Zarówno na "megawzrosty" i "teraz już tylko północ" jak i w przeciwną stronę. Na tych dziwnych "pisarzy" generujących dziesiątki postów bez wiedzy merytorycznej za to nie potrafiących odpowiedzieć po co to robią.
Używać własnego rozumu. Szukać informacji. Przewidywać.

Lug to dobra spółka, która nie bardzo ma już z czego spadać, natomiast horyzont wzrostów ma potencjalnie duży.

Zapraszam do dyskusji. Tylko proszę o minimum kultury.

pozdr

Po co komu to ścierwo, chłopie?!Wiele miesiecy kiszonki, opchnij gówno i kup coś normalnego!

Weź mi nie mów o Lugu. To najgorsza spółka giełdowa, wypisz wymaluj drugi Patentus. Opchaj bracie , póki ktoś chce kupić!

No właśnie.

Może jakieś uzasadnienie? Jakieś inne niż - "to najgorsza spółka", syf "drugi coś tam". No i która inna spółka jest taka super?

pozdr

Nie przejmuj się tępakami, co potrafią użyć kilku słów na krzyż.
LUG to wcale nie jest zła spółka, nie jest źle zarządzana w sensie operacyjnym. Ale należy na nią patrzeć w nieco szerszym wymiarze, niż banda głupków, co się swą głupotą popisuje co krok.
Wyniki finansowe LUGa są związane z koniunktrurą, Spółka uzależniona jest od zamówień. Branża oświetleniowa nie należy do opornych na dekoniunkturę, wręcz przeciwnie. Widać to po wynikach. Zarząd nie ukrywa, że spółce się oberwało ale nie były to straty dotkliwe. Obecenie LUG może stać się beneficjentem rajdu dolara w górę, choć ten rajd nie ma wielu racjonalnych przesłanek. Czyżby chodziło o skłonienie Obamy do nowego dodruku i wpompowania nowej kasy w gospodarkę? To już inna bajka.

Wyniki finansowe to jedno a kurs spółki to drugie. Już od dawna obserwuję rynek NC i widzę, że tu trzeba jakichś ekstra wieści, żeby kurs ruszył na północ a jak już rusza to można zarobić kilkaset %. Sam skorzystałem kiedyś, najbardziej na EEX, trochę mniej na GPH i NGS. Te spółki podawały na przełomie roku informacje, na które ryneczek zareagował entuzjazmem. W przypadku EEX hitem okazała się mikrosfera i wielkie zamówienia, jakie ta spółka pozyskała. W przypadku GPH (PSW Holding) to wielkie zamówienia na węgiel po przebranżowieniu (potem było twarde lądowanie). NGSa opłacało się mieć przed splitem, dał mi zarobić 70% choć w nerwach. Był też Aton, którego obserwowałem z boku, a który ruszył do góry bo okazało się, że ma ciekawe zamówienia krajowe i zagraniczne.

LUG na tym tle to spółka stabilna ale zbyt nudna i przewidywalna, żeby grali na niej gracze. Brakuje jej dynamitu. Nie pasuje do rynku NC a na szerokim może być różnie.
Do tego zarząd strzelił sobie w kolano z tą emisją z PP i splitem. Ktoś, kto miał sporo akcji nie chciał sobie dokupić i zrobił wielką wyprz.

Technicznie nie widzę powodów do wzrostów ani wielkich spadków. Akcji przybyło a popyt stoi w miejscu, stąd różnice 1 gr. Mam nadzieję, że nie zaciąży na spółce widmo groszówek bo in niżej tym niby większy zysk ale właśnie dlatego trudniej o odbicie. Przekonali się o tym boleśnie np. właściciele Hurtimexa czy Starka. Nie postrzegam LUGa jako atrakcyjnej inwestycji, choć to bezpieczna przystań to na wielkie zyski, zwłaszcza przy obecnej koniunkturze na całym NC bym nie liczył.

Moim zdaniem spolka nizej juz nie spadnie, a potencjal do wzrostow ma duzy, wiec wcale bym sie nie zdziwil jak na koniec roku bedzie w okolicy 30gr.

Bazujac na tym, od jakiego czasu skupuje akcje tej firmy.

