Pławienie się w tej krwi inwestycyjnych niedorozwojów, to przyjemność. Korekty bez powodów, dla samych korekt, przekraczają faktycznie zdrowy rozsądek ale pozwalają mającym kasę, mieć jej jeszcze więcej. Tak było, jest i bedzie. Ja jestem w sumie zadowolony i powolutku dokupuję, żeby nie spłoszyć niecierpliwych dawców.
Kol. peek nie rozumie i nie odróżnia pojęcia akumulacja i dystrybucja i nie dość, że zwykłym kalkulatorem nie potrafi się posługiwać to i na jego pierwowzorze, czyli zwykłym liczydle, też liczyć nie umie. O liczeniu w pamięci oczywiście nie wspomnę, bo skąd u kol. peeka miałaby się znależć pamięć przy tak niskim IO nie umożliwiającym mu rozróżnianie pieniędzy od papieru toaletowego. Widocznie papier toaletowy po użyciu też wygląda dla niego jak obrazek.
Kosma i ja opieram się na analizie technicznej w przeciwieństwie do ~ja, który wróży ze szklanej kuli. Nikt nie zabrania ci wierzyć w ~JA pana i go wielbić i słuchać.
Nie jest się w stanie przewidzieć do końca, jak zagrają animujacy tym rynkiem a już szczególnie przy tak małej płynności na tej spółce.
Analiza techniczna jest instrumentem pomagającym, analizującym większość typowych zachowań inwestorów a tak naprawdę, to notowaniami kieruje życie.
Czy jesteś w stanie zatrzymać sruja. jak masz silne parcie.? Jakiś inwestor z parciem majacy np,20 tyś akcji jak ma parcie i puści sruja? Nie wiem, czy np. to ciebie nie bolał brzuch.
nikogo nie wielbię ani JA ani żadnych bożków ,opieraj się na czym tam chcesz nawet na badylu jednak gołym okiem widać jak szanowne grono na tym wychodzi !!! nie wiem czy śmiać się już czy może płakać ??
Dnia 2013-12-18 o godz. 13:34 ~GUT napisał(a):
> nikogo nie wielbię ani JA ani żadnych bożków ,opieraj się
> na czym tam chcesz nawet na badylu jednak gołym okiem widać
> jak szanowne grono na tym wychodzi !!! nie wiem czy śmiać
> się już czy może płakać ??
To kto jak na tym wyjdzie pokaże koniec roku, no i przyszły rok.
Ci co nie mają wcale na tym nie wyjdą więc nie wiem o co tyle emocji
ze strony nie mających akcji (no chyba że każdy czeka na "niżej"
żeby dokupić, to wtedy rozumiem.)
Idą święta a tu przepychanki jak w piaskownicy :)
Ci co mają zapłacili za to własną kasą i to ich sprawa.
Ci co nie mają to nie wiem o co im w zasadzie chodzi, o rację ?
Mnie nie obchodzą spółki których nie mam i tyle.
Najlepszego wszystkim i wyluzujcie już.
Ja swoje wiem a kilka osób się zdziwi.