Mowa o Death howl. Gierka utrzymana w klimacie sprzed lat, ale ścieżka dźwiękowa, klimat powala... Ludzie są na prawdę zachwyceni. Owszem to nisza, ale teraz takie pixelowe gierki łapią czasem bardziej niż niejedna wypasiona graficznie deus ex machina!
Po zagraniu w to zgadzam się, że może to być hit, ale... wśród deck builderów, które nie są jakimś super popularnym gatunkiem. Gra naprawdę robi wrażenie, tylko problem jak z każdą inną od nich- jest dość niszowa. Mimo wszystko trzymam kciuki, że dołoży sensowną cegiełkę do dobrego wynikilu 11B.