Pozdrawiam:)

Jak już napisałem, 30 gr to za mało, aby myśleć o przenosinach na rynek główny GPW. Kurs musi wzrosnąć do 35-36 gr za akcję.
Nie wiem, na co liczył zarząd. Split miał chyba podbić kurs, emisja z PP przy wyższym kursie miałaby większy sens.
Okazało się odwrotnie, a może tak właśnie miało być? Może to właśnie główni udziałowcy zwalili kurs, by kiedyś ktoś odebrał akcje z rynku? Czas pokaże, na razie cieniznę zaliczamy.

popieram

Nie zapominajmy, że spółka musi mieć kapitalizację na poziomie 12 mln euro. Żeby taka była LUG musi kosztować 35-36 gr za akcję. Na razie to nierealne.

Smoku :) Cieszę się, że się odezwałeś w ten sposób.

Sądzę, że spółka zaliczy wzrosty, i patrząc na styczeń tego roku = czyli 2 dni po 20% i jeden 10% uważam że spółka ma szansę dojść do 36, albo nawet 40gr.
O zainteresowaniu spółką świadczą posty naganiaczy typu gul. To jest pośrednio dobry znak. Nie wieżę w dobrych samarytan na giełdzie. Tutaj są chciwi spekulanci.

Są też dwa fundusze...
poz

Tez uwazam, ze przy obecnych poziomach cenowych, mozna na tej spolce tylko zarobic.

Nizej jak 20gr napewno nie spadnie, za to potencjal do wzrostow ma znaczny.

Wiec pokusze sie o stwierdzenie, ze przy obecnej cenie akcji nie ma zadnego ryzyka inwestycyjnego.

Na tych akcjach mozna tylko zarobic. Trzeba byc tylko troche cierpliwym.

Na razie zwróćcie uwagę, że cały NC spada. Tu płynność jest niższa niż na innych rynkach więc i wykresy są bardziej ustabilizowane. Spójrzcie na wykresy. Na razie mamy maskowaną dystrybucję na całym rynku NC, świadczy o tym kształt świec, większość ma długie cienie dolne ale małe korpusy, wyglądają jak młoty choć nimi w istocie nie są. Z przebiegu sesji widać, że kursy spółek są podciągane pod koniec zleceniami kupna po kilka sztuk, żeby tylko wykres naprawić.

Do stycznia nie ma co porównywać, bo wtedy mieliśmy ostatnią fazę euforii na rynku NC, co oznaczało, że lepiej zamykać pozycję i czekać z boku. Zauważcie, że rynek NC od marca 2009 roku praktycznie rósł bez korekt. Teraz może spadać bez korekt w okolice 50 punktów albo kto wie, gdzie. Niestety trend ma to do siebie, że się z czasem utrwala. Możemy mieć przynajmniej jeden jeszcze wodospad na całym rynku. Wszystkim się wydaje, że LUG niżej spaść nie może. Ja Wam powiadam, że jest to możliwe. Dlatego zalecam ostrożność. Lepiej mniej zarobić ale pewnie niż stracić.

Dobrze prawisz.

Choć przyznasz chyba, że spadek na 20gr jest może prawdopodobny, ale na 19 to już jakiś byłby dziwny przypadek.

Co więc można zyskać wywalając po 21 gr. Bardzo ryzykowne zarobienie 10%?
A kupując za 21gr - mało prawdopodobną stratę 10%?

A jeszcze oceniając perspektywę firmy w dłuższym okresie stracić nie sposób. Klucz w budowlance. Jak ruszy to i lug ruszy.

Mnie osobiście podoba się w LUG'u to, że ta spółka próbuje się rozwijać, w kryzysie - otwiera sobie nowe rynki zbytu. To jest postawa zwycięzcy. Gdy poprawi się koniunktura da to wymierne efekty.

pozdrawiam

Siedzę już trochę czasu na giełdach i swoje przeżyłem. Hossę, bessę i boczniaki. Trzeba uważać, żeby nie ulegać złudzeniom. Na LUGu widać duży popyt po stronie 21 groszy. W tej chwili bodajże wystawione są zlecenia na około 300k akcji (strzelam, bo nie chce mi się sprawdzać). To więcej niż dzienne obroty. Jednakże, jeżeli na rynku będą wielkie wstrząsy to te zlecenia poznikają. Nikt nie odważy się kupować akcji po 21 gr, jeżeli jest szansa, że jutro kupi je po 20 groszy czy nawet mniej. W sytuacjach kryzysowych na spadkach nikt nie myśli o zakupach. Teraz spadki (na całym rynku NC) są dość łagodne. Ale jeżeli będzie kilka sesji z rzędu -2% i na LUGu zacznie się wielka wyprzedaż po kilkadziesiąt tysięcy na zleceniu, to niewielu będzie chętnych do bronienia kursu i utrzymywania zleceń na poziomie 21 gr. Wtedy nie będzie komu sprzedawać a zniecierpliwieni lub przerażeni akcjonariusze tnąc straty będą sprzedawać chętnym na zakup po każdej cenie.

