnie głupi.

Jeżeli po ponad trzech miesiącach epidemii, a potem pandemii nie potrafisz zrozumieć dlaczego COVID19 jest zagrożeniem dla gospodarki, a nowotwory jak i masa innych chorób które przyczyniają się do większej ilości zgonów nie są - to dla ciebie już nie ma ratunku. W sensie mentalnym.

I jeszcze jedno: żaden epidemiolog nie określał COVIDa rodzajem grypy, od miesięcy były alarmy o powadze sytuacji, skąd ty się w ogóle człowieku urwałeś? No ale to trzeba oglądać coś bardziej ambitnego niż studio TVN/TVP (z pięknym helikopterem robionym przez zacne PLI xD) I jeszcze pytasz czy politycy to półgłówki, otóż oświecę cię - tak, to półgłówki wypowiadające się na tematy spoza swojej specjalizacji (zakładając, że w ogóle mają jakąś specjalizację) byłby tylko znaleźć parę chwil na antenie.

z problemem mamy do czynienia od początku roku
na początku covid 19 był porównywany do grypy, dziś się to zmieniło
nie było w styczniu, ani lutym takiej wiedzy na temat tej choroby
eksperci, lekarze i zwykli ludzie zdawali się bagatelizować cały problem i ograniczyć go wyłącznie do chin
nie chce mi się szukać i udowodniać ile artykułów i wywiadów na ten temat było i ile porównań padało do grypy, łącznie z tym, że
co roku, na grypę i jej powikłania umiera ponad pół miliona ludzi na świecie
dziś wiemy, że to nie grypa i wirus zawiera genomy sars i hiv, nie wiem czy, nie powinniśmy się przyzwyczaić do obecności koronawirusa?
pozytywne jest to, że jednak ok 80% chorych łagodnie przechodzi chorobę, a to znak, że nasze organizmy miały już wcześniej jakąś styczność z protoplastą tego wirusa, bo wirusy osłonkowe tego typu normalnie zabijają o wiele skuteczniej!
warto zastanowić się nad cytatem
''Na koniec – czy możemy powiedzieć jeszcze coś optymistycznego w sprawie tej pandemii? Codziennie przekazujemy praktycznie same złe wieści.
Trzeba powtarzać, że nadal nie jest to i nigdy nie będzie epidemia typu Eboli. To nie jest epidemia, w której ludzie umierają na ulicach. Jest oczywiście ryzyko poważnej, ciężkiej, niestety też śmiertelnej choroby, natomiast nie jest tak, że przez nią skończy się świat.''
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-polsce-i-na-swiecie-ekspert-o-smiertelnosci-we-wloszech/jrzrg9m

ps> wychodzi z ciebie jakaś megalomania, z takim ludźmi jak ty trudno dyskutować, do swoich racji można przekonywać w sposób względnie kulturalny, bo niedługo sam ze sobą będziesz dyskutował, wolę abyśmy pozostali przy swoich opiniach i kropka.

Filo czy ty naprawdę nie rozumiesz powagi sytuacji???
Masz wpis fioleta...
"Jeśli taki stan potrwa 2-3 miesiące a na to się zanosi to będzie tragedia.
Kolega zamknął hotel z restauracją, zatrudnia 39 osób. Trzeba im płacić.
Drugi ma firmę transportową, wszystko stoi
Trzeci pensjonat nad morzem, na 330 rezerwacji 300 odwołanych
Przykłady mógłbym mnożyć"

Ale to u nas w Polsce. Wczoraj napisał do mnie kumpel z UK który pracuje w Tesco. Żadnych środków ostrożności. Pisał, ze jak to wybuchnie to Włochy to będą pikuś. A tam przecież paraliż służby zdrowia choć pozamykali szkoły i przedszkola na początku a zapomnieli o pubach, pizzeriach. A Angole jeszcze chwilę temu grali przy pełnych stadionach. Chwilę to potrwa zanim się rozwinie i wybuchnie. I tak będą musieli wszystko pozamykać bo inaczej się nie da, tyle że po drodze będą setki ofiar, paraliż szpitali.

Co do wypowiedzi to Jurgen Klopp z Liverpoolu ( ma mój ogromy szacunek jako człowiek) na pytanie o jego zdanie na temat tego wirusa powiedział coś takiego: A dlaczego pan pyta mnie? Ja się znam na piłce, na taktyce, nawet na diecie się nie znam bo mam od tego ludzi. czy dlatego, ze jestem sławny to pan uważa, ze jestem mądrzejszy niż przeciętny kibic w sprawie tej pandemii? Radze panu pytać epidemiologów, lekarzy anie celebrytów, sportowców czy polityków.
No i jak go nie szanować?

W UK będzie paraliż, system opieki zdrowotnej tego nie wytrzyma. Szacują nawet 0,5mln przypadków śmiertelnych. Zobaczymy kto miał rację Chiny, Tajwan, Singapur, Wietnam i Polska czy Angole.

Ku pokrzepieniu serc Pli coś takiego wrzuciło do sieci:

https://www.youtube.com/watch?v=XdqVR9fD8fo

muzyka i nawiązania do teledysków Woodkida.. ładne i oby więcej bo kto jak kto ale szejkowie koronawirusa raczej się nie boją ;)