Kurs jednak nie spada chociaż otrzymanie MDR przeciąga sie co jest normalne bo to skomplikowane urządzenie medyczne. Hyperbary to moze byc game changer dla spolki i trampolina do wzrostow kursu.
HeHe moze zastanów sie czy nie kupic teraz zamiast pisac glupoty i szkalowac. Póki z przodu jest 2. Jak widzisz 1 nie ma na razie mimo tyłu wpisów i upływu czasu. A wiesz jak to jest nie chce spadać to zacznie rosnąć i będziesz kupował z bólem serca po 3 lub 4. Zwłaszcza jak okaże sie ze najbliższe Targi juz będą z MDR
To jest z ich strony dziecinada obecnie, odświeżają stare wątki itp. To nie są ludzie, z którymi warto wchodzić w dyskusje.Trzeba akcje trzymać i tyle, czas działa obecnie na naszą korzyść.
Dokładnie chcą wywołać podaż ale popyt uaktywni się niespodziewanie. Kupienie akcji w dołku to utopia , może kilka sztuk. Na razie konsolidacja im dłużej tym mocniejsze wzrosty. Moim zdaniem mocne wzrosty zaczną się przed mdr
To zasypywanie niewygodnych wstkow jest znamienne. Ale Yoshi sie samo obroni trzeba tylko wyczekać so odpowiedniego momentu. Powiem tak. Widać panie u tych którzy liczą na duże obroty na spadkach. Tu nie ma nawet co komentować.
Wspomnijcie moje słowa czas na duże zakupy już się skończył Teraz pozostaje tylko drobna wymiana akcji przy marnych obrotach a tym którzy zostali bez akcji pozostaje pisanie odswoezanie starych watkow i slabe merytorycznie przekonywanie w oczekiwaniu na panikę która prawdopodobnie nie nastąpi. Sam fakt ze kurs jednak nie zszedł ponizej 2.00 jest ciekawy i swiadczy o ......siłę akcji i jest dobrym prognostykiem. Czas dziala na korzysc posiadaczy. Wszystko sie kiedys konczy. Dołowanie kursu rowniez. Przed nami najlepszy czas dla Yoshi.
A więc dobrze odpowiem. Tego typu umowa to nie jest zlecenienna remont kuchni czy łazienki gdzie można z dużą dozą prawdopodobieństwa oszacować termin wykonania usługi. Certyfikacja MDR jest skomplikowanym procesem wymagającym wielu badań i testów oraz badań klinicznych. Instytucja certyfikująca czyli jednostka notyfikowana nie jest w stanie zagwarantować terminu wykonania certyfikacji w przypadku skomplikowanych projektów może oszacować ale nie zagwarantować. Oczywiście nie wiem jak było w tym przypadku ale prawdopodobnie prezes otrzymał informację o szacunkowym czasie przeprowadzenia procesu certyfikacji. Być może w międzyczasie zaistniała konieczność wykonania dodatkowych badań co mogło wpłynąć na termin wykonania być może jednostka notyfikowana otrzymała kolejne zlecenia które chce ze względow finansowych również realizować. Nie odmawia kolejnych procesów certyfikacji przyjmując je do realizacji co doprowadza do wydłużenia procesów będących w trakcie. Byłbym daleki o oskarżenia prezesa o celowe wprowadzanie w błąd. Myślę że on tak samo czeka na ten certyfikat jak my. A biorąc pod uwagę fakt że być może otrzymywał jakieś zapewnienia dotyczące terminów od jednostki notyfikowanej a potem okazało się że proces się wydłuża to nie chce się już na ten temat wypowiadać i czeka na certyfikat tak samo jak my bez podawania jakiejkolwiek terminów i odnoszenia się do tej kwestii Bo zapewne sam ma już dość tych opóźnień. Trzeba zapytać prezesa to on przeciez ma sie wypowiadac a nie my tutaj. To on wie a my sie możemy domyślać. To by było tyle w temacie MDR to skomplikowany proces ale po jego otrzymaniu idzie najlepszy czas dla Yoshi.
Putin nie dyskutuj z nimi, taka moja rada. Nie ma sensu.
