Czy możliwe jest, że skup odbędzie się na zasadzie przetargu-czyli inwestorzy będą zgłaszali chęć wzięcia w skupie podając posiadaną ilość akcji i proponując cenę w przedziale 0,01 do 8,9 zł za akcję? Odkupione zostanie 10% akcji po najniższej cenie zaoferowanej przez inwestorów.
Orphée podpisało z DM Q Securities umowę dotyczącą przeprowadzenia skupu akcji własnych. Ma objąć maksymalnie 3,86 mln walorów Orphée, czyli 10 proc. kapitału. Maksymalny budżet na ten cel to 34,4 mln zł, co daje cenę skupu nie wyższą niż 8,9 zł za walor. Po informacji o umowie akcje Orphée drożały we wtorek na NewConnect maksymalnie o 10,7 proc., do 2,38 zł. Najwyraźniej inwestorzy sceptycznie oceniają skup akcji Orphée. – Podtrzymuję wcześniej podaną informację, że w przypadku redukcji będzie ona proporcjonalna dla wszystkich akcjonariuszy, którzy prawidłowo i zgodnie z procedurą, przedstawioną w zaproszeniu będą mogli zbyć swoje akcje – mówi Tomasz Tuora, szef rady dyrektorów Orphée. – Szczegóły precyzyjnie określające procedurę buy-backu zostaną przedstawione w raporcie bieżącym do piątku 20 lutego. Obecnie trwają procedury formalnoprawne w tej sprawie, uszczegóławiające m.in. harmonogram skupu akcji.
Dnia 2015-02-18 o godz. 17:43 ~klk napisał(a): > mysle że cormay weźmie udział > bo obecny zarząd w ich przekonaniu nie ma legitymacji do przeprowadzania skupu > unikając zwołania walnego
Albo coś uważam za nielegalne i nie biorę udziału, albo uważam za legalne i biorę w tym udział.
W innym przypadku to gangsterka. Najpierw wezmą udział a potem co? powiedzą że był nielegalny i będa go unieważniać?
Dnia 2015-02-18 o godz. 18:24 ~Dariusz napisał(a): > To kto sprzedaje po tak niskiej cenie i po co ? Pozdrawiam
tez nie wiem kto to teraz sprzedaje. Ale zawsze sie jacys znajda = tak jak ten lamus co w przedzien info ostatniego sprzedał na końcu sesji swoje "pakiety" i zbił kurs o 4% 'hehehe
Drobni akcjonariusze, którzy chcieli sprzedać swoje akcje już dawno mieli okazje je sprzedać, więc to mogą być pojedyncze przypadki.
W większych ilościach sprzedaje ten, kto nie chce dopuścić do wzrostu ceny akcji, bo w przypadku normalnej spółki cena powinna być wyższa. Ktoś nie chce dopuścić do wzrostu, bo myśli że jak kurs akcji wzrośnie, zrobi się popyt, a jak się zrobi popyt to TT będzie mógł sprzedać swoje akcje, a gotówkę przeznaczyć na zakup akcji Cormay i przejąć tam władzę. Ta sama osoba zakłada, że skup akcji się nie odbędzie i akcje nie pójdą w górę, tylko w dół, no to na dziś dobrze sprzedaje.
Jedyną taką osobą jest Łapiński i to on za tym stoi.
Po skupie będzie nawet bardzo tanie. jak ze spółki wytransferowane zostanie 32 mln zł to kurs leci poniżej 1 zł. A pierwsze polecą pakiety kupione na kredyt.
No dobra policzmy ile wynosić będzie kapitalizacja spółki jeśli dojdzie do skupu i akcje spadną teoretycznie do 1 złotego . Kapitalizacja spółki będzie wynosić około 39 milionów złotych a po skupie spółka będzie nadal funkcjonować . Czyli zostanie w kasie około 5 milionów franków ,orphee będzie nadal właścicielem połowy udziałów w Diesse , nadal będzie oczekiwać zwrotu 15.5 miliona złotych od Cormay i parę innych rzeczy . Wiesz co "vic" niech spada na tą złotówkę to się będzie opłacało kupić zważywszy , że 20 % sprzedam za 8.90 :) . Będzie kasa , żeby dokupić po zecie albo niżej według Ciebie .
VIC wiem że pijesz do mnie. Ja po skupie wezmę jeszcze większy kredyt, bo Orphee wejdzie na giełdę i kurs akcji nie spadnie, tylko wzrośnie, dużo wzrośnie.
