nie znam odpowiedzi na Pana pytanie -trochę napisałem iż może to spekuła -jednak to wszystko domniemania - równie dobrze można powiedzieć iż przerzucają z jednej do drugiej kieszeni - ktoś może widzieć dystrybucje- ktoś zbieranie - najbliższe komunikaty ze strony spółki wyznaczą kierunek notowań
spekuła jeśli tutaj jest i tak zrobi co chce ,podobnie na Krezusie przestrzegają przed kupowaniem po takim wzroście a chętni są i pisać można
Przypominam wszystkim zapominalskim artykuł ze stycznia 2018 r. z ustaleniami warszawskiej Prokuratury:"Jest akt oskarżenia ws. manipulacji akcjami spółki Krezus SA2018-01-03 06:00Jest akt oskarżenia przeciwko trzem osobom, w tym inwestorowi giełdowemu Romanowi Karkosikowi ws. manipulacji akcjami spółki Krezus SA. Miało do tego dochodzić od lipca do listopada 2012 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Oskarżonym grozi do 5 lat więzienia i do 5 mln zł grzywny.Jak poinformował w środę PAP Łukasz Łapczyński, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, która skierowała do sądu akt oskarżenia, obok Romana Karkosika, na ławie oskarżonych zasiądą Grażyna K. oraz Jakub N. Według prokuratury składali oni zlecenia i zawierali transakcje na akcjach spółki Krezus SA, z rachunków papierów wartościowych prowadzonych dla nich przez Domy Maklerskie, wprowadzając w błąd innych inwestorów co do rzeczywistego popytu i podaży oraz cen akcji.Ogólna wartość nabywanych przez nich akcji - ponad 3,3 mln sztuk - wynosiła ponad 36 mln zł; 1,5 mln sztuk sprzedanych zostało za ponad 18 mln zł. Z kolei - jak ustaliła prokuratura - łączna wartość transakcji "sam ze sobą" wyniosła ponad 46,2 mln zł.Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżeni swoim zachowaniem zdominowali obrót akcjami spółki Krezus - ich udział w wolumenie kupna wynosił blisko 68 proc., zaś w wolumenie sprzedaży prawie 31 proc. To wprowadzało w błąd pozostałych inwestorów i prowadziło do manipulowania kursem akcji."Akcje Krezus SA są notowane na GPW SA w Warszawie od 12 czerwca 1997 r. W momencie debiutu ich kurs został wyznaczony na 8 zł 60 gr. W okresie od 12 lipca do 14 listopada 2012 r. znacząco wzrósł: z 7 zł 80 gr w dniu 12 lipca 2012 r. (kurs zamknięcia) do 19 zł w dniu 14 listopada 2012 r. (kurs zamknięcia) czyli o ponad 143 proc. Równocześnie nie pojawiły się okoliczności, w tym w raporcie opublikowanym przez spółkę, które uzasadniałyby tak znaczny wzrost akcji" - zaznaczył Łapczyński.Śledczy ustalili, że znaczny udział w obrocie akcjami brała Grażyna K., a w mniejszym stopniu Roman Karkosik i spółka, której prezesem zarządu był Jakub N. "Przyjmowane zlecenia i zawierane transakcje odbywały się zarówno telefonicznie jak i za pośrednictwem internetu i nigdy nie były poprzedzone sugestią pracownika domu maklerskiego, czy biura maklerskiego. Były to więc samodzielne decyzje osób zlecających" - dodał Łapczyński.Podczas pierwszego przesłuchania w maju 2017 r. cała trójka nie przyznała się do winy i skorzystała z prawa do odmowy do złożenia wyjaśnień. 3 listopada 2017 r. Roman Karkosik został ponownie przesłuchany, na swój wniosek, po uzyskaniu dostępu do zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Złożył wyjaśnienia, wskazując, iż nie wchodził w porozumienie z pozostałymi oskarżonymi, zapewniał, że z uwagi na odstępy czasowe zleceń, nie może wykluczyć dokonywania transakcji typu "sam ze sobą", ale nie były one wynikiem świadomego działania.Wobec podejrzanych, prokurator zastosował poręczenia majątkowe po 100 tys. zł. Na poczet kar grożących podejrzanym zabezpieczono należące do nich nieruchomości, poprzez ustanowienie hipotek do łącznej kwoty 2 milionów 500 tys. zł.Zawiadomienie o przestępstwie złożyła Komisja Nadzoru Finansowego.To kolejny akt oskarżenia przeciwko Romanowi Karkosikowi i Grażynie K. Oskarżeni byli też o karalną manipulację akcjami spółki Boryszew SA - W listopadzie ubiegłego roku, Sąd Rejonowy w Toruniu warunkowo umorzył sprawę. Prokuratura zawnioskowała o pisemne uzasadnienia orzeczenia; po jego otrzymaniu będzie rozważać apelację. (PAP)"comtrader
mój wpis poniżej
UOKIK musiał wydać zgodę bo takie są przepisy i było o tym wiadomo dawno ,nawet niektórzy dzwonili i na forum relacjonowali co się dowiedzieli i pisali iż zgoda niedługo będzie .Czyli nie jest to niespodzianka Gracie tak jak chce spółdzielnia która większość transakcji robi sama z sobą ,ale przy okazji zawsze trochę leszczy się przyłączy i sprzeda ze stratą po 1,60 zł lub kupi po tyle po ile chce spółdzielnia .Spółdzielnia zarobi zawsze wy od czasu do czasu a w dłuższej perspektywie Was ograją .To co napisano w tytułowym wpisie wątku to prawda
Dodam od siebie IŻ JUŻ W PRZESZŁOŚCI BYŁY ZGODY UOKIK NA PRZEJĘCIE WALCOWNI A MIMO ZGÓD DO PRZEJĘCIA NIE DOSZŁO ,
linklinkPODOBNIE MOŻE BYĆ TERAZ JEŚLI POMIMO ZGODY KREZUS NIE PRZEJMIE WALCOWNI NIKT IM KARY NIE DA IŻ NIE PRZEJĘLI ,NAWET GDYBY CHCIELI PRZEJĄC TO POTRZEBA KASY LUB KREDYTU WIĘC TEŻ MOŻE BYĆ PROBLEM .MOŻE BYĆ TEŻ EMISJA DLA ZNAJOMYCH PO 1 ZŁ CO TEŻ JEST ZŁE BO DUŻE ROZWODNIENIE