Dzień dobry,
Mam akcje BEST, ale zamierzam się ich pozbyć i chciałabym się podzielić moimi obawami z każdym, kto zainwestował w ten biznes.
Otóż martwi mnie fakt, że mają 300 mln zadłużenia, w tym 170 mln za zakup Inkaso, z którego i tak nie będzie dywidendy (którą sobie swoją drogą doliczają do bilansu).
Jakie są Wasze opinie?

Ja też mam akcje BST ale wcale się nie martwię zadłużeniem. W ubiegłym roku BST wygenerował strumień wolnej gotówki w wysokości 88 mln zł. W pierwszym kwartale tego roku dodatnie wolne wpływy pieniężne wynosiły 29 mln zł. Z tych wpływów BST mógłby spokojnie spłacać zadłużenie, które w znacznej części jest długoterminowe.
A co będzie z inwestycją w akcje KredytInkaso (KRI) na razie nie wiadomo. W wrześniu BST nie ma już związane ręce i może sam złożyć ofertę na zakup kolejnych akcji KRI. Patrząc na kurs akcji KRI wezwanie funduszu Waterland raczej nie skończy się sukcesem. Nawet jeżeli Waterland stanie się większościowym inwestorem KRI nie byłoby to katastrofą dla BST. Waterland nie będzie chciał być wiecznie akcjonariuszem KRI. Będzie więc zainteresowany podniesieniem wartości KRI. Waterland wie także doskonale że aby sprzedać akcje KRI z dużym zyskiem musi współpracować z BST.
Ja jestem wieloletnim akcjonariuszem BST. Jestem zadowolony z rozwoju firmy oraz jej kadry kierowniczej. Jestem przekonany, że akcje BST także w przyszłości będą doskonalą lokatą.

Czym są te wpływy typu 29 mln wobec 300 milionów długu..
Twój wpis brzmi jakby wyszedł spod pióra dzialu PR, więc pozwól, że pozostanę sceptyczna.

Droga Pani,
wyżej widzimy odpowiedź pisaną przez kogoś ze spółki BEST; należy zachować ostrożność.
Jak przypuszczam, jest to część polityki spółki, która ma na celu rozmywanie problemów. Zadłużenie pozostaje, brak perspektywy dywidendy z Inkaso również. Proszę zignorować takie próby ulepszania rzeczywistości.

Łącze pozdrowienia,
Wojciech W.

Zdaję sobie sprawę, że to nie jest szczera wypowiedź. Nie dziwię się temu w kontekście faktu, że BEST nie publikuje pełnego obrazu swojej sytuacji. Mam nadzieję przeczytać w najbliższym czasie o tym w branżowej prasie lub portalu, bo to temat niezwykle ciekawy, zwlaszcza w obliczu najnowszego wezwania.

pozdrawiam,
Ewa.

Nie wiem skąd Pana zarzut, że ja tu ulepszam rzeczywistą sytuację BST. To o czym pisałem w tym wątku to fakty. Szkoda, że Pan zamiast podejmować merytoryczną polemikę wychodzi tu z insynuacjami.
Stwierdza Pan poza tym, że brak dywidendy od KRI to dla BST problem. Niestety nie podaje Pan dlaczego tak miałoby być. Jak pokazywałem w moich innych postach w tym wątku BST ma na tyle dobrą sytuacją finansową, że brak dywidendy od KRI w żaden sposób nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu firmy. BST po prostu stać na inwestowanie 170 mln zł nie otrzymując przez pewien czas dochodów z takiej inwestycji.
Tak jak wspomniałem wyżej sprawa przejęcia kontroli nad KRI jest na razie nie rozstrzygnięta. Istnieje oczywiście możliwość, że Waterland przejmuje kontrole nad KRI, a BST zostanie z bardzo drogo kupionym pakietem mniejszościowym. Trudno będzie wtedy dla BST nie dokonać częściowy odpis zainwestowanej kwoty i wykazywanie chwilowo straty. To byłoby jednak zdarzenie jednorazowe i w żaden sposób nie zagraża funkcjonowaniu firmy. W mojej oceny taki scenariusz jest mało prawdopodobne. Kurs akcji KRI jednoznacznie pokazuje, że akcjonariuszy nie są gotów masowo pozbyć się akcji KRI po cenie wezwania. Niedługo będzie wrzesień i BST sam będzie mógł ogłosić kolejne wezwanie, bo nie musi już oferować cenę 40 zł.
Zarząd BST już nie raz pokazał, że potrafi twardo negocjować i walczyć o swoje np w 2012 roku z Bison Investments Ltd.

