Chciałbym poznać Twoja opinię o ostatnich spadkach na Msx. Czy już powinniśmy się martwić przy kursie 2,55 ? 3 tygodnie temu było chwilowo 4,00. Gdzie przewidujesz dno od którego kurs powinien odbić ? Jutro piątek to może jeszcze spaść. Ja przyznam się, że sądziłem, że po scaleniu kurs pójdzie na stałe powyżej 3,50. Nie mówię o umowie która ma być podpisana 31 sierpnia czy ewentualnym wejściu na giełdę w Londynie, ale chociaż tylko z powodu wejścia pana Krzysztofa Jędrzejewskiego, którego cenię. A tu cały czas sypią coraz niżej choć obroty maleją .Dziś kurs osiągnął ten sam poziom co w dniu debiutu po scaleniu (2,55) Także chyba tragedii nie ma, ale jednak trochę tego nie rozumiem. Spekuła działałaby chyba bardziej zdecydowanie. A może znerwicowana drobnica się wycofuje , a może ktoś po prostu umiejętnie zbiera na stałe .... Dzięki za Twoją ewentualną ocenę i pozdrawiam
Dnia 2014-07-17 o godz. 17:44 ~piko napisał(a): > A na jakiej podstawie twierdzisz ze sypia? Są jakies złe info?sami sie tu > nakrecacie.Ja twierdze ze zbieraja akcje od takich jak ty
Piko nie Ciebie pytałem. Ja akcje mam i nie sprzedałem więc może zbierają od takich jak ty piko
Nie rozumiesz,zadajac takie pytanie i piszac ze sypia akcjami sam nieswiadomie mozesz nakrecac spadki.Ktos kto to przeczyta moze sprzedac akcje.To miałem na mysli piszac ze sami sie nakrecacie.Na forum nie dostaniecie odpowiedzi a do rozmowy włącza sie naganiacze na spadki i oni nie przebieraja w srodkach piszac o spólce najgorsze rzeczy
Jestem tutaj od stycznia, dosyć dokładnie obserwowałem zachowanie papieru i byłem pewien dotychczas, że papier jest systematycznie skupowany, jednak podczas ostatniej podbitki (do 4zł) kupowałem i angażowałem się jedynie na początku do 3 złotych a potem zająłem się inną spółką i nie śledziłem jak był rozgrywany MSX. Jednak wykres sugeruje dystrybucję papieru, ostra podbitka na niskich obrotach i opadanie na znacznie większych, klasyczna dystrybucja. Możliwe, że ktoś zniecierpliwiony wysypał papier, albo spekuła postanowiła zrobić kolejne kółko i wyprzedać papier kupowany przed scaleniem i zaraz po scaleniu. Ostrzegałem Was na forum znacznie przed scaleniem, że takie zabiegi techniczne są przeważnie wykorzystywane przez spekułę aby skupić papier od zastraszonych a potem go dystrybuować. Jak wiadomo MSX to królestwo spekuły, więc wszystko wskazuje na to, że papier rzeczywiście był dystrybuowany, ale przez spekułę.
Coraz mniej śledzę notowania MSX a forum również mnie zniechęca, ale nic dotychczas nie zmieniło mojego dawnego postanowienia, aby sprzedać ten papier dopiero po wejście na giełdę w Londynie i nie taniej niż dawne 1zł (obecne 25zł).
Dnia 2014-07-17 o godz. 20:49 ~jsap napisał(a): > Dzięki za odpowiedź. Czyli nie wierzysz, że znowu poleci na grosze. --------------------------------------
W Ameryce można być pewnym jedynie śmierci i podatków, w Polsce tylko śmierci. ;) Na tytle jestem pewny zarobku na MSX, że po scaleniu sporo dokupiłem tego papieru, to chyba najlepsza rekomendacja.
...ale może zdążyć się np, że wybuchnie ostra, regularna wojna Rosji z Ukrainą a wtedy cały rynek ostro się obsunie. Może się zdarzyć, że wpląta się w wojnę NATO a wtedy KGHM może być poniżej 10zł. NIe można byc niczego pewnym jedynie szacować prawdopodobieństwo.
(po ostatnich komunikatach MSX, oszacowałem prawdopodobieństwo i dokupiłem papier, tuż przed wybiciem na 4zł, odgrażałem się dzień wcześniej na forum, ze tak zrobię ) ;)
Jeżeli ktoś z Was ma wolną gotówkę w banku, nie zainwestowaną to warto kupić podstawowy koszyczek walut a gdy zacznie się robić gorąco na Wschodzie, warto dokupić do tego złoto.
