Pławienie się w tej krwi inwestycyjnych niedorozwojów, to przyjemność. Korekty bez powodów, dla samych korekt, przekraczają faktycznie zdrowy rozsądek ale pozwalają mającym kasę, mieć jej jeszcze więcej. Tak było, jest i bedzie. Ja jestem w sumie zadowolony i powolutku dokupuję, żeby nie spłoszyć niecierpliwych dawców.