Jest strata bo realizują następne budowy, a więc ponoszą następne koszty. Przyjęta metoda księgowania przychodów, nie pokazuje wypracowanego zysku, gdyż ten zysk przesuwa się w czasie do momentu zakończenia kontraktu. Jednocześnie firma realizuje kolejne kontrakty i ciągle ponosi koszty. Przepływy finansowe wskazują na osiąganie zysków, zaś końcowy bilans pokazuje straty ze względu na ww przyczyny. Ktoś bardzo sprytny przyjął taką metodę księgowania, aby zawsze wykazywać straty w okresach sprawozdawczych. Ponad 40% akcji jest nadal w rękach jakiś bliżej nie określonych akcjonariuszy, ta metoda pozwoli na wyciągnięcie tej resztówki z rynku. Tu chodzi o duże pieniądze, tu nie ma zmiłuj się. Nazwa firmy jest mocno myląca.
Tak uważam. Dla pełnego obrazu opłacalności, do sprawozdania powinno zostać dołączone dodatkowe rozliczenie zrealizowanych kontraktów.
Realizacja nastąpi jak w poprzednim roku na koniec roku w zdecydowanej większości.
Teraz widzimy jak lawinowo rosną przychody, zyski na sprzedaży, a na pokazanie netto - zakładam co najmniej 5-7 mln zysku przyjdzie czas w wynikach za cały rok. Tak było w poprzednim roku gdy zaczęli stosować tą metodę ksiegowania
Teraz znów mamy fazę zbierania - patrzcie na AD cały czas pnie się do góry i jest na poziomie na jakim był gdy kurs oscylował ok. 6 zł
Dnia 2013-11-17 o godz. 20:40 ~stiopa napisał(a):
> Realizacja nastąpi jak w poprzednim roku na koniec roku w
> zdecydowanej większości.
Teraz widzimy jak lawinowo rosną
> przychody, zyski na sprzedaży, a na pokazanie netto -
> zakładam co najmniej 5-7 mln zysku przyjdzie czas w
> wynikach za cały rok. Tak było w poprzednim roku gdy
> zaczęli stosować tą metodę ksiegowania
Teraz znów mamy
> fazę zbierania - patrzcie na AD cały czas pnie się do góry
> i jest na poziomie na jakim był gdy kurs oscylował ok. 6 zł
Przy takiej metodzie księgowania to inwestorzy powinni analizować tylko sprawozdania roczne, bo z kwartalnych to nic nie potrafią się wyznać i tylko mącą im w głowie:)