Masz Talent Analityczny? - Wypowiedź się, ale logicznie i merytorycznie. SL skomentuje tę wypowiedz, nie obrażając Cię, nawet gdybyś miał całkiem odmienny punkt widzenia (od SL.)
Jupiter zbodowal jakies bloki w Krakowie i jesli to sprzeda, bedzie zysk.. Niestety nie wiem, kiedy to sprzedadza i jaki ten zysk moze byc. Ogólnie spolka raczej niedowartosciowana i mysle, ze od tego poziomu powinna dac zarobic co najmniej 100% w ciagu kilku lat (2-3).
Jupiter deweloper, mieszkaniowy as, infa, medialny szum z tego niewiele wyszło chyba
dwa bloki tzw. kamienice herbowe zbudowane przez 3-y lata przy Wrocławskiej w Krakowie podobno z wieloma niesprzedanymi mieszkaniami, wielki projekt wygląda przynajmniej na czasowo zawieszony, czy ktoś wie coś więcej na ten temat ???
W rzeczy samej, tak to jest. Spóła JPR to fund z NFI i tu mamy dowolność (możliwości księgowe) a także profity fiskalne. Jest narzędziem w rękach Hajdarowicza do osiągnięcia celu. Czy jest niedowartościowana? Rzecz względna. BVpS= 3,7 zł, a więc rynek odejmuje 2 zł (jako dyskonto specyfiki funda. Pamiętajmy, że spóła nie ma sprzedaży i nie ma zysków. Ma jedynie aprecjacje, lub deprecjacje aktywów. A to przy falujacym nastrojowo rynku, musi być dyskontowane.
Ważnym jest - jakość aktywów i cel Hajdarowicza. A tu mamy oczy zawiązane. Wskutek tego całość JPR rynek szacuje na ok. 85 mln zł. I powiem więcej - nadal jest to kupowanie kota w worku. Mieszkania w Krakowie nie mogą być sprzedawane bo ich jeszcze nie ma. KCI ma jedynie zamiary jedyne realne aktywo to działka przy torach przy ul. Wrocławskiej.
Aktywo trzeba rozeznać i opisać. Hajdarowicza trzeba rozszyfrować i przypilnować i wyczuć jego prawdziwe cele - czy pokrywają się z interesem drobnych akcjonariuszy.
Krótko mówiąc - odsłonić wzrok. A może to być jedna z lepszych inwestycji obecnie na rynku.
To zależy, które mieszkania. W 2007 poprzedni Preześ Jupitera (Ś.p. Janusz Koczyk) zainwestował w KCI 20 mln zl w tzw. "kamienice herbowe". Te już ukończono i praktycznie większość mieszkań już sprzedano. W dwóch blokach do sprzedaży pozostalo ponad 70 mieszkań (co stanowi ok. 1/3 calości), w trzecim 3 mieszkania do sprzedaży.
Nie ruszył jak na razie zapowiadany projekt, w który zainwestowal nowy zarząd.
Jupiter deweloper czy ktoś jeszcze w to wierzy, w Krakowie mieszkań buduje się dużo, szybko i o wiele taniej, Hajdarowicz w tym segmencie działalności nie ma czego szukać,
wydaje się z resztą że nigdy na poważnie nie chciał się tym zajmować to raczej środek
narzędzie do osiągnięcia innych korzyści, położenia łapy na kasie Jupitera, a teraz Ponara można by o ty długo pisać.
Już to pisałeś. Napisz coś nowego merytorycznie, jeśli potrafisz.
Pisałeś również, że czekasz aż Jupek spadnie, aby tanio kupić i później 10% wyżej odsprzedać.
Hajdarowicz chyba sam przestał wierzyć we własny projekt deweloperski przy Wrocławskiej
bo podobno chce zamienić z miastem działkę WSK-i na kino Kijów ???
JPR jako Fund :
- zainwestował w JPR (swoje akcje) - ile(?)-wart to jest teraz ok. 5 mln zł,
- zainwestowł w Ponar -ile (20mln zł) - wart to jest teraz ok. 12,8 mln zł,
- zainwestował w EPL -ile (?) -wart to jest teraz ok. 12,6 mln zł
i co najważniejsze:
- zainwestował w KCl -ile (100 mln zł) - wart to jest teraz ok. (.......?? mln zł)
Ta ostatnia inwestycja - jest poza obrotem giełdowym i w dodatku trudno tu mówić o profesjonaliźmie ( brak dywersyfikacji ryzyka). W razie wpadki ucierpią w sposób wyraźny akcjonariusze JPR.
A o sukcesie (o ile zaistnieje) można mówić w najleprzym scenariuszu za kilka lat. Obecna cena uwzględnia już wymienione ryzyka. Ryzykiem istotnym jest tu przyszły wynik. Może on być pod koniec roku : badz ujemny (np. straty - 25 mln zł), bądz dodatni (np.zysk +10 mln zł). W takim Fundzie /wszystko zdarzyć się może/ , choć te kwoty nie mają w istocie znaczenia, ale kurs akcji okresowo, mógłby poszybować na historyczny dołek. Przy obecnej cenie -moim zdaniem -można traktować walor jako inwestycję długoterminową z uważną obserwacją co w trawie rośnie (nie piszczy). A jak coś urośnie na Wrocławskiej , to będzie dobry omen.
Z wyliczanki powyższej jeżeli to wszystkie aktywa Jupitera wynika jasno, że rynkowa wartość spółki to ok. 50-70 mln pln co pokrywało by się mniej więcej z kursem akcji, tutaj na wzrosty
nie ma co liczyć. ??
ps, Na dodatek spółka nie zajmuje się działalnością wysokodochodową !!!
W trawie tez piszczy sprawa FAM sciagniecie zabezpieczenia bankowego na 1000000 szt akcji FAM ale czas jest do 31.07.2010 zgodnie z umowa z PONAR i odsprzedazy pakietu 3105000 szt akcji FAM JUPITEROWI.Jest jeszcze kilka niewyjasnionych spraw np. na co poszlo porzyczone 10 000 000 pod zastaw czesci energopolu i nowejgali ,na co poszla emisja obligacji 18 600 000 , no i oczywiscie na co poszla kasa ze sprzedazy nowejgali i czesci energopolu , te wszystkie informacje moga miec korzystny wplyw na kurs jak rowniez niekorzystny .
ale was wodzi za nos, bawi się zwami jak z malutkimi dziećmi ???
a kiedy wam znowu puści info, że za wasze pieniądze kupił jakieś badziewie hi, hi,
wy nie macie własnego rozumu ha, ha
jedyne co w tej spółce ostatnio rosnie to zadłużenie i to w najgorszy z możliwych sposobów bo nastepuje rolowanie zadłużenia Ponaru poprzez przerzucanie długów na Jupka - jesli Ponar sam nie może dostać kredytów w bankach tzn że jest dla nich potencjalnym bankrutem a Hajdarowicz pakuje jupka w to szambo coraz bardziej -
jaki ma cel ? prosty - chce zbić jakąś kase na ponarze lub odzyskać coś co może tam stracił - jupek jest tu tylko narzedziem i w tzw pojeciu finansowym pełni role SŁUPA
NIESTETY w spółce brak przejrzystosci celów inwestycyjnych a jedyne co jest to przekładanie kasy z jednej kieszeni do drugiej