500k do przodu, z tego co widzę mogło być i ponad 2 mln na czysto ale stracili na dolarze. Zabezpieczyli się przed spadkiem a tu pikuś, dolar się osłabial w tym okresie względem PLN.

Oj polecą jutro akcje w dół. Skoro przy tylu ukończonych projektach oni są na plus o marne 500k, to ja już nie wiem co się musi stać, żeby PLI zaczęło faktycznie zarabiać.

To proste, zarabiać na swoim a nie usługach. I tak jest dobrze bo spadają prawie wszystkie koszty.

"To proste, zarabiać na swoim a nie usługach." no to świetnie, skontaktuj się z zarządem PLI i ich oświeć ;)

Tak czy inaczej półrocze pod kreską. Jakieś wyniki restrukturyzacji są widoczne, ale w dalszym ciągu uzyskują niewielką rentowność. Przynajmniej dalece odbiegającą od tego co tu się niektórym marzycielom wyobraża. To na czym można uzyskać, choć nikt tego nie gwarantuje, nieco wiecej to ADOL i długo długo nic. Projekt Fatima stoi pod dużym znakiem zapytania, a z pracy dla Netflixa sami nie sa w stanie szacować poziomu przychodów.

Innymi słowy, przy kapitalizacji 126 milionów poziom ebitda nie jest oszałamiający. Musieliby w zasadzie podwoić przychody, żeby to nabrało sensowniejszych kolorów. Na to się jednak nie zapowiada, już same targi E3 nie tak łatwo będzie zastąpić innymi projektami. Generalnie na ma co się wyjątkowo pastwić, spółka zachowuje płynność, więc wielkiej tragedii nie ma. Ale z drugiej strony jest jeszcze daleko od dobrej kondycji finansowej.

PS. Dziwię się czasami, że z taka masą grafików i artystów w zanadrzu, nie spróbują jednak podziałać w branży gier. Znaleźć współudziałowców i zacząć spokojnie bez zadęcia od prostej platformówki 2d, okraszonej świetną oprawą wizualną. Wybadać grunt, a później uderzać w produkcje w stylu interaktywnych filmów fabularnych jak Heavy Rain czy Detroit.

tak w skrócie raport bardzo dobry, a wasze komentarze bardzo słabe ;) nawet widać po godzinie publikacji raportu, że chcieli się jak najszybciej pochwalić wynikami. Ja osobiście nie spodziewałem się, że tak szybko wyjdą na plus. W końcu spłynęło trochę pieniążków z tych wszystkich cinematików/reklam, którymi się chwalili w pierwszym kwartale. W zeszłym roku mieli potężny cios z zerwaniem umowy na fatimę, musieli ponieść spore nakłady na wyprodukowanie ADOLa (gdzie inwestycja zacznie się zwracać w IV kwartale), a oni już wyszli nad kreskę. Z każdym kolejnym kwartałem zapowiadają się coraz lepsze wyniki: umowa z TVP i Polsat, ADOL, Legendy no i Witcher. Na tych projektach nie da się stracić, a oprócz tego cały czas będzie finansowanie z kolejnych cinematików i reklam + dotacje od rządu, może dzięki temu znajdzie się kasa na dokończenie fatimy.

E3 można zastąpić umowami z Polsatem i TVP może i będzie to krótszy okres spłaty bo jak wiemy zrobienie Cinematicow trwa miesiące. A efekty wizualizacji zobaczymy najszybciej w Polsacie. Odnowione wiadomości będą w październiku bo tam też studio remontuja.
Napisali też w raporcie w innowcajach właśnie o tej technologii jako nowość w spółce, myślę że będą kolejne umowy jak konkurencja podpatrzy.

W sprawie Wiedźmina i legend trwają rozmowy. Myślę że w 3 kwartale zapadną decyzję skoro zdjęcia ruszają zima w obu przypadkach.

Jedynie Fatima stoi w miejscu. Od roku nie mogą znaleźć kooperantow. Ciekawe w czym problem. Może ta ustawa pomoże.

Najważniejsze że przychody jak rosną 12% to koszty tylko 6% czyli coś tam zaczyna się dziać po tych zmianach. To dobrze wróży na przyszłe duże projekty a pamiętajmy że to nie koniec restrukturyzacji i pełne zmiany będą widoczne w przyszłym roku.

