Wydaje mi się ,że nie do końca dobrze interpretujesz przekręt z Novitusem. Emisja akcji dla Novitusa nie była po cenie niższej od rynkowej. W czasie podpisywania umowy akcje chodziły po niecałe 4 złote więc po ich rozwodnieniu cena 3 złote była akurat. I tego nie umieli sobie wyliczyć ówczesni akcjonariusze . Umowa z Novitusem to był wielki sukces akcjonariuszy mniejszościowych ponieważ jej realizacja doprowadzała do tego ,że spólka LSI przestała by być jednosobową działąlnością szanownego prezesa tylko stałaby się po prostu firmą publiczną. I właśnie za to miał Novitus zapłacić wielkiemu wodzowi. To tak trochę jak historia męża pięknej ,ale niewiernej kobiety. Może lepiej pogodzić się z tym ,że akcje się rozwodnią ,ale firma LSi połączona z Novitusem stanowi niemałą siłę na rynku i ma perspektywy wzrostu, a nie powolnej śmierci.