a ty specjalisto od spółek nawet nie znasz definicji tego słowa i pewnie nie rozróżniasz też gówna od marcepanu, jak 90% tutaj piszących specjalistów :) porównania do JAGO, gdzie jago miało mega długi i cały majątek zastawiony, zero reputacji do dalszej działalności etc. a i tak nawet na takim obsranym jago można było przed likwidacją zarobić...
zdemaskowany? zejdź na ziemię śmieszny człowieku, a co to jest jakaś skarbnica wiedzy to forum, mamy tutaj rangi, reputację? nie ośmieszaj się. To kloaka.
jeśli chodzi tobie o to czy jestem leszczem, to tak, oczywiście jestem leszczem i wbrew temu co tutaj większość twierdzi, że tylko ZARABIA i ma mega strzały... ja straciłem sporo na giełdzie, ale na normalnych spółkach, na bankrutach odbijam sobie straty z normalnych spółek :)