Pisali w parkiecie, że ciekawy moment. Trojkat symetryczny, możliwe wybicie w dół albo w górę, myślę, że sporo osób czekało co się wydarzy. Widać po dniu dzisiejszym, że nastąpiło wybicie górą z trójkąta co zwiastuje wzrosty.
Możliwa korekta do poziomu linii ograniczenia trójkąta, ale obserwatorzy i potencjalny popyt dostrzeże sytuację najpewniej za jakiś czas i zacznie się skup i nowe wzrosty. Do ilu? Szacuję 21 zł minimum.
Ten zrzut na koniec sesji to nieco histeryczny. Trochę nabrudził na wykresie, ale w moim zdaniem nie zanegował wybicia. Ja tu jeszcze widzę przestrzeń do naturalnego korekcenia przed wzrostem. Daję spółce kilka sesji luzu, a jestem krótkoterminowy. Widocznie popyt musi odpocząć po wybiciu z klina, bo jeszcze jest zmęczony.
TEN zrzut \ ,sp. zainwestowała dużo i wg. mnie dobrze teraz jest zastój a nawet dołowanie , bo rekiny czuja zysk i teraz wszystko robią żeby jak najwięcej ściągnąć z rynku ,a potem do góry do 30 zł.
Dość prawdopodobny scenariusz. Kiedy stłumić potencjał wzrostu, jak nie w ostatniej minucie tygodnia, wypracowując nowe minimum tygodniowe. Ten scenariusz oznacza co najmniej kilka sesji budujących bazę.
Fusy z kawy mi mówią, że jutro może być koniec tej zabawy przed wystrzałem. A przynajmniej, że prawdopodobieństwo wybicia w najbliższym czasie mocno wzrasta.
Fusy nie skłamały. Wszystko w jak najlepszym porządku. Na jutro prawdopodobieństwo wzrostu jest jeszcze większe. Dziś powstał pozytywny impuls. Te zlecenie 4300 szt stojące pół dnia na S to byćmoże było sprawdzenie czy podaż jeszcze może nacierać. Wygląda na wyleszczone, a na niebie widać pierwsze błyski burzy. Chociaż nie wykluczam dalszego zamulania przez kilka sesji. Jeżeli na giełdzie można gdzieś podciągnąć słowa "pewność" udanej inwestycji, to moim zdaniem należy to zrobić tu i najpóźniej teraz. Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy akcji. Do zobaczenia po pierwszych 10 procentach wzrostu.
Nie zdziwię się jak w poniedziałek trochę nam się skorekci. Zależy jak wielki jest ukryty popyt pod 17.00. Mimo wszystko ja bym uważał ze sprzedażą, bo po takim zdrowym wzroście atak na górę może być gwałtowny.
Na średni i długi termin jest pięknie. Jeżeli chodzi o najbliższe sesje, to nie zmieniam zdania (jak zazwyczaj). Prawdopodobieństwo cofnięcia poniżej 17,00 jest jeszcze większe. A sądząc po słabym popycie to "korekta" może sięgnąć 16,40 jak nie 16,00. Nie wiem czy wszyscy widzieli, ale pod 17,00 już nie ma słupa na kupnie. A na marginesie. Wykres długoterminowy jest mocno podobny do wykresu CD PROJECT. Na szczęście mamy kilka miesięcy opóźnienia. Warto zerknąć.
Wydaje mi się, że będzie albo wyżej, albo niżej, ewentualnie bez zmian. Ja wyszedłem ze spółki kilka dni temu, co sugerowałem. Ale Elzab technicznie podoba mi się chyba jak żadna inna na gpw, więc pewnie szybko wrócę na pokład. Im większa baza tym większy potencjał wzrostu, który jeszcze głęboko śpi. Myślę, że wybicie WIGu powinno zastymulować Elzab do ruchu.
No to fajna twoja prognoza, tłumacząc na 'chłopski język' to by było tak: Kurs pójdzie w górę, albo w dół, ewentualnie pozostanie na niezmienionym poziomie. Czyli nic z tego nie wynika.
