Moja ocena jest taka, że sąd teoretycznie uratował spółkę przed upadkiem, kosztem inwestorów oczywiście. Bo o co chodziło w tej uchwale? Chodziło o wyemitowanie do 20 milionów akcji pod konkretnego inwestora z równoczesnym zakazem nabywania akcji przez dotychczasowych inwestorów. Ktoś to zaskarżył, bo jest to brutalne rozwodnienie akcji i mocne wykorzystanie dotychczasowych inwestorów. Rozwodnienie jest dla inwestorów, złe, bo to tak jakbyśmy mieli 100 losów na loterię o samochód, każdy dostał kupił 1 los. A tu nagle dajemy komuś możliwość dokupienia 20 losów. :-) Nasze szanse w tym przypadku spadają ogromnie. Ale moim zdaniem, gdyby sąd to podtrzymał, to spółka by już padała i była na etapie likwidacji. Dla sądu ważniejsze jest przetrwanie spółki, bo jak dodrukują dla jakiegoś vipa, to może inwestorzy nie zarobią ale jest szansa, że spółka przetrwa. A jakby sąd stanął po stronie tego skarżącego, to spółka by padła i wtedy ani spółka by nie przetrwała ani inwestorzy by nie zarobili.
Gorszych bredni dawno nie czytałem tutaj, a jestem już długo na spółce:)
Taa sąd uratował spółkę:) Argumentacja typa była o kant d... rozbić, bo jego zdaniem powinna być emisja dla wszystkich (takie same brednie ty wypisujesz) tylko zapominasz wspomnieć jaki był kurs na chwilę składania pozwu. Na pewno byś znalazł chętnych na akcje po 34 grosze na spółce bez realnej możliwości komercjalizacji swojego pomysłu, jak w czasie gdy ogłaszano emisje kurs akcji wynosił 20-25 groszy.
Jak widzę ludzie dalej są zszokowani, że firmy które ratują spółkę od upadłości chcą mieć pakiety kontrolne w firmie która ratują. Dziw nad dziwy. Może jeszcze będziesz krytykował, ze maja przedstawicieli w zarządzie i RN a drobni nie?:)
Mam dla was radę - zanim cos napiszecie najpierw cofnijcie się rok i poczytajcie ESPI, pooglądajcie jaki był kurs itd. Może wtedy do was dotrze co to jest "emisja ratunkowa" i to po 34 grosze, które w tamtym momencie były dla wielu jakąś abstrakcja bo to było między 50-75% wyżej.
Dokładnie tak w tamtym momencie emisja z prawem poboru prawdopodobnie by nie wypaliła bo większość by nie objęła akcji po cenie 50% wyższej niż kurs wtedy aktualny i wtedy spółka by poszła do piachu, ale golasy wiedzą swoje. Jeden zawistny któremu się wydawało że coś może a reszta to gołodupce na jego usługach
Masz rację wc100 %
To tak samo jak z krytyką pewnych wydarzeń z historii Polski przez amatorów pseudohistoryków .
Tacy w obecnej sytuacji, w teraźniejszości najlepiej wszystko wiedzą, czują, znawcy tematu najwyższej klasy
Inwestorzy indywidualni skrzywdzeni bo kurs na rynku był 20-25 groszy a emisja po 34 grosze bez prawa poboru hahaha.
Masakra co za brednie :-)
Mozna bylo kupowac do woli ponizej ceny emisyjnej, ale nie, inwestor skrzywdzony hahahaha :-D
kiedy sie pojawila informacja o emisji po 34 grosze? jaka byla cena akcji? dlaczego spadlo do 20gr? nie czasami mareczek zrezygnowal z prezesury i wyprzedawalo sie adiuvo? kto jest tym samym winny i kto wciaz jest na stanowisku prezesa... myslenie nie boli... ale jest trudne
Taaa Ferdek ty już myślisz tutaj od kilku lat jak tutaj jest beznadziejne i dalej jakoś nie doszedłeś do wniosku, że spółka jest tak zła, że nie warto pisać na jej forum:)
Musisz jeszcze trochę popracować nad zdolnościami analizy.