Rozumiem że może nawet sam prezes miał zapewnione że to potrwa krócej. Ja go nie winię.
Zgodzę się z tym co kiedyś napisałeś - jak masz remont kuchni i ktoś obieca miesiąc, to jak trwa pół roku to robisz coś z tym.
Jeśli chodzi o moje wpisy, to mi nie chodzi nawet o ten MDR. Jest mi to obojętne czy on będzie jutro czy za dwa lata.
Wiem że sam MDR da co najwyżej jednodniową podbitkę. Ważne jest to, czy na tych targach, oni nawiązują kontakty, które mając już MDR zaowocują umowami, sprzedażą, rozpoznawalnością itd.
Czy ktoś z was kupuję ich akcje czy sprzedaje, to mnie to nie obchodzi w ogóle.
Ja swoimi postami czy podbijaniem starych postów zwracam uwagę na maksymalną hipokryzję inwestora i wytworu AI tj. dział zakupów.
Ponad rok temu obiecywali ludziom że MDR już jutro. Targi w ubiegłym roku - mieli już wrócić z umowami !
Piszę od ponad roku na spokojnie i merytorycznie. Ludzie spokojnie analizujcie sytuację, miejcie na uwadze otoczenie biznesowe firmy, historię Acrebit która się za nimi ciągnie itd. Jestem ciągle wyzywany od trolli.
Tylko dlatego że merytorycznie analizuje spółkę i jej działania. Czytam raporty, sprawdzam stan wniosków i dofinansowanie które składali. Zastanówcie się dlaczego nie dali ESPI jak te wnioski skończyły ??
Za to jestem wyzywany od trolli. A inwestor i jego spółdzielnia, od ponad roku naganiają na zakup. „Kupuj bo MDR już jutro, nie ma akcji w obiegu, jutro się nie otworzy, trolle są bez akcji, umowa z USA już jutro itp.”
A kiedy weryfikujesz ich kłamstwa, mówią że to nie ważne, że wpisy są stare, albo że nie masz akcji. To zwykli kłamcy i naganiacze.
Zastanów się czy oni charytatywnie naganiają na zakup ?
Rzeczywiście trudno dojść do porozumienia w sytuacji zupełnie odmiennej analizy poczynań firmy. Weź pod uwagę fakt że akcje są po 2 zł a nie po 10 po 20. Cieszy mnie to że chociaż ty rozumiesz że trudno obwiniać prezesa za opóźnienia w otrzymaniu certyfikatu MDR. Co do pozostałych spraw spółka się stara otrzymać dofinansowanie nie wszystko wychodzi. Należy pamiętać o jednym otrzymanie MDR jest to formalne możliwość rozpoczęcia produkcji i podpisywania umów bez tego certyfikatu nikt takiej umowy nie podpisze. Certyfikat się przedłuża ale po jego uzyskaniu naprawdę wiele dobrego firmy może się zmienić i wreszcie może być to na co zarówno ty jak i ja oraz inwestorzy czekamy umowy zyski i konkrety. Pozostałe urządzenia które firma ma w swoim portfolio również zapewne będą certyfikowane być może Proces ten będzie dużo szybszy po urządzenia nie są tak bardzo skomplikowane. Warto zwrócić uwagę na Stabilo baby a także na skaner ran. To co możemy sami sprawdzić to jakość fantomów oraz opinie użytkowników. Zapewne nie posłuchasz mojej dobrej rady i nie sprawdzisz tych fantomów bo po co Przecież masz swoje zdanie Rozumiem że krytyczne rozumiem dlaczego. Nie jestem w stanie Ciebie przekonać nawet nie próbuję. Jedynie Cieszę się że rozumiesz że w sprawie MDR trudno mieć pretensje do prezesa być może mógłby lepiej informować inwestorów ale tak po ludzku rozumiem to rozczarowanie i trudno mieć o co do niego pretensje Bo zapewne sam jest rozczarowany przedłużaniem się tego procesu. Proponuję zawiesić tą dyskusję do czasu otrzymania MDR nic już nie będę pisał ale nie piszcie w kółko tego samego i tych Inwektyw w stosunku do firmy po prostu wszyscy poczekajmy spokojnie i tyle