Kol. Gordon nie stracił dużo na mni bo tutaj się nie da popłynąć przy takich dziennych obrotach które wskazują na spółkę dla emerytów z problemami z prostatą. Tym bardziej nie wiem kol. czym się tak podniecacie, obroty miesięczne są tutaj na poziomie do obsłużenia przez zasiłkowiczów i to bez wrzucania kasy z becikowego. Kol. Gordon dostał w plecy na sadovayi bo tam to się działo czyli płacz i zgrzytanie zębami przez kol. gdy kurs padał na twarz. Kol. Lancet też "chwalił" się że tam rozstał się z pieniędzmi.
kolega Gordon wyszedl z Sadovayi po 4 zl grubo ponad 2 lata temu i tak stracil....ale od tamtego momentu wyciagnal wnioski,zaczals ie uczyc i patrzec na AT
i to zaden wstyd ze jak sie w czyms zaczyna to nie jest sie mocnym...wazne zeby uczyc sie na bledach i wyciagac wnioski
Skoro MNI to taka zła spółka to dlaczego się nią interesujecie ? Hmm........czyżby jak ja chcecie po prostu zarobić i tylko się wahacie kiedy wejść ? A może jaj wam brak do podjęcia decyzji i żal wam ściska , że Gordon już jest na pokładzie a wy nie ??
Nikt kol. nie pisze że to zła spółka tyle że ruchy na niej odbywają się tak jak na 20 razy zwolnionej partii szachów prowadzonej przez emerytów. Kol. Lancetowi to odpowiada bo nie musi zwojów bardzo napinać.
nie wiem o co im chodzi czlowiek normalnie zakupil akcje ....napisal na jaki horyzont czasowy ....
nie nagania zeby pakowali do wora
a ci lataja i gryza po nogawkach he
chyba im zal doope sciska ze oni wiecznie traca ...i moze wlasnie sprzedali MNI po 1,5-1,4 i sie boja ze bez nich pojdzie do gory dlatego tak ujadaja o wodospadach i tragediach i wnioskach he
My tu gadu gadu a kol. Lancet i Gordon już 2 transakcje od rana wykręcili. Który z kol. kupił a który sprzedał? Zróbcie jeszcze kol. obrót na 30 zł a potem możecie w warcaby pograć i powspominać jak to na wojnie było.
A co szanowny kol. tutaj robi ? Tak sobie z nudów obserwuje a może pracę doktorską na temat MNI pisze ? A może co prawdopodobne za dużo czasu wolnego a za mało gotówki ? Kto nie ma miedzi ten na dupie siedzi :)))))))))))))))))
Kol. Lanceta znowu ten doktorat boli. Pamiętam jak kol. od razu nie lubił kol. SicCa bo jego żona robiła doktorat. Od brania to jest kol. Gordon, już kol. zapomniał jak brak kol. akcje Sadovayi jak ryby pęczak? Aż czkawki kol. dostał. Widzę że trzecią transakcję kol. wspólnie zrobili. Weźcie do pomocy kol. Acinrona to czwartą jeszcze dziś zrobicie.
Widzę że poświęcili wczoraj kol. partię warcabów i wykręcili 11 transakcji. Patrząc na "ogromne" dzienne obroty na co kol. chce tutaj zarobić? Obstawiam tablet manta albo rower made in P.R.C. Chcąc odrobić straty na sadovayi musiałby kol. jakieś 130 lat tutaj grać. Jakieś wieści o dyferencjale kol. Lanceta?