Wszystko jest względne. I wiele się może zdarzyć, zwłaszcza na rynku NC, który nie bez kozery zwany jest szulernią.

To co pisze gul (nomen omen od tyłu "lug") to plotki, gdyby prezes sprzedawał to musiałby informować o tym rynek. Kary za naruszenie obowiązków informacyjnych są dużo bardziej surowe niż strata na akcjach.

Po raz kolejny się zgadzam.

Generalnie giełda to wielka niewiadoma dla małego gracza. Nawet najlepsze inwestycje mogą się okazać stratne, a nawet najgorsza sytuacja spółki może przerodzić się w spore zarobki (jak np Kolastyna nad którą myślałem aż mnie głowa rozbolała, ale w końcu nie kupiłem... - a można było zarobić oj :) ). Klucz do sukcesu w statystyce. Trzeba grać na najlepszą w danym momencie kartę - według ustalonej strategii.

Jeśli nie pojawią się żadne informacje, to kurs utknie w przedziale 20-22gr (ja uważam że już poniżej 21 gr nie zejdzie). Chyba obydwaj się z tym zgadzamy? Spółka od dwóch kwartałów notuje wzrosty, szczególnie na rynku zagranicznym (niemieckim). Jak można przeczytać Niemcy chwalą się wychodzeniem z kryzysu i jakaś drobinka powinna trafić z tego wielkiego tortu spółce która weszła na rynek pod niemiecką marką z polskimi cenami.

Poza tym spółka od zawsze chce wejść na główny parkiet. Do tego potrzeba zrobić +100% na akcjach. Aby to osiągnąć trzeba sternika (sterników) na parkiecie i zestawu pozytywnych informacji. Takie trio jak LUG, Opera, WDM z pewnością sobie z tym poradzą. A nie wierzę, że Opera i WDM są zainteresowane w dłuższym okresie czasu ceną 21gr, czy nawe 25gr. W okresie dobrej koniunktury budowlanej ta spółka była warta ponad 2pln za akcję i to była uczciwa cena. Po splicie powinno się liczyć spokojnie na 50gr... Oczywiście pozostaje wciąż aktualne pytanie - kiedy?

Myślę, że kluczem do sukcesu jest tutaj wyczucie momentu w którym akcje będą miały pójść w górę. Mogą być realizowane różne scenariusze i dlatego to ciężki temat. Osobiście mnie najbardziej cieszyłby powolny wzrost przez długie miesiące. Takie podszczypywanie po kilka procent tygodniowo. To daje dobre fundamenty i zaufanie...

No ale czas pokaże.

Myślę że do następnych wyników kwartalnych nie powinno się nic szczególnego wydarzyć w spółce. Chyba że pojawi się jakiś fund albo co - ale na to nie liczę. Wydaje się, że dno się porządnie uklepie i w końcu skończą się chętni na oddawanie po 21 gr.

No ale czas pokaże :)

Mam nadzieje, że powrócimy do tych przewidywań. Dobrze jest się uczyć na błędach - jeszcze lepiej na sukcesach .

pozdr

Czyli zgadzamy sie Panowie, ze przy tej cenie warto kupowac, bo w najgorszym przypadku moze nas czekac tylko zamrozenie kasy na kilka miechow na obecnym poziomie cenowym.

Pozdrawiam:)

Generalnie tak.

tylko, że ta teoria nie przewiduje jakichś zawirowań i katastrof. No i mam nadzieję, że spółka jest rzetelna w raportach i informacjach. Przez te trzy lata jak ją obserwuję była.

Oprócz tego na małego robaczka czyha zawsze gdzieś wielki rekin z kasą. Jak ktoś ma kupę szmalu i plan to może zadołować kurs na takiej spółce tak daleko jak chce. Nie bardzo rozumiem po co miałby to robić i co by mu to dało, ale nie twierdzę też że pozjadałem wszystkie rozumy więc nigdy nic nie wiadomo. Zupełnie teoretycznie to rozważając jest tu już Opera i WDM i myślę, że każdy mniejszy od nich cwaniaczek dostanie po łapkach. Więc się takich prób nie spodziewam.