Nie jestem ani pracownikiem BST ani w inny sposób nie pracuję dla nich. Jestem akcjonariuszem BST i tyle.

Nie wiem dlaczego Pani sądzi, że 29 mln zł kwartalnie możliwe do wykorzystania na spłatę zobowiązań w wysokości to mało. Pozwala to spokojnie na spłatę wszystkich zobowiązań (382 mln zł) w terminie.
Inne firmy tej branże jak np KRI pod tym względem wyglądają gorzej. KRI w pierwszym kwartale miał 13,6 mln zł wolnych wpływów pieniężnych przy 331 mln zł zobowiązań z tytułu kredytów, pożyczek i instrumentów dłużnych. KRI potrzebuje więc 24 takich kwartałów aby spłacić zadłużenia, a BST tylko 13 kwartałów.
Lider branży Kruk SA (KRU) po pierwszym kwartale miał 851 mln zł zadłużenia przy 72 mln zł wolnych wpływów. Czyli bardzo podobne parametry do BST.
Jeżeli według Pani BST ma problem nadmiernego zadłużenia, to ten problem miałby także KRU, nie mówiąc już o KRI. Kurs KRU nie wskazuje na to aby akcjonariuszy mieliby tu jakikolwiek obawy. Także kurs BST ma się dobrze, choć ze względu na płytki rynek podlega większym wahaniom.

 

Są to odpowiedzi typu: INNI MAJĄ GORZEJ/PODOBNIE. Nijak nie przekonuje mnie to do tego, ze sytuacja BEST SA jest taka kolorowa, żeby rzucać się do zakupu obligacji.

Podałem jak wygląda zdolność BST do obsługi zadłużenia i porównywałem wynik do sytuacji konkurentów w tym lidera branży. Właśnie na tym polega sztuka inwestowania oparte o fundamentach. Trzeba wybrać najlepszych spółek i takich można znaleźć tylko poprzez porównanie kursów akcji oraz wyników i wskaźników finansowych. Z podanych przez mnie liczbach wynika,że BST ma bardzo wysoką zdolność do obsługi zadłużenia i nie musi się za nikim z branży schować.
Na tym tle Pani awersja do obligacji BST wydaje się nie uzasadniona. Windykacja, to branża o stabilnych wynikach. Nie ma tu nagłych zdarzeń mogących diametralnie zmienić sytuacją płynnościową jak np w budownictwie gdzie jeden źle kalkulowany projekt lub upadłość jednego dużego klienta może pogrążać spółką.
Przy ocenie stopnia bezpieczeństwa inwestycji w obligacje powtarzalność wyników w okresie do wykupu obligacji ma kluczowe znaczenie. W przypadku BST wpływy z portfeli są powtarzalne. Są one zależne od zdolności płatniczej dłużników, która ostatnio w Polsce rośnie, oraz od umiętności BST do pozyskiwania nowych portfeli. BST aktualnie dużo inwestuje w nowe portfele więc z tym także nie jest źle.
Obligatariuszy BST są poza tym chronieni przed nadmiernym zadłużeniem się BST. Obligacje BST dają obligatariuszom BST prawo do żądania wykupu obligacji w przypadku naruszenia przez BST konwenantów.

Dnia 2016-08-06 o godz. 21:59 ewa_bankierka napisał(a):
> Dzień dobry,
> Mam akcje BEST, ale zamierzam się ich pozbyć i chciałabym się podzielić moimi obawami z każdym, kto zainwestował w ten biznes.
> Otóż martwi mnie fakt, że mają 300 mln zadłużenia, w tym 170 mln za zakup Inkaso, z którego i tak nie będzie dywidendy (którą sobie swoją drogą doliczają do bilansu).
> Jakie są Wasze opinie?

Udało ci sie pozbyc akcji BEST? jesli tak, to sluszna decyzja, a info o BEST znajdziesz raczej na forum Kredyt Inkaso, tutaj nie bardzo.
jesli lubisz branze wind, to mozna przerzucic sie na Vindexusa. na pewno lepiej zarzadzany. ja mam tez akcje KI bo spokojnie w tym roku jest szansa na 30zl