Bardziej martw się o Cormay, Orphee da sobie radę.
dzwonili ostatnio do mnie z kredytem pod zakup akcji... bardzo dobre warunki (4,5% w skali roku naliczane za dni wykorzystania + prowizja za przyznanie chyba 1%)... i 2 krotność środków na koncie... moim zdaniem dobra rzecz...
także nie przejmuj się tak bardzo tym kredytem! każdy dokonuje właściwych dla niego wyborów!
hm...właśnie miałem o tym pisać że już w trakcie skupu pan o którym pisałaś będzie zwalał na maxa aby Ci co mieli zablokowane akcje pod skup w panice wyrzucali je.Dlaczego ? bo on nie zakłada że TT nie uda się Orphhe wprowadzić na GPW lub nie zdąży.(Mogą go wcześniej wyrzucić na walnym jeżeli takie będzie).A dlaczego mu zależy żeby Orphhe było b.tanie bo mogą go wchłonąć za marne grosze.Także trzeba już zbierać kasę aby kupować tanie Orphee .Jeżeli już Orphee wejdzie na GPW nie będzie hamulcowego akcje pójdą mocno w góre, Łapiński będzie lizał rany a TT rozpocznie batalię o Cormay.Tak to widzę
Dnia 2015-02-18 o godz. 20:51 ~kraken napisał(a): > Błagam cię wszyscy mówicie o skupie popatrz na wyniki i powiedz mi niby dlaczego miałoby tak rosnąć po przejściu na główny >
a co ty chłopcze wiesz o wynikach finansowych spółce oprócz tego bełkotu wyżej na wiecej cie nie stać?
Nie muszę wiedzieć nic wystarczy spojrzeć w raport i zobaczyć że są słabe jak twoja wiedza na temat analizy finansowej podaje jeden argument na temat ich poprawy na przyszłość chyba że ci tura obiecał to masz pewne jak w banku
Tutaj scenariuszy jest tysiące, bo nie wiadomo jak jeszcze będzie wyglądała ta wojna.
Kalendarz jest pełen zdarzeń, walne w Cormay, walne w Orphee, decyzja KNF.
Nawet jeśli NWZA wyrzuci TT z Orphee to o kurs akcji się nie boję, zdążę swoje sprzedać, bo statystycznie jest więcej osób, które się ucieszą z dymisji Tuorów z Orphee.
Po wejsciu na GPW, nawet jeśli kurs bardzo nie wzrośnie, to na pewno nie spadnie.
A gdyby Zelmerowcy chcieli zdjąć Orphee z giełdy to jest to conajmniej średni kurs z ostatnich 6 miesięcy. Więc też kupując dzisiaj stracić się nie da.
Łączenie spółki polskiej ze szwajcarską jest tak skomplikowane, że taki pomysł jest kosmiczny, nie będzie żadnej wymiany akcji ani łączenia.
A jak życie odsłoni prawdziwą twarz Łapińskiego, to facet będzie miał więcej problemu w Cormay i więcej wrogów niż dziś.
Pandora, Ty jak dobre wino hiszpańskie im dłużej leżakowane tym bardziej klarowne m dłużej posiadacz akcje tym merytorycznie wypowiadasz się o posiadanym walorze. A tak na marginesie jest warszawianką czy " słoikiem"
Hamulcowego może i nie będzie tylko żeby jeszcze był popyt po reakcji rynku na skup widać że może być ciężko a teorii spiskowych na tej spółce było już wiele i za każdym razem miało się coś ruszyć tylko kurs coraz niżej. Wolałby żeby skupu nie było tylko przejęcie diesle i poprawa wyników
jeśli w tych spółkach nie byłoby potencjału, to nikt by o nie nie walczył, tylko by wszystkie grube ryby w panice sprzedawały akcje
z jakiegoś powodu Łapiński chce wyrzucić z biznesu Tuorę, i chyba zarzutem nie były kiepskie wyniki spółek, tylko kurs akcji, a to zupełnie dwa odrębne zagadnienia, akurat w tym przypadku
Też uważam że przejęcie Disla za dobra cenę byłoby korzystniejsze oczywiście.Tylko TT gra w swoja grę i my na to nie mamy wpływu.Natomiast można starać się przewidywać każdy na swój sposób i od tego uzależniać swoje decyzje.A giełda to zweryfikuje kto miał rację
tak w ramach porannych przemyśleń, ......nie muszą być zupełnie z sensem....., to czy ten skup i ilości głosów wynikające z ilości akcji po skupie będą miały wpływu na nowy skład rady dyrektorów? Płocica mówił, że chcą mieć większość w radzie i odwołać jednego Tuorę, a nie dwóch. Czy na skład rady mają wpływ inny akcjonariusze czy wszystkich powołuje tylko Cormay?
No i co będzie jak sąd zwoła walne w trakcje skupu, głosuje się wtedy z zablokowanych akcji???
