Pamiętam jak ze 2 lata temu miałem syf o nazwie cedc jak z 20 zł poleciał na 11 zł mało nie doznałem załamania psychicznego Dziś 2 lata po całej tej sytuacji i powrocie na WIG20 łatwiej mi już o tym napisać.Straciłem wtedy 40 tys zł ale dużą część udało mi się odzyskać na innych spółkach. Trwało to 2 lata....Zamknąłem rachunek i jestem zdrowszym człowiekiem.Cdo CEDC -pamiętam jak wtedy gruchnęło jednego wieczoru prawie 45 proc w USA zrobiła się zadyma i chcieli się dobrać do ówczesnego Pana Careya-on ma się do dnia dzisiejszego dobrze i się śmieje. Podany był adres gdzie Polscy akcjonariusze mogli dołączyć do tzw pozwu zbiorowego...i co z tego wynikło....gów....To samo robi Tariko -leje ze śmiechu pijąc szampana- osiągnął swój cel i nawet wujek Barak go nie ruszy. Co do Polski.... co tu pisać KNF raczej się tym nie zajmie bo pewnie sami nie więdzą od którego momentu pasowało by to odgrzebać....poszkodowanych tych z przed roku z przed 2 lat a może aż 5 lat do tyłu???????????? Co do pisania że CEDC działała wg prawa amerykańskiego ....każdy będzie pisał jak mu pasuje ale działali na terenie RP więc o co kaman';;;;;;;;; . Ta sprawa przerasta każdego i myślę że nic nie da się zrobić
Jedynie paru wsadzic do pierdla do końca ich dni , a ten cyrk zamknąc a jeszcze pare lat temu by wydrapali oczy ...... a może krzyknijcie akcjonariusze papierów bezwartościowych łączcie się heeee... heeeee...
Masz racje Panie Matoł (przyznam że odważny nik :) ) nasz GPW daleko jeszcze odbiega od giełd Europy Zachodniej przynajmniej pod względem prawnym hehe a nazwa warzywniak nie wzięła się z powietrza .Każdy kto ma kase robi jak uważa drukuje akcje warranty i inne śmieszne rzeczy a takie małe ludziki jak my możemy psioczyć na forach lub złożyć wniosek do prokuratury co i tak nic nie da....a czemu??????? Otóż Ci możni Panowie mają sztab adwokatów znajomości itd....zresztą szkoda strzępić języka hehe Wszystkim tzn 85 % ludziom tracącym na giełdzie( takie są statystyki)życzę otwarcia szeroko swoich oczów. ADIOS AMIGOS!!!!