byłem w szoku że bez obrony przeszło 1,00 - ale ponieważ im tak łatwo idzie to mogą zejść jeszcze niżej.
Wystarczy milion akcji mielić w kółko. To jest niesamowite. Co to za giełda?
zrobili bankruta z daty. Mialem tego nie ruszac ale nie spodziewalem sie takiej ceny. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wpływają zawiadomienia do KNF-u nastepna bedzie prokuratura. Jakas odpowiedz ze strony spolki musi byc !
Nie będzie żadnej prokuratury. KNF dowali karę, bo państwu rządzącym potrzebne są pieniądze i na tym się zakończy.
Możliwy jest tylko pozew cywilny (rozpatrując rzecz z pozycji filozoficzno-teoretycznych).
Mam pytanie do Pana. Bo jak już tu sobie rozmawiamy. Dlaczego kupił Pan akurat tą spółkę z wielu pęczków spółek na GPW? A to wiedząc, że jest w cztero czy pięcioletnim trendzie spadkowym, i zapewne znając reguły rządzące trendami.
Ma Pan np. Wielton, KGHM, Tauron, a z szorujących po dnie Polimex. Dlaczego ABCDATA?
Zakładając nawet, że to koniec spadków, to po odbiciu zdechłego kota, spółka powinna wejść w długookresowy trend boczny, co z uwagi na długość trendu spadkowego, może trwać też długo. Na dywidendę sensowną, bez spadku wartości akcji, nie ma za bardzo co liczyć.
Ustalmy fakty. To jest Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, w Polsce, więc nie wiem skąd to zdziwienie. Niektórzy nazywają ją szulernią. Ale to tylko ci, co zostali oskubani.
Panie Fox nie zgodzę się z Panem GPW jest i była szulernią, bananem i jak Pan chce można ją nazywać. To nie jest normalna Giełda Papierów Wartościowych to jest zwykłe kasyno !! Zawsze to powtarzalem i zdania nie zmmienie, a teraz sie tylko w tym przekonaniu mocniej utwierdziłem.
No to jak, wiedząc to, usiadł Pan znowu ze swoimi pieniędzmi do pokera w szulerni z oszustami????
Coś nie klei się to.
Trzy kubki, to jest szulernia. Raz Pan gra i stwierdza, że szulernia, i znowu pan podchodzi, i jeszcze raz gra??? Nie rozumiem.,
Ja tam uważam, np. w moim przypadku (żeby nie pisać o Panu z grzeczności), że nie tyle szulernia, co brak wiedzy, brak doświadczenia, psychika, no i oczywiście podstawa - "chciwość i strach". A oszuści są wszędzie i oszukać można każdego - powtarzam: każdego. I to w sposób niewiarygodnie prosty. "Chciwość i strach" - tak piszą klasycy.
Tak dokładnie usiadłem do pokera. Wcześniej inaczej traktowałem spółkę a istnieje coś takiego jak sezonowość , sinusoida itp jak coś spada a fundamenty nie należą do złych to musi się też odbić. Wcześniej w trakcie gry zostałem oszukany bo ktoś grał znaczonymi kartami, a pani prezes była jak ten niby podstawiony gracz w trzy kubki zachęcajacy do wejscia
Teraz tak. Wczesniej kasyno mnie oszukało i wszystko jest w wyciągach - sprzedaż ze stratą również . Nikt mi nie zagwarantuje obecnie, ze odzyskam pieniadze, które kasyno mi ukradło poprzez oszustwa.
Wg mnie prosta sprawa wykres - teraz znam ryzyko i jestem w stanie ocenic jego wpływ na grę. Wczesniej ryzyko zostało pokrętnie ukryte a nawet przedstawione nie jako ryzyko a szansa co jest oszustwem !
Dnia 2018-10-05 o godz. 14:58 ~mul_roboczy napisał(a): > Wg mnie prosta sprawa wykres - teraz znam ryzyko i jestem w stanie ocenic jego wpływ na grę. Wczesniej ryzyko zostało pokrętnie ukryte a nawet przedstawione nie jako ryzyko a szansa co jest oszustwem !
ej, chyba znów katatymia - tobie teraz tylko wydaje się, że "teraz znam ryzyko i jestem w stanie ocenic jego wpływ na grę"... kupiłeś i masz nadzieję na odrobienie choć części strat...
mnie już data coraz mniej interesuje - wszystko co kursu z moich przewidywań potwierdziło się i sam kurs jako taki mnie teraz mniej interesuje, natomiast ciekaw jestem dalszych losów samej spółki oraz Ilony o Pięknym Uśmiechu... :D
wykres żartujesz sobie ze mnie ? trzy lata siedziałeś dzień w dzień na forum spółki a teraz mówisz, że cię nie interesuje ?? halo ? Co do reszty możesz mieć ciut racji,aczkolwiek pewnym jest to, żę
Kary śmieszne i karane spółki (de facto akcjonariusze) zamiast prezesów. Raporty po kilku miesiącach. Przykłada Elona Muska bo jego wpisy na tt i jak szybko zareagował tamtejszy nadzór. Bananowa i tyle.
Oczywiscie, że tak. Ostatnio czytałem o GE i okazuje się, że w Ameryce bardzo dużo emerytów posiada swoje oszczędności w akcjach (m.in. tych co pracowało w tej firmie) Co istotne zarzad jest odwoływany również jeśli działa na szkodę akcjonariuszy !!!
Dnia 2018-10-05 o godz. 14:22 ~fox napisał(a): > No to jak, wiedząc to, usiadł Pan znowu ze swoimi pieniędzmi do pokera w szulerni z oszustami???? > > Coś nie klei się to. > > Trzy kubki, to jest szulernia. > Raz Pan gra i stwierdza, że szulernia, i znowu pan podchodzi, i jeszcze raz gra??? > Nie rozumiem., > > Ja tam uważam, np. w moim przypadku (żeby nie pisać o Panu z grzeczności), że nie tyle szulernia, co brak wiedzy, > brak doświadczenia, psychika, no i oczywiście podstawa - "chciwość i strach". > A oszuści są wszędzie i oszukać można każdego - powtarzam: każdego. > I to w sposób niewiarygodnie prosty. > "Chciwość i strach" - tak piszą klasycy.
a ja dodam swoje do powyższego: giełdowa katatymia i pareidolia... :D