Jak na te kilka miesięcy działalności spółka jest czyszczona naprawiana,oraz wchodzi na właściwe tory swojej działalności, czekamy na nowe produkty oraz na targi kosmetyczne gdzie myślę nasza Perła wystartuje z pełną ofertą swoich własnych wspaniałych produktów pozdrawiam

Chciałbym zauważyć, że pieniędze w kasie skończą się pod koniec tego kwartału. Koniec czerwca, początek lipca to ostatni moment na uruchomienie sprzedaży. Jeżeli sprzedaż nie ruszy ( i to na poziomie zapewniającym przynajmniej pokrycie kosztów działalności) to projekt ‚Highlander’ będzie można zamknąć.

racja, oby sprawy prywatne nie namieszały za dużo, jak wiadomo miłość czasami złym doradcą jest:)

To jest to o czym mówiłem pod innym wątkiem, jeśli nie ruszą ze sprzedażą w "wysokim sezonie" i wrócicie na poziom 20 groszy.

Zbliża się moment, który pozwoli ocenić ile wart jest duet Górski-Gołębiowska. Mam nadzieję, że staną na wysokości zadania.

Spokojnie juz nie dlugo

Nawiązując do Panskiego wpisu w innym wątku a'propos grafenu. Poprzedni zarząd mówi Pan, że był ogarnięty i nie dali rady. Pozwolę sobie stwierdzić, że ogarnięty to był pierwszy prezes Pan Gałązka tylko nawalił z finansami bo za szybko chciał się dorobić wystawiając lewe faktury na szkodę spółki. Przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Na marginesie ciekawe jak potoczy się założona przeciwko niemu sprawa po przejęciu spółki? Czy nadal dociekamy zwrotu przywlaszczonych pieniedzy czy wraz ze sprzedażą spółki pozew upadł? Ale wracając do tematu....ogarnięty Pan Gałązka był w kwestii technicznej produkcji i stosowania grafenu. To za jego panowania mieliśmy umowy z ESA i CERN. Późniejsi szefowie byli tylko zarządcami pozostawionego dorobku. Upadek AGP dokonał się dlatego, że prezes czerpał główne zyski zasiadając w innej spółce i tam pożytkował całą swoją energię. W AGP bywał raz w tygodniu chyba ot tak z ciekawości. Oddając AGP w nowe ręce owszem ponieśli straty ale nie zaważyło to na ich wizerunku. W obecnej sytuacji mamy do czynienia z odmienną postawą prezesostwa. Pani Sylwia jest osobą medialną, znaną w branży. Pan Artur również uchodzi za skutecznego marketingowca i kreatora marek. Bardzo skutecznego. Oboje są sfokusowani na spółce. Chodzi oczywiście o pieniądze ale również o ich dobre imię. Oczywiście kołem zamachowym będą kosmetyki i tu się z Panem zgodzę, że to z zysku z nich będziemy rozwijać sektor grafenu technicznego. Podejrzewam też, że Pan Artur zatroszczy się o jakieś granty z funduszy unijnych bądź z NCBiR. Jak zrobi się głośno o firmie będzie łatwiej z ich uzyskaniem. Poza tym poprzedni zarząd z powodu braku środków zwolnił cały zespół fachowców od know-how więc koniec był przesądzony. Teraz rozwojem branży kosmetycznej zajmuje się Pani Sylwia ale do grafenu zaprzęgnięte zostaną tęgie głowy że wszystkich dostępnych uczelni wyższych i instytutów. A mamy ich pod dostatkiem. Polska nauka stoi na bardzo wysokim poziomie. Problem tylko był zawsze w tym że współpraca nauki z biznesem była słaba. Może teraz się to zmieni. Trzymam za to kciuki. Zaczniemy od kosmetyków i pójdziemy dalej. Nie wszystkie sroki za ogon na raz można łapać. Chyba wręcz nie należy. Spokojnie. Jak to mówił Leo Benhaker STEP BY STEP.
Pozdrawiam.

Brawo Panie Jazi, potrafisz zamknąć jadaczki marudom.
Najgorsze dopiero nadejdzie, już niedługo zleci się tu mnóstwo troli, znawców, kłamców, oszustów i znów na forum zrobi się gnojowisko, ale MY będziemy ich totalnie lekceważyć...
Pozdrawiam

Ty kolego pilnuj swojej jadaczki. Wydaje mi się, że rozmawiamy w miarę merytorycznie. Od p. Jaziego to ucz się kultury wypowiedzi

Swoje wypowiedzi uważasz za merytoryczną dyskusję? Przeczytaj swoje posty powyżej i z innych wątków:
~Staszek

2025-05-21 12:31

IP 5.146.248.*

Jak spółka nie ruszy ze sprzedażą to tu za moment będzie można brać poniżej 1 zł w dowolnej ilości. Kasa w kasie na wyczerpaniu. Ciekaw jestem, jaki pomysł ma zarząd na ewentualne dofinansowanie spolki

~Staszek odpowiada ~Mozg

2025-05-21 12:45

IP 5.146.248.*

Grafen to ślepa ulica. Poprzednicy byli specjalistami w tym temacie i wiadomo gdzie wylądowała spółka. Tu co najwyżej mogą popracować nad zastosowaniem grafenu w kosmetyce. Najlepiej, żeby skoncentrowali się na tym na czym się znają czyli lakiery i kremy. Muszą zacząć generować przychody i to szybko. Spółka jest za słaba finansowo, żeby ładować kasę w badania, których efekt jest mocno niepewny. Póki co, trzeba zacząć generować gotówkę.

