Ta spółka nie ma żadnych fundamentów. Już kapitalizacja ponad 60mln a oni jeszcze nic nie zarobili nawet. Jeśli żadne info nie wpadnie dzisiaj to zejdzie do 90 groszy lub niżej w panice. Nie będą pchać w górę tego bo nikt bez informacji jakiejkolwiek tu nie wejdzie. Typowa spekulacyjna spółka i nic więcej.
Jak już chińczyk będzie mieć akcje to będzie cena 0,8-1zł już w miarę logiczna. Puki nie objął akcji to tu topór wisi bo wszystko jest na gębę przecież. Ale jak obejmie muszą mieć przychody i generować zyski aby mówić o jakichkolwiek wzrostach. To branża o sporej konkurencji więc taki hurra optymizm jest stworzony przez spekulantów. Realia są inne. Jak narazie jest brak jakichkolwiek fundamentów. Ja osobiście poczekam. Są spółki z fundamentami w rewelacyjnych cenach gdzie ryzyko straty nie istnieje. Podstawowa zasada to nie tracić kapitału przecież. Najlepsze spółki to takie których papier jest tani, czyli są bardzo mocne fundamenty, a jednocześnie spekulanci zbili tam kurs wręcz w sposób nierealistyczny. Wtedy zysk ogromny jest pewny i szybki. Tu jest ruletka. Czy warto ryzykować to kwestia podejścia każdego inwestora. Ja nie namawiam ani do kupna ani do sprzedaży. Ja osobiście poczekam. Z samej analizy technicznej też nie jest różowo. Zeszli poniżej ostatniej korekty. To też nie zwiastuje nic dobrego. Spółka zostaje w moim zainteresowaniu mimo wszystko, zobaczymy co będzie się dziać. Umowa o współpracy to żadna informacja jak dla mnie. Jechałem tu z bardzo niskiego pułapu, więc jak już rosło trzymałem bo i tak ogromny zysk. No ale powyżej 1,2 to już nie było opcji aby nie spasować.
Tym sposobem tak wygląda handel. Jedni kupują i czekają z różnych powodów, drudzy realizują zysk i też czekają. Konkurencja jest duża w każdej branży praktycznie. 70 mln czy to dużo? Pewnie dużo przy zerowych przychodach. Kwestia jak to się dalej potoczy. Jeśli będą umowy to tacy jak Ty będą kupować na wyścigi. Nie będzie to tacy co czekają będą co jakiś czas sprzedawać. Proste i logiczne.
Wiesz warto było wejść odrazu po informacji że chińczyk wchodzi. Teraz to już piąta woda po kisielu jak narazie. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja. Nie można zakładać że nie będzie wybicia w najbliższych dniach, albo nawet i dzisiaj. Gdybym napisał że nie ma opcji na wybicie i będzie spadać to byłbym zwykłym trolem, a wszędzie pełno takich inwestorów patologicznych. Ale ja troszkę inaczej kalkuluje. Pierwsza sprawa na którą się patrzę to ryzyko straty, a na drugim miejscu dopiero prawdopodobieństwo zysku. Wtedy idzie biznes jak burza.
Teraz można być mądrym, wiele razy dawali info że to że tamto i nic z tego nie wychodziło. Też wchodziłem w miarę nisko okolice 30 gr. To jest jak ekosystem, jedni i drudzy są potrzebni do zmiany kursu, bo jakby wszyscy robili tak jak Ty w życiu bys po 1,2 nie sprzedał i tak samo w drugą stronę. Więc nie rozumiem czemu twierdzisz że Twój sposób jest najlepszy i idziesz jak burza.
Bo dzieki takiemu podejściu prawie nigdy nie tracę. Spójrz na moją najnowsza inwestycje w małą spółkę. Leci na łeb na szyję. Jestem stratny bo średnia moja to 0,706zł a już jest poniżej 0,7zł. Nikt tego nie chcę a ja cały czas tylko dobieram i uśredniam. Spekulanci ujadają że będzie tam tragedia. Podstawą mojego podejścia tam jest pewność że po prostu nie ma opcji stracić. Spółka zarobi w tym roku około 7-8mln, zresztą cały czas zarabia pięknie. Kapitalizacja 22mln na tę chwilę. Każdy kolejny raport będzie tylko lepszy bo rozwija się w tempie ekspresowym. Tam zarobek minimum 100% jest tak samo pewny jak to że jutro wstanie słońce. A co najciekawsze ten zarobek może już być w przeciągu kilku sesji. W najgorszym wypadku poczekam miesiąc, ale giełda to nie zając i nie ucieknie.
Jak odbije powyżej 70 groszy to podam. Bo jak narazie liczę że się wysypią a się ustawiłem dość nisko. Zakładając że nasi inwestorzy to niezbyt logiczne stworzenia to się wysypią.
Dnia 2025-08-08 o godz. 10:12 ~Mientki napisał(a): > Hehe dobry goguś z Ciebie. Po fakcie to sobie można wszystko napisać. Kończę zaśmiecanie, z narcyzem nie ma o czym dyskutować.
Narcyzowi chodzi zapewne o Novina S.A., gdzie Krzychu pożycza od fundacji na wysoki procenta, a potem tę pożyczkę pożycza na jeszcze wyższy procent. Nie bierze pod uwagę, że mało jest działalności, które mają marżę grubo powyżej 20% i taka piramida może runąć. Jeśli ktoś nie może dostać kredytu w banku to nie najlepiej świadczy o jego wiarygodności finansowej, więc ryzyko jest duże, a Karolek pisze, że brak ryzyka, poza tym efekt przywiązania powoduje, że neguje takie informacje i wyszukuje te, które potwierdzają jego pozycję.
Dokładnie o tej samej spółce pomyślałem ale cicho bo Karolek ma się za takiego geniusza, że reszta niezbyt myślących wykupi wszystko i nici z jego planu.
Nie jestem geniuszem, po prostu kalkuluje ryzyko. Ogólnie nie powinno się dyskutować o innych spółkach nie na dedykowanym forum. Nie jest to fajne dla akcjonariuszy Corey. Ja wam życzę wystrzału na Corey, jeśli będzie to pójdzie na powyżej 1,28.
600K zł na jednej spółce co ma 20mln kapitalizacji i Ty mi piszesz coś o kalkulacji ryzyka? Faktycznie jesteś przygotowany na każdy scenariusz. Nie kompromituj się już bardziej.
I kwota rośnie. Ale to jest moje ryzyko a nie twoje. Porozmawiajmy o Corey lepiej. Ile będą mieli zysku netto w tym roku? A ile w przyszłym? 25mln zysku tu będzie czy może 30mln?
Ja tam mam już ponad 800k akcji. Jak na tak małą spółkę to już ogromna pozycja jak dla mnie. Chociaż w zeszłym roku w tej cenie miałem tam ponad 1,2mln akcji
Dnia 2025-08-08 o godz. 10:11 ~Karol napisał(a): > Ja tam mam już ponad 800k akcji. Jak na tak małą spółkę to już ogromna pozycja jak dla mnie. Chociaż w zeszłym roku w tej cenie miałem tam ponad 1,2mln akcji
To jeszcze pochwal się ile masz w zwisie, a ile we wzwodzie i będzie git.