Zarząd LUXIMA S.A. z siedzibą w Ełku informuje, że w dniu 22 grudnia 2011 r. Rada Nadzorcza Spółki działając na podstawie § 22 ust. 2 litera d) Statutu Spółki podjęła uchwały o odwołaniu Pana Krzysztofa Godusławskiego z Zarządu Spółki oraz funkcji Prezesa Zarządu, powołaniu Pana Jacka Olejkowskiego w skład Zarządu Spółki i powierzeniu mu funkcji Prezesa Zarządu oraz o powołaniu Pani Doroty Konarskiej w skład Zarządu Spółki i powierzeniu jej funkcji Członka Zarządu odpowiedzialnego za sprzedaż i marketing.
tyle można znaleźć nt nowego prezesa
Ukończone studia inżynierskie o specjalności agrolotnictwo oraz studia podyplomowe MBA, karierę zawodową rozpocząłem prowadząc własną działalność gospodarczą, kolejnym etapem rozwoju zawodowego to praca w handlu; karierę handlowca zakończyłem pozycją National Sales Manager w Colgate-Palmolive New Geographies, następnym etapem rozwoju mojej zawodowej kariery to praca związana z zarządzaniem dużymi zespołami oraz odpowiedzialnością za wyniki firm. Największym moim sukcesem zawodowym jest uratowany od upadłości zakład produkcyjny; (Czyli że z odpowiednim doświadczeniem :)
A stary prezes jest kandydatem do RN czy do bycia rentierem? Ciekawe, co nowy prezes wymyśli, kiedy caly rynek wstrzymuje sie z inwestycjami. Czyżby run na Rosję?
spółka ma żałosne - powtórzę - żałosne wyniki na sprzedaży i to one ważą na wynikach końcowych najbardziej. za te wyniki odpowiada obok krzysia również dorotka, córka krzysia, która jest dyrektorem sprzedazy w 2011 roku i pokazała ze niewiele potrafi. a tu widzę, że weszła do zarządu.
tak więc, cała nadzieja w nowym prezesie, bo sprzedaz niestety stara i na dodatek brzydka
Ja to widzę tak
Krzyś zostaje przesunięty do Tego co mu wychodzi najlepiej czyli zabawy ledami (pomimo że prezesem był cienkim jak stówka to głowy do technologii ledowej nie można mu odmówić)
Dorotka no cóż udziałowiec mający 20% w spółce może spokojnie mieć członka w Zarządzie albo Radzie (wybrał w Zarządzie) Co dla nas może mieć o tyle dobre strony, iż Członkowie Zarządu ponoszą dosyć dużą odpowiedzialność (odpowiadanie majątkeiem w przypadku nie zgłoszenia wniosku o likwidację Spółki) więc lepiej żeby rodzinie Godusławskich zależało. A co do nazwy Członek Zarządu do spraw sprzedaży brzmi lepiej niż Członek Zarządu do spraw własnych bo podejrzewam, że do tego to się w ostateczności sprowadzi ponieważ nie bardzo wierzę aby nowy prezes pozwolił sobie na to aby coś mu nie zagrało.
No właśnie nowy prezes, z tego co mi się udało wyszperać to miał do czynienia z branżą elektryczną, firmami innowacyjnymi, dofinansowywaniem z unii i uratował już jakąś Spółkę przed likwidacją, czyli ktoś kogo teraz luximie trzeba. Dla niego myślę że jest to też szansa gdyż wchodzi do prawie pierwszej ligi (bądź co bądź spółka giełdowa pomimo że NC)
Tak więc na razie figury (i pionki) rozstawione myślę też że jest już jakiś plan czy Spółka o tym poinformuje czy po prostu go szybko wdroży zobaczymy
A co do sprzedaży myślę że niektóre deale mogły nie dojść z przyczyny braku kapitału obrotowego to też już nie powinno być aż takim problemem po emisjii (przynajmniej przez pierwsze 3-4 miesiące) :)
nie sposób się nie zgodzić z logiką rozumowania :)
mam nadzieję, że jeśli chodzi o podejmowanie decyzji przez zarząd, to dorotka będzie jedynie drugą ręką i będzie tylko wykonywać polecenia, a nie myśleć, bo to jej szło słabo.
patrzę sobie tylko w wielkość zobowiązań krótkoterminowych w raporcie za 3q i wielkość emisji i tak sobie myślę, że pieniądze z emisji to może być za mało. z uwagi na tragiczny wynik jakoś mało prawdopodobne wydaje mi się zdobycie znaczącego finansowania w postaci kredytu. potrzebna bedzie albo jeszcze jedna emisja (ale kto to zniesie) lub pożyczka od akcjonariuszy. jak na moje szkiełko i oko, potrzeba po emisji jakiś 1mln by zapewnic spolce rownowagę. no chyba,, ze wypali jakiś wielki rosyjski kontrakt i bedzie 100% przedplata :)
http://www.podlaskie.strefabiznesu.pl/sylwetka/olejkowski-jacek-8220.html.
Po prostu o takich zmianach (choć bez nazwisk) mówiło się na ostatnim walnym a na walnych należy bywać żeby wiedzieć co we własnych Spółkach piszczy