Giełda to nie cudowne formacje wymyślane przez specjalistów od analizy technicznej. To (przynajmniej na dłuższą metę) twarda lekcja ekonomii. Mając firmę softwareową trzeba liczyć się z ludźmi czyli z własnymi pracownikami , firmami współpracującymi, klientami. Gdy pracowników się straszy, współpracowników się niszczy, a klientów niemiłosiernie kasuje to wszyscy sobie idą .
I tak powstaje FoodSoft,S4H do kórych przechodzą wściekli klienci.A akcje spadają !
Nic dodać , nic ująć. Jednak przyznasz , że motywy inwestorów kupujących akcje LSI stanowią niezgłębioną zagadkę. Przekręt z Novitusem polegający na sprzedaży akcji uprzywilejowanych po zawyżonej cenie z jednoczesną rekompensatą Novitusowi tej nadpłaty w postaci emisji akcji po cenie niższej od rynkowej miał dać zarobić Siewierze i jednocześnie zrobić indywidualnych inwestorów w tak zwanego ciula. Nie udało się , ale Siewiera nie w ciemię bity i już mamy gotowy następny myk do spółki z Calatravą polegający na uszminkowaniu i założeniu nowych gaci starej babie. Ludzie są gotowi kupić ten pomysł co by oznaczało, że nic nie zrozumieli z dotychczasowych działań Siewiery.
Wydaje mi się ,że nie do końca dobrze interpretujesz przekręt z Novitusem. Emisja akcji dla Novitusa nie była po cenie niższej od rynkowej. W czasie podpisywania umowy akcje chodziły po niecałe 4 złote więc po ich rozwodnieniu cena 3 złote była akurat. I tego nie umieli sobie wyliczyć ówczesni akcjonariusze . Umowa z Novitusem to był wielki sukces akcjonariuszy mniejszościowych ponieważ jej realizacja doprowadzała do tego ,że spólka LSI przestała by być jednosobową działąlnością szanownego prezesa tylko stałaby się po prostu firmą publiczną. I właśnie za to miał Novitus zapłacić wielkiemu wodzowi. To tak trochę jak historia męża pięknej ,ale niewiernej kobiety. Może lepiej pogodzić się z tym ,że akcje się rozwodnią ,ale firma LSi połączona z Novitusem stanowi niemałą siłę na rynku i ma perspektywy wzrostu, a nie powolnej śmierci.
Jesteś nie zorientowany. Sprawdź protokół ZWZ z zeszłego roku a dowiesz się, że to własnie mniejszościowi w głosowaniu grupowym zablokowali emisje dla Novitusa. Nie pisz więc , że Umowa z Novitusem to był wielki sukces akcjonariuszy mniejszościowych. Sprawa była prosta -dobra cena dla prezesa miała zostać okupiona rozwodnieniem , czyli mieli za to zapłacić mniejszościowi i dlatego własnie ją zablokowali. Zdanie "W czasie podpisywania umowy akcje chodziły po niecałe 4 złote więc po ich rozwodnieniu cena 3 złote była akurat" radzę jeszcze raz przemyśleć bo nie wiem dla kogo miałaby być akurat. Dla Novitusa średnia zakupu byłaby akurat, dla mniejszościowych nie.
I teraz będzie co miesiąc NWZ aż do skutku, aż się mniejszościowym znudzi lub prezes skupi wystarczającą ilość akcji by ich przegłosować. Dopnie swego i do mariażu z Calatrava, a w konsekwencji do rozwalenia spółki dojdzie czy się to komuś podoba czy nie.
1. Animator nie może podrzucać kursu zakupem 1 akcji na koniec
2. Realia wychodzą na wierzch. Kreatywna księgowość a'la ENRON już nie działa na nikogo.