tylko nie mogą nikogo znaleźć co by się pod nim podpisał i tego nie przeskoczymy nikt nie chce się podpisać pozytywnie pod audytem

Skąd takie wiadomości? Spółka jest zdrowa, więc powinna przejść audyt bez problemu.

podobno niektórzy nie maja pojęcia o giełdzie i zasadach na niej panujących a kupują akcje...
gdybyś nie zauważył to raport roczny podpisał biegły...

 rozumiem że twój wpis jest przejawem troski o naszą kasę, nie potrzebnie się fatygujesz...

bo raport roczny jest wykonany z dokumentów jakie przedstawia zarząd .
audyt ma na celu prześwietlenia spółki nie tylko pod względem finansowy ale również zarządzania i strategi czy jest realna itp;
na pewno gpw nie zażądała by audytu jeśliby depend nie grał kredytem .

To co, myślisz, że nie mają przygotowanej strategii na wypadek, gdyby nie dostali kredytu? Jeśli nawet nie mieli, to od czasu, gdy wiedza, że muszą zrobić audyt, na pewno nad nią pracują.

giełda nakazała zrobienie audytu na temat planów spółki czy są realne i jaki mi wiadomo nikt nie chce się podpisać pod tym ! a zrobienie audytu z rocznego to zupełnie co innego tam pokazali same straty i nie było żadnych bajek to dlaczego audytor miał tego nie podpisać ?
ja stawiam na 99 % że tego już nie odwieszą tak jak wiele innych spółek

Czyli wg. Ciebie Depend dzwonił po kolei do każdego z audytorów i każdy mówił, aaa depend, nie nie, to ja Wam nie przeprowadzę audytu, bo nie wydam Wam pozytywnej opinii? Bez sensu. Depend wybiera audytora z listy, ustalają termin rozpoczęcia audytu i po przeprowadzonym audycie, audytor wydaję opinię pozytywną lub negatywną. Chyba, że ktoś wie, że to się inaczej odbywa, to niech pisze.

I nie napisałem najważniejszego. to co, żaden z audytorów mówi, że nie chce zarobić 15.000zł? Nie wierzę. Myślę nawet, że jak spółka się zgłasza do audytora o analizę, to audytor ma obowiązek ją wykonać.

1. skąd masz takie dane o kosztach wykonania analizy,
2. czy ja mam obowiązek sprzedać Ci moją usługę?
3. skoro tak strasznie bronisz klubowiczów (może sam jesteś jednym z nich???) to dlaczego do tej pory nie została podpisana umowa ? za mało czasu było? kasy nie ma ? przecież bańka jest w środkach...a może niekoniecznie?

1. Nie mam żadnych danych, myślę, że tyle może kosztować taka usługa
2. Nie musisz
3. Nie, nie jestem klubowiczem, wiszę na haku tak jak wszyscy i wcale ich nie bronię. Bardzo się boję, że mogę stracić całą kasę. Po prostu nie zakładam z góry, że naprawdę nie chcą zrobić tego audytu. Wierzę, że zlecą zrobienie tej analizy, tylko nie wiem dlaczego tak zwlekają. Jedyne co mi przychodzi do głowy,to to, że gdyby już była kasa z kredytu na koncie to i byłoby taniej i byłaby 100 % pewność, że audyt przejdą pozytywnie.

skoro Twoim zdaniem tak strasznie zależy im na zrobieniu audytu to jak wyjaśnisz brak w porządku obrad walnego wyborów do rn - a mamy niepełny skład rady. Tym bardziej to zastanawia, że Klubie z dniem odbycia walnego wygasa prezesurka. Kto wybierze nowego prezia? rada? która?
kto podpisze umowę o audyt, jak spółka nie będzie miała swojego przedstawiciela?

Powiem Ci, że nie wiem, bo się aż tak nie zagłębiałem. Być może masz rację. Tylko skoro chcą, żeby ich wyrzucili z giełdy, to po co publikują te wszystkie raporty i komunikaty na temat linii kredytowej. Mogliby to wszystko olać i czekać do początku września, aż ich wyrzucą. A brak audytu mnie strasznie martwi, ale próbuję zrozumieć co ich powstrzymuje przed zleceniem analizy.

Dnia 2015-07-06 o godz. 11:36 ~Aleks napisał(a):
> Powiem Ci, że nie wiem, bo się aż tak nie zagłębiałem. Być może masz rację. Tylko skoro chcą, żeby ich wyrzucili z giełdy, to po co publikują te wszystkie raporty i komunikaty na temat linii kredytowej. Mogliby to wszystko olać i czekać do początku września, aż ich wyrzucą. A brak audytu mnie strasznie martwi, ale próbuję zrozumieć co ich powstrzymuje przed zleceniem analizy.

Ja tez sie nad tym zastanawiam ale juz na dobra wole i czekania na Godota ze strony spolki nie licze. Czasu coraz mniej. Dobrze,ze jest Porozumienie Akcjonariuszy i jest szansa ,zeby sprawy wziac w swoje rece, Byc moze dowiemy sie jakiejs sensacyjnej wiadomosci, ze sprawa jest sfinalizowana ale warto sie zabezpieczyc.