W lutym sporo kasy wydałem na Franki, Euro i Dolce, które trzymam do dzisiaj jako rezerwa "strategiczna" na wypadek pogłębienia kryzysu na Ukrainie. Świadomie wybrałem waluty, ponieważ wiedziałem, ze gdyby nic się nie działo to stracę/zyskam minimalnie, ale gdy się zaostrzy konflikt zyskam bardzo wiele, głównie bezpieczeństwo.
Złota jeszcze nie kupowałem, ponieważ konflikt moim zdaniem nie uzasadniał tego a nie chcę inwestować w złoto co najwyżej traktować jako zabezpieczenie.
Konflikt na schodzie nie jest jeszcze na tyle dramatyczny aby opychać papier i zrywać poważne inwestycje aby kupować walutę, ale gdy komuś pałętają się gdzieś na koncie wolne środki to warto zamienić je na koszyk walut i włożyć do "skarpety" (koniecznie razem ze spluwą) ;)))
Nie jestem zwolennikiem AT na tak stosunkowo maleńkich spółeczkach jak MSX i do tego tak bardzo zanieczyszczonych spekułą. Moim zdaniem szkoda czasu analizować MSX pod względem AT, gdyż doskonale wiem z doświadczenia na New Connect jak łatwo jest "rysować" wykresy. ;)))
AT świetnie sprawdza mi się na kontraktach a naprawdę dobre rezultaty przynosi dopiero na rynku amerykańskim, na WallStr. (Coraz częściej brokerzy w Polsce umożliwiają inwestowanie tam)
AT świetnie sprawdza się \na rynku amerykańskim bo tamtejsi inwestorzy święcie wierzą w AT i wszyscy postępują zgodnie z AT a więc przewidywalnie :) W MBanku chyba nie ma możliwości inwestowania na na WallStr.
Co do MSX to ja przynajmniej poczekam do 30 sierpnia na te 135 mln PLN i zobaczę co się będzie działo
Dnia 2014-07-17 o godz. 21:28 ~piko napisał(a): > Tak jak pisałem,sami sie tu nakrecaja,opisałem mechanizm jak dymaja > drobnice z akcji ,tu nikt sie akcji nie pozbywa,bo niby pod co,same > pzytywy,mamy tylko doczynienia z zanizeniem kursu do obecnych poziomów > gdzie znowu trwa odbieranie akcji od drobnicy zapewne znowu pod pozytywne > info,tylko ze teraz kurs bedzie na coraz wyzszych poziomach.Opisałem to > bardziej szczegółowo ale moderator usunął post --------------------------------------------------
Doskonale wiem jak łatwo jest manipulować tłumem i mniej doświadczonymi jednostkami, dlatego poważnie traktuję wszystkie próby kłamstw na forum i mówiąc kolokwialnie "nie opir**** się" tylko zgłaszam tym, którzy dostają ogromne pieniądze podatników za pilnowanie naszych interesów.
Dla mnie nie pojęte jest co dzieje się z polskimi drobnymi inwestorami, którymi łatwo poniewierać o oni nawet nie ruszą palcem aby się bronic. Dziwi mnie, to, ze ktoś inwestuje w spółkę grubą kasę (dla jednego 10tys da innego pół melona) , ale nie chce wydać kilkuset złotych na benzynę, hotel i knajpę, aby pojechać do miasta, gdzie jest siedziba spółki i zobaczyć na własne oczy w co inwestuje. Pogadać z pracownikami, sąsiadami, pójść do urzędy i zadać zapytać chociażby o to czy nie zalegają...
Ryzykownie inwestując na NC, dwukrotnie ocaliłem GRUBE pieniądze, tylko dlatego, że pojechałem do odległego miasta i odkryłem,że spółka nie ma już nawet biura a z prezesem spotkałem się w kawiarni!!!!! Od sąsiadów dowiedziałem się o komornikach i nawet nie wracałem do Warszawy tylko zacząłem opychać papier.
INFORMACJA TO PIENIĄDZE, (pisałem to Wam wielokrotnie a'propos poznawania dokładnie wroga czyt. drobnej spekuły, cwaniaczków) ;P
Dnia 2014-07-17 o godz. 22:06 ~piko napisał(a): > To po co piszecie o jakiejs dystrybucji akcji,sami w ten sposób robicie > ferment przyczyniajac sie do psychologi tłumu ---------------------------------------------------
Uprzedzałem Was na początku czerwca. Przecież spekuła nie inwestuje na długo a stale siedzi na tym papierze. Wiadomo było, ze wykorzystają moment aby podgrzać obawy drobnicy przed zawieszeniem notowań i przed "niewiadomym", czyli przed scaleniem. Wiadomo było, że wykorzystają ten moment aby skupić papier a potem poczekać na wzrost, lub zrobić podbitkę i opchać.
