Zobaczcie sobie na grę EU4. Czyli to jest podstawowa gra + co roku wychodzi dodatek, który kosztuje dużo $$. Jak są przeceny to podstawka jest tania ( po 20-30 zł ) ale aby mieć więcej frajdy z gry to trzeba więcej dodatków kupować, które są bardzo drogie. Coś mi się wydaje, że tak samo będzie z TheAlters. Tam można na oko z 3-4 bardzo dobre dodatki zrobić na już, gdzie każdy dodatek powiedzmy będzie po 99 zł. Czyli podstawką ludzi uzależniają od gry ( a to się dzieje już ) a dodatkami będą zarabiać dużo $$. A w GamePass nie ma darmowych dodatków tylko są płatne.

Dodatkowo jestem przekonany, że zespół TheAlters fixował grę ale też już tworzył dodatek do gry. A w międzyczasie testerzy wyłapywali błędy, które przy okazji fixowano. Gra miała wyjść kilka miesięcy wcześniej, gdzie już była dostępna i można było w nią grać. Także teraz oczekujmy dodatku do gry. Mam nadzieje, że na święta wpadnie właśnie.

Na to wygląda, że w tym roku wszystko doszlifują łącznie z Frostpunk 2 i staną się maszyną do generowania znaczących zysków, tak jak sugerujesz. Tylko ilu akcjonariuszy przetrwa te zrzuty kursu?

O naiwności! Zarząd już pędzi i realizuje wasze pomysły. Tutaj się kasę kradnie nie zarabia. Proste.

Jakbyś posłuchał zarządu to oni zmienili podejście do tworzenia gier. Mają mieć 3 fundamenty:
1. gry nowe własne
2. gry usługi ( jak EU4 ).
3. wydawnictwo

Właśnie te gry usługi będą powstawać z gier nowych własnych. Dlatego uważam, że TheAlters właśnie idzie w tę stronę. Czyli podstawka będzie tania aby zachęcić kogoś a dodatki będą drogie aby dorzucać nowe mechaniki do gier. Zobaczcie sobie jak gra EU4 wyglada.

A to chyba jest własnie plan na FP1886. Już FP1 miał być oparty na DLSkach ale zmienili silnik z Liquid na UE.

Koszt przejścia z własnego silnika na inny też kosztował czas i pieniądze oraz naukę organizacji. Dlatego wydaje mi się, że pierwsze 1-2 lata były stracone właśnie na przejście z 1 silnika na 2. Teraz czas dewelopmentu powinien być zdecydowanie szybszy niż 5 lat.

Taki model dla narracyjnych gier bitów to absurd. W końcu ile można rozwijać historię Jana Dolskiego. Widzę tu raczej potencjał na tani sequel recyklujący sporą część asetów. Można tu na przykład wykorzystać modele i animacje żeńskiej postaci z P8, bo w końcu wszystko już jest na unrealu.

ja widzę opcje na budowanie bazy na planecie robiąc 1:1 to samo co jest budowane w kole. Czyli proste kopiuj-wklej mechaniki + assetów. Szukanie "ciekawostek" na planecie przez naukowca jako 2 DLC.

Jedyne płatne dlc jakie mogą dodać bez irytowania społeczności musi zawierać 2-3 nowych alterów + nowa mechanika. Czyli może się uda uskrobać max 2 dlc z Janem kucharzem, Janem żołnierzem i Janem kierowcą pojazdów + jakieś zapychacze.

a co z kapryśną Panią Janową?

EU4 zakończyło rozwój, ale do CK3, Hoi4, Stellaris i wkrótce EU5 wychodzą średnio trzy dodatki rocznie.

Jeden duży (Expansion) za 30$, jeden średni (Country/Culture Pack) za 15-20$ i jakaś pierdółka za 5-10$ najczęściej kosmetyczna.

Przydalby sie taki polski Paradox, prawdziwa dojna krowa.

EU4 już dostało ostatnio ostatnie dodatki. Tylko nie zapominajmy, że gra wyszła w 2013 roku i cały czas miała dodatki i inne update. To samo powinni zrobić z grami the alters i FP.