... WIDZĘ DUŻY POTENCJAŁ SPADKU DLA TEJ SPÓŁKI NA KWOTY GROSZOWE.
KUPIĆ TO BĘDZIE MOŻNA MNIEJ WIĘCEJ ZA PARĘ MIESIĘCY PO ZJEŹDZIE W OKOLICE POŁOWY JEJ WARTOŚCI KSIĘGOWEJ TAK JAK TO JUŻ SIĘ SŁUSZNIE PRZYTRAFIŁO NIEJEDNEJ PRZEWARTOŚCIOWANEJ SPÓŁCE OBIECUJĄCEJ ZŁOTE GÓRY I ROBIĄCEJ Z INWESTORÓW WYCIERACZKI DO BUTÓW.
Ty przejedzony, skorzystaj z toalety. A nie czytałeś że wartość księgowa na jedną akcję wzrosła, więc widać że inwestują w nowe restauracje/karczmy, apowiem Ci że po 4 kwartale powinni mieć świetny wynik bo kończą kilka inwestycji.
Dwa miesiące temu pisałem o pogaszających się wynikach i o spadku conajmniej poniżej 4zł. Typowa spółka która umie robić zyski tylko podczas koniunktury! Zjazd będzie prosto do piekła.
skoro to taka super spółka to czemu zamknęli oba "Lanczowiska", sieć Redy'Go co najmniej cztery punkty a flagowa włoska restauracja Santorini (chyba tak się nazywa) to syf i malaria.
To jest lipa, młodzi chcą jest sushi a nie kotlety!
Co widać po wynikach.
Przychody mizerne!!!!
Przy cenie 1 zł bedzie odpowiednia wartość ksiegowa do brania bo c/z to jakiś kosmos.
Ale przy takiej płynności to i tak ryzyko.
Zuber zarobił bo kupił akcje po nominale, przejmować sie nie musi.
Reszta ubrana koncertowo
Wykrakali... Syf i malaria... Pozdro dla wszystkich dawców kapitału-łączę się z Wami w bólu i rozpaczy i zapraszam na Trakcję-tam odrobicie, bo aktualnie jest mega promocja, ale tylko w tym roku nowe kontrakty opiewają na 400 mln, więc korba niebawem pewna!
Co prawda będzie tam lada moment nowa emisja, więc radzę kupować dopiero po tym fakcie, czyli najlepiej w połowie marca Daleki jestem od chęci wbicia komukolwiek noża w plecy-Trakcja to perełka, choć dla cierpliwych, ponieważ jakiegoś rozsądnego wzrostu można się będzie spodziewać dopiero w IV Q 2013 lub na początku 2014, tym niemniej uważam, że warto poczekać, bo perspektywy spółka ma bardzo dobre, fundamenty zdrowe i jest obecnie jedną z najmocniej przecenionych i niedowartościowanych spółek na GPW.W PLJ wtopiłem, 40% w plecy, ale grałem hazardowo i relatywnie niedużą kasą.Szczerze współczuję tym, którzy nie zdążyli się ewakuować.