Fusy nie skłamały. Wszystko w jak najlepszym porządku. Na jutro prawdopodobieństwo wzrostu jest jeszcze większe. Dziś powstał pozytywny impuls. Te zlecenie 4300 szt stojące pół dnia na S to byćmoże było sprawdzenie czy podaż jeszcze może nacierać. Wygląda na wyleszczone, a na niebie widać pierwsze błyski burzy. Chociaż nie wykluczam dalszego zamulania przez kilka sesji. Jeżeli na giełdzie można gdzieś podciągnąć słowa "pewność" udanej inwestycji, to moim zdaniem należy to zrobić tu i najpóźniej teraz. Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy akcji. Do zobaczenia po pierwszych 10 procentach wzrostu.