Jeżeli Cormay nawet złoży swoje świadectwo depozytowe do skupu, to będzie miał zablokowane akcje i wtedy rozliczenie skupu można by przedłużać, aż minie termin walnego.... hi.. hi...
jakiś matoł podpalił mi most i mam więcej czasu na przemyślenia w rannym autobusie, wszystkim miłego dnia i "nie palcie za sobą mostów"
Chciałbym żeby wasze wizje się spełniły tylko jak znam Tuorę to kręci kolejny swój wałek jakich było wiele do tej pory. Obawiam się że tak zorganizuje skup ze swoje akcje opędzluje po 8 a reszt nie psrzeda nic tym bardziej że o zasadach skupu decyduje rada dyrektorów czyli on i tata a nie walne
Może Tuora to cwaniak, ale taki numer mu się nie kalkuluje. Pamiętaj że jeszcze ma Cormay do odzyskania. Jak chciałby nielegalnie wyprowadzić kasę z Orphee to zrobiłby to już dawno.
Nie przeczę że ten skup może mieć jakiś haczyk, ale pamiętaj że jeszcze jest Querqus i Total, nie tylko drobni.
A dlaczego niby Tuorze "taki numer" się nie kalkuluje ? Bo co, drobni się obrażą ? No bez jaj.
Jeżeli ma do "odzyskania Cormay" ( swoją drogą skąd taka pewność ? ), to tym bardziej przecież potrzebuje jak najwięcej kasy ! !!
"Jak chciałby nielegalnie wyprowadzić kasę z Orphee to zrobiłby to już dawno. " .....- cóż, jaki koń jest każdy widzi , ale oczywiście można zamknąć oczy i udawać, że się nie widzi. Fakty przeczą temu a .... z faktami się nie dyskutuje.
A to, ze w akcjonariacie jest Quercus i Total tym bardziej powinno martwić.Bo nie tylko Tuora ale oba fundusze będą chciały sprzedać jak najwięcej i jak najdrożej. A wiadomo duży może więcej :)
Na tym forum są wypowiedzi mądre i głupie. Każdy sam dokonuje oceny kogo słucha. Więc na koniec polecam cytat z wypowiedzi znanego analityka (nie tego z forum bankiera :) ) : " .... Powinniśmy pamiętać, że każda decyzja podjęta na rynku, podejmowana jest przez nas samych. Musimy wziąć na siebie konsekwencje własnych działań. Bez względu na to, czy ocena rynku jest w pełni samodzielna, a podczas jej podejmowania nie czytaliśmy przez tydzień żadnych komentarzy, nie oglądaliśmy newsów i analiz. Czy też może przestudiowaliśmy każdy możliwy komentarz, aż uznaliśmy, że opinie w nich wyrażone są tak przekonujące i dlatego powinniśmy zająć pozycję. Ostateczna odpowiedzialność spada na nas samych. Jeśli my tego nie wiemy, to nasz portfel dowie się o tym najlepiej. ...."
pewnie tak tylko tuora to człowiek któremu zależy na pełnym portfelu a nie na dobrze firmy i jej akcjonariuszy. Facet ewidentnie przekombinował i teraz chce wyjść bez strat z interesu. Gdyby jego intencje były czyste to by nie zrobił bardzo wielu wałków które miały miejsce na crm oraz orp
patrzysz na tego człowieka jednostronnie poprzez poczucie własnej krzywdy, bo pewnie straciłeś pieniądze na akcjach
a on może i owszem ma i Ciebie i mnie w głębokim poważaniu, ale jedno jest pewne, że dba o własne dobro
jak już się ma pieniądze, a nikt nie ma wątpliwości że Tuora je ma, no bo przecież tylu już wykiwał na kasę, że tą kasę musi mieć, to można sobie pozwolić na chęć posiadania innych rzeczy jak władza, uznanie czy prestiż, lub zwykłą chęć zemsty na gościu, który go oszukał i zabrał to, co stanowiło sens jego życia, myślę tu o ojcu, nie o synu
przywiązanie do teorii, że to Łapiński został wykiwany, bo zainwestował w spółkę, a Tuora cichcem sprzedawał akcje, po czym aby uratować pieniądze wszystkich akcjonariuszy wywalił Tuorę jest mocno naiwne, czy są jakieś spółki które swój rozwój zawdzięczają Łapińskiemu???
może i Tuorowie nie są bez winy, ale ich życie i funkcjonowanie w biznesie się nie kończy, to nie Łapiński tylko Tuora dostaje międzynarodowe nagrody z inowacyjnych rozwiązań w diagnostyce i funkcjonuje w międzynarodowym środowisku, i to jemu bardziej zależy, żeby przetrwał i cormay i orphee, bo to on jest jego twórcą, miałby to wszystko stracić dla jakiejś kasy zdobytej w nielegalnym przekręcie? przejmie te spółki i sprzeda je komu trzeba i to wtedy są te pieniądze, o które mu chodzi, a nie te "ukradzione" w skupie
co do końcówki Twojej wypowiedzi trafny cytat, i dobrze że tak jest, bo mając różne zdania, jeden straci, a drugi zarobi i tak to się kręci