Czyli - generalnie tak, ale zawsze trzeba się liczyć ze spadkami. nie chciałbym , żeby ktoś zasugerował się tekstami z forum. Albo chociaż nie tylko nimi. No i zaden hura optymizm. Raczej delikatny optymizm.

pzdr

Niestety "wykrakałem". Dziś spore spadki na NC.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Na giełdzie może zdarzyć się wszystko, a więc spadek na LUG-u na 10 groszy jak i wzrost na 50 groszy, bez specjalnego powodu, ot emocje.Na giełdzie większośc grających to kretyni i debile.(bez urazy)

Widzę gnido, że powtarzasz to, co pisałeś na DFP.Poniekąd masz i rację. Jest wiele ciekawych spółek, które można zacząć zbierać. Wyprzedaż i spadki kiedyś się skończą. Na razie ostrożności za wiele nie zaszkodzi.

Ale co do NC to moim zdaniem się pomyliłeś. Wig20 tąpnął -2.25%, NCIndex -1.32% - to raczej sukces niż porażka.

Oczywiście w kontekscie 3 ostatnich miesięcy Wig20 +4% a NCIndex -3% - to już spora różnica.

poz

Było już wczoraj na NC - 2,28% na poziomie 54,04 ale tradycyjnie podciągnęli na koniec sesji. Śladem jest cień dolny na świecy dziennej. Wrzuć sobie na wykres minutowy albo obserwuj sesję tutaj: http://stooq.pl/q/?s=ncindex&c=1d&t=l&a=lg&b=0

Oczywiście można trzymać się teorii, że dopóki nie spadniemy poniżej minimów to są szanse na kontynuowanie wzrostów. Na razie w cenach zamknięcia minima roczne są w okolicach 54,60 i wczoraj zamknęliśmy sesję na tym poziomie. Tam właśnie zamykały się sesje 05.07, 12.07 i od 17.08 do 20.08, łącznie z wczorajszą. Jest to jak się okazuje strefa oporu. Zobaczymy, czy przebijemy ten poziom.

Spokojnie gnido. Powtarzałem Ci na wątku w DFP, że trzeba być cierpliwym. Dziś DFP poszło 20% na dużych jak na nią obrotach i jest na górnych widłach. Pewnie to przed ogłoszeniem o rejestracji splitu. Masz jeszcze akcje tej spółki?

Na LUGu niestety potwierdza się mój czarny scenariusz, 21 gr zaczyna się topić. Podobnie NC testuje dziś ważne wsparcia. Mam nadzieję, że nie polecimy za nisko.

No, no ,ale ktos puscil 200K na sam poczatek dnia.

Cieszy mnie, ze sa chetni na kupno:)

09:44:11 0,21 0,00 5851 13 TRANSAKCJA
09:33:14 0,21 0,00 14758 12 TRANSAKCJA
09:33:14 0,21 0,00 15000 11 TRANSAKCJA
09:33:14 0,21 0,00 7161 10 TRANSAKCJA
09:33:14 0,21 0,00 7161 9 TRANSAKCJA
09:33:14 0,21 0,00 5920 8 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 613 7 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 25000 6 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 3730 5 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 50000 4 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 5000 3 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 10000 2 TRANSAKCJA
09:33:06 0,21 0,00 55657 1 TRANSAKCJA


To było zasypanie zleceń po lewej. Już od dobrych kilku dni na K stały mniejsze zlecenia na około 300k akcji. Ktoś skorzystał i nakarmił. Stawiam na fundusz, niekoniecznie Opera czy WDM. Na bank jest kilka innych, które nie muszą się ujawniać. Stawiam, że to jeden z nich. Wczoraj pisałem, że na NC robi się nieciekawie. Wsparcia zaczynają trzeszczeć. Wczoraj na dziennym na NCINDEX był duży krzyż śmierci - przecięcie średnich 15/45 i sygnały sprzedaży na oscylatorach STS i ROC. Na DMI trend spadkowy zaczyna nabierać tempa. Szkoda, myślałem, że rynek nie zaneguje sygnałów zmiany trendu, jakie pokazał w ostatniej dekadzie lipca.

Przy 200K akcji, przy cenie 0,21, obrot wynosi 42 000, minus prowizja.

Watpie, zeby fund sprzedawal az takie male ilosc akcji.

Gdyby to bylo conajmniej 1 milion akcji jednorazowo, wtedy byc moze moglby to byc jakis Fund:)