Jeśli to jest takie oczywiste, że wybije do góry ten papierek, to czemu nie przyjdą tu szyćkie maklerzyny i nie pokupują papierka? Na przecież TAAAAKA kasa do zarobienia!!! Co nie zauważyli? A tymczasem wrzucają wam badziewko do portfela, inwestujecie w to kasę za mieszkania, łobosze, miszkanie utopić w NTT to trzeba mieć, ehhh...... , a wy grzeczniutko kupujecie, mało tego już wywalają przed mega zwałą pekacem większe partyjki, a wy grzecznie zbieracie. A ta sztuczna podaż jest sztuczna, tyle że to ma tylko tak wyglądać, bo ktoś chce sprzedać papier tak żeby wyglądało, że nie chce sprzedać, tylko robi sztuczną podaż, przecież jak kilosy papiera leżą na S to każdy może je kupić jednym kliknięciem i to czy się wystraszą czy nie nie ma nic do rzeczy. Po prostu zagrane pod publiczkę, a wy w ciemno idziecie. A te 30 kilo co się forumowicz jeden chwalił że kupił, to sobie po co tam leżało? Szkoda waszych mieszkań i domów, bo nieruchomości to najlepsza inwestycja. Przyjdzie od was odkupić NTT za 50-70 groszków, a może i taniej.
znów się mnie wywołuje, martwiąc się - co mnie cieszy, bo to takie ludzkie - o moją kaskę...i jak tu uniknąć trywialności o ryzyku, niepewności, okrucieństwie materialnego świata...skoro wszedłem w okolicach wyższych, to teraz muszę i chcę uśredniać, aby móc wyjść, kiedy to będzie konieczne....mam już kilka lat inwestowania za sobą i zapewniam Kolegę, że kuchni na Bioton czy Petrol bym nie zastawiał...jest co prawda NTT 6 baniek w plecy, ale nikt tu nie kręci, bankructwo - tfu - mało prawdopodobne...(w każdym razie coś nam z ceny księgowej by oddali), trochę głupiej wiary i sporo czasu, aby przeczekać;
fakt, to też dziwi, że nikt się z dużych tym nie interesuje, ale to jeszcze nie są poziomy do przejęcia czy brania pod zysk - mamy tylko 26% FF, a z resztą, pożyjemy zobaczymy, byle by nie za długo; pozdrawiam i proszę się nie martwić o moje sprzedane mieszkanie...
gdy się podsumuje ostatnie pół roku, to potencjalnemu dużemu zbieraczowi za wiele się nie udało zebrać w okolicach ceny księgowej, więc spodziewam się zjazdu w okolice 80 gr i wtedy sporego zbierania - trzeba nam podszczypywać zwalacza, cudów tu nie ma, do wyborów nie będzie przetargów, rynek się nie powiększy (gdyby tak Ntt weszło na rynek wschodni!), sądzę, że ktoś chce wymęczyć drobnych akcjonariuszy i skupić kilka procent poniżej 1 PLN...wkurzający jest jednak brak aktualizacji informacji na stronie NTT - dane za rok 2009 to jakiś żart w worku 2011! Jeszcze nas czeka większa objętościowo zwałka pod generalnie słabe wyniki 2 i 3 Q... i podbitka pod koniec roku...
>> Jeśli to jest takie oczywiste, że wybije do góry ten papierek, to czemu nie przyjdą tu szyćkie maklerzyny i nie pokupują papierka? Na przecież TAAAAKA kasa do zarobienia!!! Co nie zauważyli?
No chyba zauważyli, że to najniżej wyceniona spółka branży IT i ustawili się na razie z dwoma batonikami po 50k na poziomie 94 i 96gr. Jacyś "wariaci" pewnie.
oj coś nie daje to mieszkanie spać...człowiecze popatrz na obroty - 4000 PLN toż to dwa laptopy, w sumie ktoś wywalił od ceny 1,05 za jakieś 150 k. To 10 mniejszych akcjonariuszy i jeden średni...i zapewne średni wrócił; ja jeszcze poczekam, bo jestem zablokowany na innej spółce, ale w okolicach 70 gr jeszcze kuchnię zainwestuję...a co mi tam, 47% wartości księgowej...źle się zrobi, gdy wyprodukują znów stratę w okolicach 4-5 ml. Boję się tylko jak zacznie rosnąć, bo wtedy zawsze ręka drży...