Widać rękę nowego prezesa, stajnia Augiasza "posprzątana" przychody są, zysk jest ....odpisy psują obraz ale teraz może być już tylko lepiej najbliższy raport kwartalny 29.11.17
Dowcipnisie z was, wiem, że w nawiasie to strata ale wiem również, że minusa na wk jeszcze nie ma, a przy takiej kapitalizacji 1 mln przychodu to sporo, wszystko w cenie zobaczymy notowania :)
Fajnie że to potraktowałeś z humorem , ale jak już o tym milionie miesięcznie przychodu mowa, to widzisz ten milion jest bardzo mało. Jak na takie przedsiębiorstwo , bardzo mało. A jeszcze gorszy jest spadek tego przychodu , bo tendencja spadkowa przychodu trwa od kilku lat. Analogiczny okres 2016 roku do czerwca przyniósł 28 milionów przychodu, a okres sześciomiesięczny 2017 tylko 6 milionów. Na tej podstawie są powody zakładać w oparciu o tendencję spadkową, że za chwilę przychód spadnie do zera. Po pierwsze dlatego że malejący przychód to mniejszy zysk , a spadający gwałtowanie to strata. Strata powoduje że nie masz kasy na inwestycję i na opłaty związane z prowadzeniem działalności. W takiej sytuacji przestajesz być atrakcyjnym partnerem zarówno dla dostawców jak i odbiorców, więc w zamkniętym kole w takiej pułapce masz świadomość że mógłbyś zarobić kaskę gdybyś miał kaskę. To jest taki paradoks , bo gdyby ktoś Ci ją pożyczył to i tak część pójdzie na wierzytelności , no i co ważne nikt Ci jej nie pożyczy. Cudów nie ma , to jest takie prawo biznesu, ten kto ma kasę ten zarabia.
Nie porównujcie II kwartału do I kwartału bo te dane są nieporównywalne ze względu na to że w raporcie skonsolidowanym za półrocze nie wzięto pod uwagę wyników kilku firm. Tak naprawdę nie znamy wyników II kwartału które można by porównać z wynikami z I kwartału. Spójrzcie chociażby na koszt własny sprzedaży: za półrocze jest niższy niż za I kwartał, co oznacza że przy konsolidacji brano pod uwagę wyniki części firm, a część odrzucono. wyników II kwartału na pewno nie uzyskamy odejmując wyniki I kwartału od wyników półrocza.
Fajnie że to potraktowałeś z humorem , ale jak już o tym milionie miesięcznie przychodu mowa, to widzisz ten milion jest bardzo mało.
Odniosę się tylko do tego jednego zdania Twojej wypowiedzi bo wg mnie tu jest gwóźdź programu, a mianowicie zwróć uwagę na to, że to jest spółka (użyję nomenklatury rządowej) która "wstaje z kolan" to co było kiedyś jeszcze może pokazywane na podstawie kreatywnej księgowości - jak co niektórzy tu piszą - jaką ma dzisiaj wartość ? kurs dostał po "d... pie" i trzeba na nowo i rzetelnie działać ... na początku "nowej drogi" cudów bym się nie spodziewał, niech tylko będą na plusach to już będzie sukces, ponadto napawa mnie optymizmem, że rynek także pokłada nadzieje w nowej strategii i prezesie co pokazała dzisiejsza sesja, oby tak dalej
No faktycznie dzisiejsza sesja jest przełomem. 1. Obroty kilkaset złotych i zero zainteresowania. 2. Spółka przez kwartał zarobiła milion czyli 5 razy mniej niż w pierwszym kwartale i 20 razy mniej niż rok temu 3. W spółce nie ma już praktycznie nikogo poza "władzami" bo nie ma czym i nie ma z kim handlować 4. Spółka nie wstaje z kolan lecz pada na ryj i szoruje po dnie 5. Za kilka miesięcy skończy się ochrona sanacyjna i wszystko pójdzie do likwidacji Niestety jestem jednym z tych co uwierzyli w tą spółkę i są posiadaczami akcji.
Nie wiem o czym Ty do mnie mówisz ( piszesz). Wstawanie z kolan jakieś dziwne porównania , metafory rządowe. Ta spółka ma przewartościowane i to bardzo mocno nieruchomości. Spadające przychody rok w rok , od lat. Gdyby nie to że Nowacki z Jankowskim uparli się udowodnić światu że da się to podnieść. Już dawno było by po sprawie. A może się nie uparli tylko wiedzą że z chwilą upadku tej spółki będą skończeni. Ja powtarzam , nie widzę szans na to żeby to się podniosło. Nie ma luki dla produktów Celmy o ile to jeszcze działa i nie ma możliwości rozwinąć się z łożyskami. Zbyt duża konkurencja i zbyt mało znaczący gracz taki jak Redwood. Nie bez znaczenia pozostaje że Complex i Redwoood wyprodukował sobie konkurencje. Wielu pracowników założyło swoje firmy. No w ogóle nie ma o czym gadać. Walące się w ruinie ( też metafora rządowa) nieruchomości. Na co liczą , na toto lotka ? Jest jakiś pomysł ? No chyba nie skoro przez pięć lat się nic nie zadziało.
No masakra na tej giełdzie wszystko upada, PBG, Vistal, na Bumech tu jeden namawiał a tam też masakra bo zarobili tyle co RWD, może by jego namówić na RWD podniósł by obroty, no to ja już nie wiem co upada Bumech czy RWD ? itp itd wszędzie kasandryczne wieści tylko cieszą się na CCC, LPP, CDR ale to masakrycznie drogie papiery co robić co robić jak żyć może zapytać panią premier ???
Mozesz zapytac Pania premier , ale ja tez moge ci podpowiediec. Interesuj sie nowymi spolkami. Te stare byly zarzadzane przez przecietnych ludzi , na cwacaniackich patentach , na ukladzikach i ukladach. No i teraz od kilku lat padaja bo to na czym sie znaja czyli kretactwa powoli sie konczy. Jest tez tak ze stare zarzady sie wypalaja , albo poumierali ludzie doswiadczeni i dzis ich dzieci rozwalaja ich dorobek. Przyczyn jest wiele , wiec szukaj wsrod mlodych kreatywnych ludzi. Bedzie ich duzo.