Jest jak jest. Ani bardzo dobrze ani źle. Wszystko w kursie uwzględnione nie wiem czemu chce ci się to robić chyba nie masz nic ciekawego w życiu do roboty. No cóż
Post zbędny jak twoje żywot
Sprzedał i teraz sądzi że jego wypociny mają przełożenie na kursie. Już taki jeden był co zmarnował kilka lat na obrzydzanie spółki. ,, mrocznesrediowiecze,,. W czasie jego tytanicznej pracy ,zmarnowanych nocy i dni, świątek , piątek na służbie. - Cena akcji wzrosła dziesięciokrotnie
Odpuść, szkoda twojego czasu.