Widzieli info?
Przyznam się, że jak przeczytałem, że bedzie prywatna emisja akcji to się wystraszyłem.

Info było dość lakoniczne, więc napisałem do spólki o więcej informacji.
No i okazało się, że info jest BARDZO dobre a w spółce dzieje się jeszcze lepiej.
Chcecie szczegółów? :)

Pewnie! Napisz coś więcej bo informacja faktycznie bardzo lakoniczna.

A więc tak,

Po pierwsze, akcji ma być za 1 milion złotych, po cenie rynkowej, czyli jakieś 150 tysięcy przy obecnej cenie. To bardzo niewiele, jakieś 10% obecnej ilości akcji. I to jest bardzo dobra wiadomość

Po drugie, akcji tych nie obejmie nikt z obecnych właścicieli, akcjonariuszy, prezesów itp. Jest to subskrypcja skierowana do jakiegoś zewnętrznego, poważnego inwestora. Poważnego, bo spółka będzie szukać wśród długoterminowych inwestorów a nie spekulantów. I to też jest bardzo dobra wiadomość.

Po trzecie to spytałem po co te pieniądze skoro spółka ma sporo kasy w gotówce? Odpowiedziano mi, i to jest ZAJEMBISTA wiadomość, że spółka planuje wypłacić dywidendę w przyszłym roku, maksymalnie 50 % zysku. Jednocześnie spółka ciągle intensywnie inwestuje i pieniądze z nowych akcji pójdą w całości na nowe inwestycje. Jeden z projektów wdrażanych próbnie okazal się na tyle obiecujący, że spółka chce rozszerzyć go na cały kraj. Jednym słowem chcą wypłacić dywidendę a zarazem nie zwalniać tempa inwestycji.

Podsumowując przybędzie zaledwie, pi razy dzrzwi, 150 tys akcji, będzie dywidenda i bedzie bardzo dużo inwestycji. Moze także przybyć nam konkretny inwestor, który bedzie zalezalo na wysokim kursie...

No ja bym inaczej powiedział: skoro miałbym objąć akcje za 1 mln to chciałbym kupić po jak najniższym kursie czyli mieć jak najwiecej akcji. A wtedy kurs leci na łeb na szyję np do 2zł i kupuje nie 150 tys akcji tylko 500tys. i wtedy nie mam pakieciku blisko 10% tylko blisko 30%-jest różnica? Wiec jeżeli moje podejrzenia się sprawdzą czeka nas spadek więc może czas zastanowić się na sprzedażą po obecnie wysokim kursie i dokupić później znacznie taniej?

słusznie prawi:)
a ja na spadki poczekam.

Zakładacie, że obecni właściciele to idioci i oddadzą udziały za bezcen? Przecież wtedy robienie podwyższenia kapitału mija się z celem... choć fakt, że na pewno nabywcy też nie są w ciemię bici i będą napierać na spadek. Tak czy inaczej - z punktu widzenia obecnych udziałowców korzystniejszy byłby wysoki kurs.

problem polega na tym że dwie strony musza zaakceptować ceny:
- maksymalna po jakiej nowy inwestor będzie chciał wejść,
- minimalna po jakiej obecni akcjonariusze jeszcze będą akceptować ilość akcji.
Aby utrzymać kurs obecni musieliby dokupywać z rynku a to by podwazyło w oczach nowego inwestora wiarygodność i w konsekwencji wycofanie się. Bardziej prawdopodobne jest zejście ceny poniżej 5zł, a być może i otarcie sie o 4zł. Poza tym zastanawiajace jest po co jest to rozwodnienie akcji? Firma ma dostać tylko 1mln zł podczas gdy zysku będzie miała prawdopodobnie na koniec roku ok.2mln? Czy nie wystarczy wziąć kredyt szczególnie teraz gdy stopy są najnizsze. Przeciez mogli równie dobrze w takiej samym udziale procentowym sprzedać głowni akcjonariusze ze swojej puli część akcji?

Większa ilość akcji spowoduje mniejszą dywidendę dla drobnych akcjonariuszy, więc idąc tą drogą to można przypuszczać że to nie będzie ostatnia emisja. Oczywiscie mozna by było dokonać skupu akcji ale to wiąże sie z wydaniem pieniędzy i zapewne szybki wzrost ceny akcji.więc jak widać patrząc z tej strony lepszym rozwiązaniem jest dodruk akcji.
Ot to takie przemyślenia noworoczne. Jeżeli macie inne przemyslenia prosze sie podzielić.

Wielkie dzięki !!! no to jestem spokojny bo zazwyczaj jak słyszę o nowej emisji to mam dość spółki i ją wywalam

Miałem to samo, przez pierwsze minuty chciałem wywalać,:) ale napiałem do nich i odpowiedź okazała się super.

Naprawdę rzadko kiedy emisja oznacza tak dużo pozytywów dla akcjonariuszy.
Tutaj to jest wręcz duża troska i szacunek dla małych inwestorów, coć także o głównyc akcjonariuszy, którzy nie chcą stracić kontroli nad spółką.

Dla mnie mega info, jeszcze jak znajdą fajnego inwestora, to może rozbujać nam kurs, przy takim free floacie!, na baaardzo fajne poziomy.

No i wygląda, że chłopaki mają w pipe dużo możliwych inwestycji do zrobienia. Zresztą kto czytał ostatni raport ten wie, że inwestują na potęgę a obroty rosną. Jak tu inwestycje przestaną zżerać zarobioną kasę w bilansie, to za kilka kwartałów ujrzymy z dwa miliony zysku za kwartał.:)

Ta spółka jest jeszcze lepsza niż myślałem, choć wydawało się to niemożliwe.

I o to chodzilo.... W koncu jakas spolka na NC, gdzie zarzad nie mysli na krotko tylko buduje wartosc!

@fisher
jakie nastawienie przed raportem za 4 kwartal?