Pytanie brzmi ile spółka jest warta? Na dzisiaj 126 milionów. Szacujecie optymistycznie, że poziom przychodów i wyniki finansowe się utrzymają. To daje kapitalizacje 18 razy większą od Ebitda. To po prostu wygląda słabo. Spółka przy takim założeniu jest przeszacowana, a to wciąż założenia optymistyczne. Ja rozumiem aktywa niematerialne, ale ta firma musi zarabiać. Na razie są na etapie poszukiwania optymalnego modelu biznesowego, wiele przedsięwzięć jest po prostu słabo rentownych. To się musi zmienić.

No i zmienia się. Nie można zarzucić że nie robią tego co zapowiadali. Było bardzo źle, kilka baniek straty za 2017 to był dołek restrukturyzacji. Sądze że teraz może być tylko lepiej. Widać, że chcą zminimalizować ryzyko sezonowości i weszli właśnie w te technologię telewizyjną, którą mogą realizować o każdej porze roku, kiedy cinematici robią głównie od zimy do lata.
Do tego za 3 miesiące premiera ADoLa, w którym nikt na kokosy nie liczy, ale na pewno cos do kasy wpłynie.
Brakuje tylko projektu który dałby strzała i dał sporo zarobić, by spółka spokojnie mogła skupić się na własnym contencie. Tym może być Wiedzmin albo Legendy, zalezy od umów, albo jeszcze coś nowego.

Także światełko w tunelu jest ale do normalności jeszcze trochę zostało.

Bardzo dobrze, że się zmienia tylko sam rozumiesz, że to jest proces. Nie chodzi mi o to, żeby siać defetyzmy, tyle tylko, że sama spółka musi dojrzeć. Jest na takim etapie, nie innym i tego się nie przeskoczy.

Zwróćcie uwagę przykładowo na Grupę ATM. na koniec 2017 ich kapitalizacja wynosiła 356 mln, przy Ebitda 50 mln. To daje 7-krotność Ebitda. Tutaj przy bardzo optymistycznych założeniach utrzymania dynamiki wyniku finansowego, zakładając cenę 40 zł za akcję, wyjdzie 18-krotność Ebitda. Przy 20 zł to będzie 9-krotność. I taka cena za akcję wydaje się wymierniejsza. Tyle tylko, że to rynek i na razie ludzi motywują do zakupów marzenia.

Moim zdaniem to ATM jest niedoszacowan. Dlaczego? Nie wiem bo nie interesuje się ta spółka.

Nie jest niedoszacowany, rynek wycenia ATG w sposób oddający rzeczywisty stan kondycji finansowej. To Platige jest przeszacowany. Producent Świata wg Kiepskich generuje potężny strumień pieniędzy, potencjalny kooperant Wiedźmina ma na półroczne stratę. Wiem, że boli, ale trzeba się z tym zmierzyć. Na razie to Platige może patrzeć z podziwem na ATG. Tamci doskonale wiedzą jak się zarabia pieniądze.

Powtórzę się, przy tej kapitalizacji PLI poziom przychodów musiałby się podwoić, żeby Ebitda zaczęła wyglądać sensowniej. Na to nie ma żadnych szans w perspektywie półrocza. Mam w ogóle wątpliwości czy w drugiej połówce roku utrzymają poziomy, które do tej pory.

Po 2 latach widzę, że jest pierwsza gra. Może nie platformówka, ale miłe dla oka szachy. Jednocześnie słychać w środowisku branżowym i z wypowiedzi prezesa, że Platige w przyszłości będzie chciał popróbować czegoś poważniejszego. To sprzyja tworzeniu się sentymentu do spółki.

W miedzyczasie CD Projekt z Neflixem będą tworzyli serial animowany, więc może PLI usiądzie do stołu i będzie partycypował w projekcie.

Swoją drogą, tworzenie gier AAA to wielkie przedsięwzięcie. Wielki sukces CD Projektu i Cyberpunka, koszty produkcji i marketingu zwróciły się z samych pre-orderów. Jednak kwestia optymalizacji na różne plafformy totalnie przestrzelona. O Ile PC-towcy zadowoleni, o tyle posiadacze konsol raczej nie zostawiają suchej nitki.

Tak czy inaczej gra warta świeczki. Warto się przyglądać Spółce. Dalej uważam, że ma na tym polu spory potencjał.

Zapomnieć o spółce na kilka lat. Gra nie idzie o procenty, tylko o kilkukrotne zwiększenie kapitalizacji. To żmudny proces, pozostaje kibicować zarządowi.