Innymi słowy, przy kapitalizacji 126 milionów poziom ebitda nie jest oszałamiający. Musieliby w zasadzie podwoić przychody, żeby to nabrało sensowniejszych kolorów. Na to się jednak nie zapowiada, już same targi E3 nie tak łatwo będzie zastąpić innymi projektami. Generalnie na ma co się wyjątkowo pastwić, spółka zachowuje płynność, więc wielkiej tragedii nie ma. Ale z drugiej strony jest jeszcze daleko od dobrej kondycji finansowej.
PS. Dziwię się czasami, że z taka masą grafików i artystów w zanadrzu, nie spróbują jednak podziałać w branży gier. Znaleźć współudziałowców i zacząć spokojnie bez zadęcia od prostej platformówki 2d, okraszonej świetną oprawą wizualną. Wybadać grunt, a później uderzać w produkcje w stylu interaktywnych filmów fabularnych jak Heavy Rain czy Detroit.