P.S. Kurs spadł przed ogłoszeniem emisji, potem na chwilę po jej ogłoszeniu wzrósł ale poszło zaskarżenie i znowu spadł. Tak więc te swoje kocopoły o tym, że kurs spadł dopiero po zaskarżeniu możesz wciskać jakimś świeżakom ale nie starym weteranom. Co ty myślisz, ze ja nie pamiętam tych kółek jakie się wtedy też kręciło?
I też pamiętam jak tutaj skakałeś jak małpa żeby udowodnić, ze zaskarżenie jest zasadne a spółka idzie do piachu. Jak widać pewnie rzeczy się nie zmieniają nawet po latach. Jakoś mnie nie dziwi, że przeprosin od Ciebie po wyroku za to, że tak naganiałeś na spadki nikt od Ciebie nie usłyszy. Już miałeś za co tutaj przepraszać wielokrotnie.
Teraz oczywiście znowu jest źle, bo inwestorzy są bee i obejmują akcje za 34 grosze zamiast brać z rynku, jak zaczną sprzedaż to znowu będzie źle bo za mało sprzedają, jak ogłoszą nowy produkt w fazie badań, to znowu będziesz narzekał, że daleko do patentu itd. U Ciebie wiecznie coś będzie źle ale na forum będziesz przesiadywał 24h na dobę. Taki z Ciebie dobry samarytanin.
Pokojową Nagrodę Nobla nie powinna dostać ta babka z Wenezueli tylko ty, że też Ciebie nie zgłosiłem. Jakby Trump o tym usłyszał, to od razu zrezygnowałby z marzeń o Noblu i nie wygłupiał się ze swoimi deklaracjami na forum ONZ:)
To w końcu jak? Bo to robi wielką różnice. Żadna debata wasza nie ma wpływu i nie zmienia sytuacji z wartością akcji. Cały czas wokół studni. Wpadnie, nie wpadnie. Gdyby chociaż dwa kroki do przodu, jeden do tyłu. Stagnacja totalna. Nie ma o czym demagogii siać. Niech w końcu rusza w naszą stronę, to będzie obopólne zwycięstwo tej firmy.
Kate - piękny tekst. Jakby został wzięty z jakiejś coachowej przemowy. Konkretów co prawda żadnych, no ale gadka motywacyjna pierwsza klasa. Od razu poczułem, że trzeba zakasać rękawy i pomóc spółce;)
Ferdek przynajmniej operuje od czasu do czasu jakimiś danymi więc można podyskutować żeby mu wytknąć mu manipulację, a takie nawoływanie do wzrostów na pewno jest bardzo produktywne i pomoże spółce rosnąć. Ja już poczułem wiatr zmian - na pewno od poniedziałku napłynie zielona fala po takim apelu:)
P.S. Tak dla pewności napiszę, że to był sarkazm. Nie wiem po co pisać takie gadki motywacyjne, bo to już w ogóle nie ma wpływu na nikogo:)
Ja sobie piszę z Ferdkiem dla rozrywki już od kilku lat - jak coś tam akurat śmiesznego i dziwnego napisze to mu odpowiem. Akurat mam pakiet pod kółka i żelazny pod większe wzrosty, więc czy tam mam spadki czy wzrosty, to nie ma aż takiego znaczenia. Jak ktoś siedzi tutaj od 21-22 groszy, to miał jednak swój moment - było do wyjęcia ponad 100%, o mniejszych kółkach już nie wspomnę.
No a jak ktoś wszedł w okolicach 35-40 groszy, to pewnie swoje odstoi w kolejce - za łatwo tutaj zbić kurs pod kolejne 15-20% kółko. Dopiero jak pojawi się info o uruchomieniu produkcji, to coś ruszy.