zastanawia mnie zachowanie ing. maja ponad 5 milionow akcji. dlaczego nie skladali odwolan? oraz skoro akcje mozna bylo w jeden dzien przeniesc do usa to dlaczego jeszcze tego nie zrobili? czyzby olali pieniadze na nasze przyszle emerytury? jak zaksieguja strate w przypadku anulowania akcji? za duzo niewiadomych bo sytuacja jest bezprecedensowa. co do precedensu to jest dla nas drobnych akcjonariuszy nadzieja ze ktos z umoczonych z wieksza kasa pojdzie w usa z nimi do sadu. zgodnie z amerykanskim prawem ( odwrotnie do naszego polskiego) w przypadku sprawy sadowej mozna powolywac sie na wyrok w podobnej ( lub jak w naszym przypadku tozsamej) sprawie powolujac sie na tzw precedens czyli, ze nie moga zapadac rozne wyroki dotyczacego tego samego. niech ktos z grubych z niki wygra to otworzy nam furtke do ew. roszczen

pbg, hbp ........ itd.. też mieli to w du... oni tu mają za zadanie kupować drogo a sprzedawać tanio albo czekać na anulowanie akcji, bo dzięki temu transferują kasę za granicę, ot cała zasada działania oferm Q r wa jego ma ć w tym smutnym jak piz.... kraju

Teraz gdzie w byle jakiej sprawie do urzedów mamy się zwracac bo wydaje mi się że ,, amerykance " są a póżniej nic ......

czy jest możliwe aby ing dogadał się i sprzedał akcje umową cywilno -prawną ?