Mówiłem, że nie spadnie niżej, trzeba było nie sprzedawać, teraz będziesz odkupować.
Odkupiłem wczoraj. To dosłownie ja zainicjowałem wzrost. Razem ze mną automat. Ten, kto obserwował ten sam wie o co chodziło. Średnią mam 17,13 a przez kilka dni kasa zarabiała na innych spółkach. Zresztą ze sprzedaży kilka dni temu miałem podobną średnią, więc idealna sytuacja. Wszedłem, bo uznałem, że ryzyko odjazdu jest zbyt duże. Od dawna podkreślam, że Elzabik jest moją perłą i ze sprzedażą trzeba być ostrożnym. Co do korekty to można uznać, że również miałem rację. Jej prawdopodobieństwo było duże i o tym pisałem. Tylko dzięki temu skupowi po 17 kurs nie spadł. Być może niemal cały popyt przez kilka sesji stanowiła 1 osoba, a to nie zdarza się często i z takim znikomym prawdopodobieństwem trzeba to traktować. A poza tym to nieważne. Mam nadzieję, że teraz kroczek po kroczku do góry, przez dłuugi czas. Dobrze, że niewiele z Was się tu udziela. Czyli "ulica" jeszcze nie wie.
Nikła płynność powoduje, że większość posiadaczy jest długoterminowa z wyboru - wiadomo, że będzie można zarobić ale trzeba cierpliwie czekać - gdyby płynność była duża momentalnie zleciała by się spe-kuła i by majdało kursem strasznie.
Ja od tamtej pory tylko podziwiam kurs. Nie kupuję, bo już osiągnąłem swój limit zaangażowania. 25zł? Na krótki termin tak, ale zobaczcie na dłuższy! Przez 27 miesięcy spółka zrobiła 2000%. Potem trójkąt i jazda od nowa. Nie zdziwię się jak za 2 lata stopa zwrotu będzie podobna. Moim zdaniem techniczny potencjał tej spółki nie jest tak dobry jak poprzednio, tylko coraz lepszy.
Dnia 2015-05-06 o godz. 12:06 ~hmm napisał(a): > Techniczny potencjał to jak teraz się podwójny szczyt ziści będzie z powrotem 15 zł i kiszenie kolejne poł roku, > oby nie W 2019 roku plenowana jast emisja po 4,04 dla patrowicza no to potencjal wzrostowy jest ,i w miare spokojnie ,mozna sie zajac czyms przyjemniejszym .
Kurs wzrósł w miesiąc 25% łamiąc historyczny szczyt. Do zdrowego wzrostu korekta jest nawet wskazana. Na dzień dzisiejszy nie widzę przesłanek do niepokoju, a nawet dokupuję.
Ciekawe jak silny jest słup na 18.80. Ale jak podaż już się wykruszy, to na pokładzie zostaną najsilniejsi gotowi na jazdę w górę. Lepsze takie oczyszczanie niż akcje miałyby się rozchodzić na wielu inwestorów. Sytuacja analogiczna do poprzedniego skupu po 17 zł.
Pozdrawiam posiadaczy Elzabu z pokładu Amiki. Na Elzabie nie jest źle, ale nie mogę powiedzieć, że prawdopodobieństwo stabilnego wzrostu w najbliższych dniach jest wysokie (nie wykluczam, że ruszy już jutro). Ten pociąg właśnie się zatrzymał, tamten właśnie ruszył. A analizując historię są spekulacyjne szanse, że zamienią się rolami w podobnym czasie. Dobrze by było, gdybym zdążył tu wrócić.
Po raz kolejny miałem rację. Amica mi rośnie, a Elzab się osuwa. Szkoda, że ten gość co kilka dni urządza skup automatem, bo całkiem zakłóca naturalną rytmikę kursu. Gdyby nie on to może już jakieś dno by się uformowało, niższa cena mogłaby obudzić popyt itp. Taki marazm jest najgorszy.