Najsilniej notowania światłowodowej grupy przechodzącej restrukturyzację pod nadzorem sądu urosły w czwartek – o ponad 30 proc. Długo nie było jednak żadnych informacji uzasadniających tę zwyżkę. Ostatecznie tłumaczą ją dwa raporty bieżące spółek grupy, czytane łącznie.
Najpierw przed północą w czwartek Hawe podało, że cypryjski wehikuł Trinitybay Investments pozbył się w lutym wszystkich akcji (w akcjonariacie nie ma tym samym ani jednego podmiotu z ponad 5-proc. pakietem akcji i głosów na walnym zgromadzeniu). Następnie w piątek w trakcie sesji Mediatel należący do Hawe podał, że zmniejszyło się grono wierzycieli grupy. Zgodnie z komunikatem, wygasły zobowiązania spółki zależnej Mediatelu i Hawe – Hawe Telekom – wobec Alior Banku z tytułu poręczenia zobowiązań zaciągniętych w tej instytucji przez Marka Falentę i jego szwagra Krzysztofa Rybkę. Ponieważ Trinitybay było wehikułem Falenty, nie jest wykluczone, że to pieniądze z lutowej sprzedaży akcji Hawe pomogły częściowo uregulować zobowiązania biznesmena wobec banku.
Artykłul napisała 3 lata temu ta sama Urszula Zielińska ,dasz wiarę jaka łatwość pióra ? Z tzw palcem w d nadziała drobnych na hak