Dnia 2015-07-05 o godz. 14:49 ~Aleks napisał(a):
> Czyli wg. Ciebie Depend dzwonił po kolei do każdego z audytorów i każdy mówił, aaa depend, nie nie, to ja Wam nie przeprowadzę audytu, bo nie wydam Wam pozytywnej opinii? Bez sensu. Depend wybiera audytora z listy, ustalają termin rozpoczęcia audytu i po przeprowadzonym audycie, audytor wydaję opinię pozytywną lub negatywną. Chyba, że ktoś wie, że to się inaczej odbywa, to niech pisze.

depend jesli wie ze wszystko w spółce jest ok to podpisuje umowe z którymś listy i robi audyt.
a jeśli wie że cos jest nie tak to po prostu nie robi audytu no bo po co.
zarząd dobrze wie co się dzieje w spółce więc po co mu audyt jesli wiedzą że będzie na niekorzyść , mają się pogrążyć jeszcze bardziej.
audyt jest po to aby dowiedzieć się co rzeczywiście dzieje się w spółce.
już we wcześniejszym audycie jest napisane ze jesli spółka szybko nie otrzyma kredytu to stwarza dla firmy zagrożenie do dalszej działalności.
A tutaj kredyt przeciąga sie już ponad 2 lata od audytu a spółka nie ponosi zadnych kosztów związanych z kredytem dziwne.
chyba że PCG obciąży na koniec depend bez względu czy otrzyma kredyt czy nie.

No też mi się tak wydaje, że jeżeli chcą zrobić audyt, to podpisują umowę z kimś z listy i ten przeprowadza audyt. I nie ma tak, że nikt z listy nie chce go zrobić.

skoro twoim zdaniem nie odwieszą to po co wkur....wiasz tych co na haku z akcjami?

typowy polak - nawet wtopy zazdrości....

to jakiś cyrk, co tu czytam, dzieci sięnudzą na wakacjach, czy co?....... firma została zobowiązana do wykonania audytu przez GPW, audyt może pokazać wiele zagrożeń dla funkcjonowania spółki, ale to przecież nie będzie podstawą do dalszego zawieszenia notowań ponieważ każda działalność niesie ze sobą wiele różnorodnych ryzyk, z którymi zarządy muszą sobie radzić w bieżącej działalności......... audyt bez względu na jego zawartość jest niezbędny do wypełnienia uchwały GPW i odwieszenia notowań i to by było na tyle, raporty są w terminach i nie ma żadnych powodów do zawieszenia notowań

Dnia 2015-07-05 o godz. 18:09 jodaw napisał(a):
> to jakiś cyrk, co tu czytam, dzieci sięnudzą na wakacjach, czy co?....... firma została zobowiązana do wykonania audytu przez GPW, audyt może pokazać wiele zagrożeń dla funkcjonowania spółki, ale to przecież nie będzie podstawą do dalszego zawieszenia notowań ponieważ każda działalność niesie ze sobą wiele różnorodnych ryzyk, z którymi zarządy muszą sobie radzić w bieżącej działalności......... audyt bez względu na jego zawartość jest niezbędny do wypełnienia uchwały GPW i odwieszenia notowań i to by było na tyle, raporty są w terminach i nie ma żadnych powodów do zawieszenia notowań

Ja rozumie że audyt może być niekorzystny dla spółki a mimo to może być odwieszony ale pod pewnym warunkiem.
cytat z uchwały.
1) zlecenia podmiotowi wpisanemu na listę Autoryzowanych Doradców spełniającemu wymogi o których mowa w par. 15b ust. 2 Regulaminu Alternatywnego Systemu Obrotu , dokonania analizy sytuacji finansowej i gospodarczej spółki Depend S.A. oraz jej perspektyw na przyszłość, a także sporządzenia dokumentu zawierającego wyniki dokonanej analizy oraz opinię co do możliwości kontynuowania przez spółkę Depend S.A. działalności operacyjnej oraz perspektyw jej prowadzenia w przyszłości,

Jesli by z analizy wynikało że depend nie ma możliwości prowadzenia działalności operacyjnej to sam audyt nie pomoże spółka i tak zostanie wykluczona

GPW zleciła dwie rzeczy do wykonania - audyt i jego analizę, czyli wyrażenie opinii na temat dalszych perspektyw działalności spółki. Sam audyt nie jest żadnym problemem, bo tak jak pisał jodaw mogą w nim być zawarte negatywne informacje co nie bedzie miało wpływu na losy spółki. Istotniejsza jest opinia. A opinia jest sprawą subiektywną i ktoś, kto ją formułuje, nie ponosi żadnego ryzyka jeśli okaże się błędna pod warunkiem, że jest właściwie udokumentowana. Przykładem mogą być agencje ratingowe, które niejednokrotnie wydają przeciwstawne rekomendacje i włos im z głowy nie spada. Trzeba tylko znaleźć kogoś, kto dobrą opinię wystawi i to z pewnością kosztuje dużo więcej. W takim świecie żyjemy. Taki jest świat finansów. Oczywiście jeżeli spółka jest zdrowa z pozytywną opinią nie ma problemu.

audyt to nie problem
problemem jest to, żeby audytor napisał to co chce kluba i jego kumple

23 lipca Kluba moze byc odwolany z funkcji prezesa i kto inny zleci audyt. Zobaczymy.