Nie stało się nic nadzwyczajnego, spekuła obróciła kolejny raz na tym papierze a dołączyli się do niej ludzie z forum, których już nami nie ma. ;)))
Czy wy rozumiecie co ja do was pisze czy nie?skoro podzielacie moje zdanie to po co w wczesniejszych postach piszecie o wątpilwosciach i dystrybucji akcji? w ten sposób wprowadzacie ferment.Fora juz dawno przestały pełnic role pogaduszek.Tu odbywa sie walka o utrzymanie kursu na odpowiednim poziomie,im predzej to zrozumiecie to lepiej dla was,trzeba miec twarde jaja i twardo wyrazac swoje zdanie,inaczej wprowadza sie ferment
Dnia 2014-07-17 o godz. 22:41 ~piko napisał(a): > Czy wy rozumiecie co ja do was pisze czy nie?skoro podzielacie moje zdanie > to po co w wczesniejszych postach piszecie o wątpilwosciach i dystrybucji > akcji? w ten sposób wprowadzacie ferment.Fora juz dawno przestały pełnic > role pogaduszek.Tu odbywa sie walka o utrzymanie kursu na odpowiednim > poziomie,im predzej to zrozumiecie to lepiej dla was,trzeba miec twarde > jaja i twardo wyrazac swoje zdanie,inaczej wprowadza sie ferment ---------------------------------------------------------
Może jestem naiwny, ale forum traktuję jako miejsce szczerych "pogaduszek" i właśnie dlatego bez wahania donoszę do KNF na drobnych cwaniaczków, którzy traktują to miejsce jako pole walki o kurs. (to nie o Tobie)
Zamiast wściekać się, ze ludzie chcą uczciwie pogadać o spółce to wysyłaj do KNF informacje o prawdziwych przestępcach, którzy świadomie i celowo kłamią, konfabulują i naganiają aby wpłynąć na kurs. Autocenzura nie jest rozwiązaniem, trzeba oczyścić forum ze śmieci.
Wsciekam sie ze sami wprowadzacie zamet raz piszac ze to zanizanie kursu a obecnie w wczesniejszych postach ze to byc moze dystrybucja i wywalanie akcji,czy naganiacze na spadki postepuja w ten sposób jak wy?sa twardzi i nieugieci.Sami w ten sposób innym akcjonariuszom robicie koło pióra ale wy tego nie zrozumiecie,bez odbioru,szkoda czasu
Dnia 2014-07-17 o godz. 23:02 ~piko napisał(a): > Wsciekam sie ze sami wprowadzacie zamet raz piszac ze to zanizanie kursu a > obecnie w wczesniejszych postach ze to byc moze dystrybucja i wywalanie > akcji,czy naganiacze na spadki postepuja w ten sposób jak wy?sa twardzi i > nieugieci.Sami w ten sposób innym akcjonariuszom robicie koło pióra ale > wy tego nie zrozumiecie,bez odbioru,szkoda czasu ------------------------------------------------------
Sam wiesz, ze nikt z nas nie redaguje postów z wyprzedzeniem, tak jak przygotowuje się artykuły, lub opracowania. Piszemy nasze wypowiedzi to na bieżąco i stąd mogą wynikać jakieś drobne nieścisłości, lub nieporozumienia. (gdy spekuła sprzedaje papier kupiony 2 tygodnie wcześniej to również jest dystrybucja, gdy papier sprzedaje jakiś tłustszy okoń to również jest dystrybucja) Nigdy nie sugerowałem, że Solorz lub Jendrzejewski sprzedają papier a to właśnie ze względu na nich warto tutaj siedzieć. ;)
panowie, Solo i Jędrzej nie poto tu weszli aby stracić i szargać w przyszłości ich nazwiskiem, to są poważni goście. Ja dopiero sprzedam, gdy oni zaczną wychodzić, do tego czasu może spaść nawet na 1zł albo polecieć na 20zł, nie ma to znaczenia.
MSX jeszcze niczego nie robi, narazie są plany i potencjalne możliwości. Nikt o zdrowych zmysłach nie pakuje się w taką spółkę gdy szeroki rynek powoli się obsuwa. Najważniejsze są fundamenty, jeżeli są złe dane z gospodarki, a takie są, to poważni INWESTORZY są ostrożni. Nie wszyscy którzy inwestują siedzą i czytają forum bankiera, poważni ludzie mają swój rozum, strategie i doświadczenie. Jeżeli są fundamentalne zagrożenia dla całej giełdy to czemu jakiś msx ma rosnąć bezpodstawnie. Nie słuchajcie naganiaczy, poczytajcie troche pouczcie się i nie liczcie na szybkie 20% i do domu. Powodzenia i pozdrawiam, a spekulantom dziękuje za płynność.