To nie walka z wiatrakami tylko walka z absurdami, wiatraki mają koszty utracone bo jak nie wieje to nie dają energii i trzeba kupować gdzie indziej i średnio i tak będzie drogo … mamy najdroższą energię, bo nie ma stabilnej zielonej energii z atomu … nasz gubernator Donald w 2012 był umówiony ze szwabami, że przejściową energia będzie gaz kupowany od ruskiego i przesyłany Nord Stream i sprzedawany nam z dodatkową Szwabska marża … jakby folks rozpoczął budowę elektrownii jądrowej (najlepiej 2) to PiSy nie mogłyby tego zatrzymać, bo by ich ludzie zaorali i zamiast na socjal kasa szła by na siłownię jądrowe … także dzięki folksdojczowi taniej energii nie będzie przez najbliższe 10 lat i wiatraki też nie pomogą, bo potrzeba stabilnej energii, a nie dodatkowych gwh z OZE … bo sieć dziś nie wytrzymuje przeciążań, a jak się dołoży OZE to bez inwestycji w sieci będzie tylko więcej blackout’ow…jak ostatnio w Hiszpanii
Prezydent określił ustawę jako swoisty „szantaż większości parlamentarnej i rządu” – rozwiązania dotyczące zamrożenia cen energii zostały połączone z liberalizacją zasad budowy wiatraków na lądzie, co uznaje za nie fair wobec obywateli .
Zmniejszenie minimalnej odległości wiatraków od domów z 700 m do 500 m wzbudziło szerokie protesty społeczne. Prezydent podkreślał, że „ludzie nie chcą mieć przy swoich gospodarstwach domowych 150-metrowych wiatraków” i że takie zmiany nie mają akceptacji społecznej.
Weto dotyczyło głównie związków między liberalizacją środowiskową a zamrożeniem cen. Prezydent wyraził poparcie dla samego zamrożenia cen – które wpisuje się w jego wyborcze obietnice – ale sprzeciwia się łączeniu go z ułatwieniami dla inwestycji wiatrowych. Prezydent złoży osobny projekt dotyczący zamrożenia cen, przeniesiony dosłownie z odrzuconej ustawy.
To świadczy tylko o jego ignorancji co ci już wyjaśniałem. Nie wolno obciążać ciągle budżetu dotacjami bez pokrycia. Jak prezydent chce obniżyć ceny prądu bez obciążania budżetu? Za takie działania należy się trybunał stanu. Nie ma OZE, ma dotacji i tak ma być. I z kopalń też zdjąć dotacje, to szybko się pozamykają.
>>To świadczy tylko o jego ignorancji co ci już wyjaśniałem. Nie wolno obciążać ciągle budżetu dotacjami bez pokrycia. <<
Przecież on niczego nie zmienił. Tylko wyłączył z ustawy część dotyczącą zamrożenia cen energii, ci nie miało żadnego związku z resztą tej ustawy.
Uważasz, że wiatraki miały finansować zamrożenie cen energii?
Człowieku, nikt nie jest przeciwko wiatrakom, panelom i innym wynalazkom. Nie w tym problem, że te wynalazki wchodzą w życie. To nawet bardzo dobrze. Chodzi o formę ich wprowadzania. Na wariata, szybko, nie licząc się z kosztami społecznymi, karami, podatkami i innymi formami nacisku, bo terminy są określone, że to tego czy tego terminu musi być to czy to. Istna glupota, żeby nie powiedzieć terror.
OZE ma być wsparciem konwencjonalnych i stabilnych źródeł energii, a nie je wypierać. Lata, lata. Właśnie, czas jest tym co naturalnie ewoluuje, ale z głową.
W polityce unijnej głowy nie ma, rozumu też.
Co Ty bredzisz ustawa została przygotowana po konsultacjach , co wy pisowcy macie z wiatrakami miałeś jakiś incydent z wiatrakiem na odpuście . Piszesz że OZE ma być wsparciem a nie wypierać je ,nowe technologie wypierają te starsze dalej oglądasz telewizje czarno - białą a w samochodzie masz silnik parowy i telefon na korbkę .
W ustawie było że to Gminy mają decydować jak stawiać wiatraki. Ale PIS uważa że krowy przez to mleka nie dają ale prawda jest taka że im coś rozum odebrało.
Wszystkim zdrowo myślącym, niepodatnym na propagandę przeszkadzają. Nie przeszkadzają tym którzy mają na tym zarobić lokując je komuś innemu pod nosem i tym wszystkim opłacanym funkcjonariuszom propagandy medialnej.
Elektrownie węglowe mają bardzo efektywne systemy odpylania i oczyszczania spalin z gazów szkodliwych jak tlenki siarki, azotu itd, pyły to masz z palenisk indywidualnych do ogrzewania domów, z samochodów. Poza tym taką samą ilość energii co jedna elektrownia węglowa daje kilkudziesięciokrotnie większe pole wiatraków. W niemczech też jest wiatrak dozwolony 1000m od domów więc dlaczemu u nas forsują 500m poprzez swoją agenturę.