Nie wganiaj go tylko niech oda to co zwędził a jak oda to wtedy możesz mu zasadzić kopa w d.....e i niech spiepsza do swoich i tam może ich kantować do woli jak włodek mu na to pozwoli heeeee... heeee...
Może i tak. U sąsiadów do takiego przekrętu by nie doszło, bo " Car" nie z takimi sobie poradził ale u nas jest przecież " demokracja" i jest to możliwe i dopuszczalne. Pozdrawiam.