Ja też mam akcje BST ale wcale się nie martwię zadłużeniem. W ubiegłym roku BST wygenerował strumień wolnej gotówki w wysokości 88 mln zł. W pierwszym kwartale tego roku dodatnie wolne wpływy pieniężne wynosiły 29 mln zł. Z tych wpływów BST mógłby spokojnie spłacać zadłużenie, które w znacznej części jest długoterminowe.
A co będzie z inwestycją w akcje KredytInkaso (KRI) na razie nie wiadomo. W wrześniu BST nie ma już związane ręce i może sam złożyć ofertę na zakup kolejnych akcji KRI. Patrząc na kurs akcji KRI wezwanie funduszu Waterland raczej nie skończy się sukcesem. Nawet jeżeli Waterland stanie się większościowym inwestorem KRI nie byłoby to katastrofą dla BST. Waterland nie będzie chciał być wiecznie akcjonariuszem KRI. Będzie więc zainteresowany podniesieniem wartości KRI. Waterland wie także doskonale że aby sprzedać akcje KRI z dużym zyskiem musi współpracować z BST.
Ja jestem wieloletnim akcjonariuszem BST. Jestem zadowolony z rozwoju firmy oraz jej kadry kierowniczej. Jestem przekonany, że akcje BST także w przyszłości będą doskonalą lokatą.