Dziś sprzedałęm resztówkę, bo przestałęm wierzyć w tę firmę i Zarządowi. A numer z należnościami Wratislavii Invest. (5 mln), które wyparowały w raporcie rocznym utwierdził mnie w przekonaniu, że Zarząd robi dobrze tylko sobie, a nie akcjonariuszom! Mimo wszysko życzę Wam dalszych wzrostów, chociaż w nie nie wierzę....
Mysle, ze wczoraj duzo takich osob bylo, znaczy takich ktore stracilo wiare - bo wyniki same w sobie nie powinny spowodowac takiej przeceny mimo wiekszych oczekiwan (mysle, ze znakomita wiekszosc zakladala dojscie do pulapu 8m na netto). Magicznie Spolka odkopala i wykazala wszystkie artefakty z przeszlosci w jednym raporcie, dokonala odpisow niewspolmiernie wysokich do wzrostu przychodow. Plus tego taki, ze jesli nie rozlozyli tego na wieksza ilosc raportow, no to chociaz jest to juz z tylu, przeszlosc, jak i wczorajsza sesja... . Uwazam, ze spolka znakomicie wyczyscila sobie przedpole i zabezpieczyla sobie zapowiadana walke o rentownosc w 2015. Nastapilo duze przesilenie w akcjonariacie i teraz tylko od Spolki zalezy, czy w szerszej perspektywie to co sie stalo zostanie przyjete i zapmaietane jako bolesne rozliczenie sie z przeszloscia i mocne pojscie naprzod? Nie wiem ja tak to oceniam, a odwrocenie trendu na dolarze doda tylko wiatru w zagle.
Pozdrowienia dla tych ktorzy dalej widza perspektywy rozwoju Spolki i dla tych ktorym przeszlosc nie pozwala spojrzec obiektywnie w przyszlosc... kto bedzie mial racje - pytanie godne miliona :).
Problemem na tej spółce jest nie dyle zdolność do osiągania wyników, ile permamennty brak zdolności do generowania cash'u. Zrobili 300 mln obrotów, a mają o połowę mniej gotówki w kasie niz rok wcześniej... Wnioski nasuwają się same!
No ale to zwiekszenie obrotow bylo powodem wydrenowania czesci kasy. Po polroczu bylo tylko 1.9m w kasie na koniec roku jest 2.8m (po wyplacie dywidendy) - takze nie jest niespodzianka ostatniego raportu. Ja jednak dalem sie skusic, bo jesli ten rok ma byc naznaczony praca nad rentownoscia, to po prostu w tym aspekcie powinno sie poprawic, a biznes po fazie dynamicznego wzrostu ustabilizowac (i przygotowac do pojscia dalej).
Ciekawe jaki będzie na nie popyt oraz czy i kiedy wejdą do oferty któregoś z operatorów? Z takimi sprzętem mogliby poważnie pomyśleć o wejściu na któryś z bardziej wymagających rynków "zachodnich", lub bardziej egzotycznych pozycjonując Infinity na brand " B+ "
Gratuluję decyzji. Ja niestety nie miałem odwagi żeby już w piątek puścić akcje i czekałem za dobrymi wynikami (jak pewnie większość) i jak zwykle pomimo nie aż tak słabych wyników było co było w poniedziałek. Jeszcze mam na plusie, po dzisiejszym dniu pewnie na większym, ale co straciłem "na nową kuchnię" to niestety :D
Niczego nie straciles jesli niczego nie sprzedales... po wynikach za pierwsze polrocze 2014 poszlo z 6,5 na 4,8. Ci ktorzy nie sprzedali za 4,8 tez nie stracili. Smutne jest to, ze wyglada to na kolejny akt pod wydupcenie z akcji. Ta Spolka w krotkim terminie jest nieprzywidywalna o czym nie raz juz przekonali sie fani kresek publikujacy swoje prognozy...
Witam wszystkich. Wiecie jak mnie denerwuje takie myślenie "nie sprzedałeś to nie straciłeś"?
"Reguły giełdy. Żelazne zasady największych inwestorów":
"Zasada nr 4. Istnieją dwa rodzaje kapitału - intelektualny i rzeczywisty - a z nich najważniejszy jest kapitał intelektualny.
Trzymanie akcji tracących na wartości kończy się utratą kapitału rzeczywistego, gdyż postawa taka uszczupla stan konta. Człowieka z każdą minutą, dniem, tygodniem ogarnia coraz większy strach. Unika on więc potencjalnie korzystnych transakcji, a jednocześnie z uporem trwa na przegranej pozycji."
Przykład? JSW.
A tak w ogóle to współczuje tego poniedziałku. Większości to tu wyparowało sporo kasiorki. Ale właśnie to jest giełda. I to w niej lubię.
Coś mi się zdaje, że to golenie mogło nie pójść po myśli golącego !!! I to co wepchną w rynek to będzie musiał wciągnąć na wyższym poziomie !!! Ale ma kasę - stać go na takie zabawy !!!
Dnia 2015-03-24 o godz. 13:08 ~jajco napisał(a): > Coś mi się zdaje, że to golenie mogło nie pójść po myśli golącego !!! I to co wepchną w rynek to będzie musiał wciągnąć na wyższym poziomie !!! Ale ma kasę - stać go na takie zabawy !!! >
fakt, tak może być, a przy okazji wczoraj też "parę" akcyjek poszło w inne rączki
Dnia 2015-03-24 o godz. 13:15 ~bubu napisał(a): > Dnia 2015-03-24 o godz. 13:08 ~jajco napisał(a): > > Coś mi się zdaje, że to golenie mogło nie pójść po myśli golącego !!! I to co wepchną w rynek to będzie musiał wciągnąć na wyższym poziomie !!! Ale ma kasę - stać go na takie zabawy !!! > > > > fakt, tak może być, a przy okazji wczoraj też "parę" akcyjek poszło w inne rączki
...no i polecam ta pierwsza powazna analize stockwatch, bo maja podobne wnioski do moich.
Tyle odnosnie Wratislavii, pisalem o tym, ze to najbardziej wplynelo na wynik - naleznosc albo w wiekszej czesci odpisali (znaczy, ze juz nie bedzie miala wplywu na wynik... ) albo zostala w duzej czesci splacona. Jezeli te odpisy sa na inne delikatnie przeterminowane naleznosci (koniec roku) to firma w tym aspekcie moze nagle pozytywnie zaskoczyc, takze po strawieniu raportu okazuje sie, ze stary trup z szafy zamienilsie w potencjalne pozytywne zaskoczenie w przyszlosci.
Spolka podeszla bardzo konwerwatywnie do wielu aspektow, wpisujac jednorazowe zdarzenia w roczny wynik i oczyszczajac powietrze, odwazny ruch za ktory zaplacil kurs. Z drugiej strony moze to i dobrze, kto czytal raporty wczesniej wiedzial o zagrozeniach, teraz na zagrozenia sa odpisy... .
A zawsze konserwatywny w wywiadach prezes Zywicki (lub pomijajacy temat :) ) na kilka dni przed koncem pierwszego kwartalu twierdzi, ze:
W 2015 roku na pewno skupimy się na tym, żeby rentowność netto była znacznie ciekawsza dla naszych inwestorów i akcjonariuszy oraz by w efekcie można było rozważać jeszcze ciekawszą politykę dywidendową
Na dlugoletnim narysowal sie ladny oRGR a dolar zmienil kierunek :P. Spolka dostala kopniaka za wyciagnecie trupkow i koserwatywna sprawozdawczosc, uwazam, ze ludziom ktorzy przetrzymali ten huragan oplaci sie cierpliwosc.