A więc tak,
Po pierwsze, akcji ma być za 1 milion złotych, po cenie rynkowej, czyli jakieś 150 tysięcy przy obecnej cenie. To bardzo niewiele, jakieś 10% obecnej ilości akcji. I to jest bardzo dobra wiadomość
Po drugie, akcji tych nie obejmie nikt z obecnych właścicieli, akcjonariuszy, prezesów itp. Jest to subskrypcja skierowana do jakiegoś zewnętrznego, poważnego inwestora. Poważnego, bo spółka będzie szukać wśród długoterminowych inwestorów a nie spekulantów. I to też jest bardzo dobra wiadomość.
Po trzecie to spytałem po co te pieniądze skoro spółka ma sporo kasy w gotówce? Odpowiedziano mi, i to jest ZAJEMBISTA wiadomość, że spółka planuje wypłacić dywidendę w przyszłym roku, maksymalnie 50 % zysku. Jednocześnie spółka ciągle intensywnie inwestuje i pieniądze z nowych akcji pójdą w całości na nowe inwestycje. Jeden z projektów wdrażanych próbnie okazal się na tyle obiecujący, że spółka chce rozszerzyć go na cały kraj. Jednym słowem chcą wypłacić dywidendę a zarazem nie zwalniać tempa inwestycji.
Podsumowując przybędzie zaledwie, pi razy dzrzwi, 150 tys akcji, będzie dywidenda i bedzie bardzo dużo inwestycji. Moze także przybyć nam konkretny inwestor, który bedzie zalezalo na wysokim kursie...