Napisałem o takich jak ty najdelikatniej jak można ująć.
Projekt Highlander dopiero startuje a ty straszysz, że zaraz bankrut i zwijanie interesu. Trochę pokory człowieku.

Coś się dzieje. Pojawiają się obroty

Obroty są ponieważ 2.15-.2.20 to jest najniższy dołek.

Gdybyś zadał sobie trud przeczytania raportu za 1 kw. 25’ to z moich wypowiedzi mógłbyś łatwo wywnioskować co mnie niepokoi. Ale że tego nie zrobiłeś to podpowiem. Płynność finansowa. I brak jasnego komunikatu, jak zarząd zamierza dofinansować spółkę na wypadek wystąpienia takiej konieczność ( bo może np przyjdzie im jednak do głowy pomysł emisji nowych akcji). Temat grafenu jest nieco szerszy i odniosę się do niego nieco później. Tak więc życzę dobrego samopoczucia. Pokorę w sobie mam - zapewniam

Dziękuję za zrozumienie. Nie było moją intencją zamykanie komukolwiek jadaczki. Zdaję sobie sprawę, że jestem tu jednym z najstarszych inwestorów i nie wszyscy, którzy są nimi obecnie mogą mieć tak szeroką wiedzę historyczną o spółce. Jeśli pojawiają się nieścisłości bądź błędne (w moim mniemaniu oczywiście) interpretacje poczynań zarządu i prezesów to staram się temat naświetlić i wyjaśnić. Może się to komuś przyda. Jeśli prześwietli ktoś moje wszystkie poprzednie wpisy to daleki jestem od obrażania ludzi. Raczej staram się merytorycznie dyskutować nawet z tymi którzy mają daleko odmienne zdanie ode mnie. Co do fundamentów spółki wydaje mi się, że wiem sporo Co do sytuacji technicznej kursu staram się ale wiem, że są lepsi ode mnie . Choćby ~zodiakalny_byk. Szacun za Twoje analizy. Co do spółki. Myślę że te kurczące się rezerwy finansowe były brane pod uwagę przez P. Artura. Myślę że to było zaplanowane. Zbliżamy się do przełomowego momentu o którym było pisane w raporcie a mianowicie do przełomu 2 i 3 kwartału kiedy to produkty mają wreszcie trafić na rynek. Myślę że wszystko co się dzieje w spółce jest doskonale zaprojektowane przez P. Artura. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że dzieje się to co do dnia. Mam wrażenie, że xaly pomysł na spółkę był rozpisany na długo przed podpisaniem umowy przejęcia AGP. Trafiło na nas z kilku względów. Jednym z nich był pewnie fakt że dało się nas kupić tanio ze wzgledu na sytuacje panujaca w AGP. Drugi to pewnie poduszka amortyzacyjna w postaci dyzej straty finansowej spółki. Oni poprostu szukali takiej spółki. Ale sam projekt leżał w teczce od dawna. Doskonale wiedzą co robią. Wiem co mówię. Wszystko idzie jak w zegarku. Co do dnia. Jeśli wejście w rynek jest tak samo doskonale zaprojektowane jak wszystko co do tej pory to ja już chłodzę szampana. Nawet na gwiazdkę nie będę czekał z taką ekscytacją jak na wyniki za 3 i 4 kwartał. Ale to ja. Wy róbcie co chcecie . Tylko błagam, nie bądźmy dla siebie wredni. Wiadomo, że niektórzy hejtują bo chcą tanio kupić. Takie ich prawo. Wystarczy już kłótni przed wyborami. Choć tu niech będzie trochę milej i bardziej merytorycznie.
Pozdro szczere dla wszystkich.

Na początek, gwoli wyjaśnienia, to nie z Pana strony padły inwektywy i nie do Pana mam pretensje. Pański wpis uważam za bardzo ciekawy i rzeczywiście zawierał informacje, których raczej w komunikatach spółki nie znajdę :)) prawidłowo odczytał Pan, że mój niepokój budzą kurczące się zasoby gotówkowe, które jak oceniam z raportu wystarcza do końca 2 kwartalu. Niestety zapewnienia, że wszystko jest zaplanowane co do dnia nie rozprasza tych obaw. Nie neguje, że może tak być. Najbardziej interesuje mnie kwestia dalszego finansowania działalności spółki.Nawet jeśli produkt wejdzie w planowanym terminie na rynek to jak zostanie przyjęty i w jakim terminie osiągnie sprzedaż pozwalający spółce generować dodatnie przeplywy? Jest sporo niewiadomych, a odnoszę wrażenie, że margines na wystąpienie nieprzewidzianych czynników jast wąski. Grafen i badania nad nim to szeroki, i moim zdaniem, zupełnie osobny temat, do którego spróbuje odnieść się przy innej okazji.
I jeszcze raz podkreślę, że nie żywię żadnych pretensji do Pana.

Staszku nikt Ci nie karze tu siedzieć za karę, wystaw swoje udziały w cenie po której kupiłeś.

Wnioskuję po analizach że pojawiłeś się w przedziale 1,60-1,80.

Zarobiłeś już parę groszy więc szukaj lepszej i szybszej okazji w innym miejscu.

Tutaj nie znajdziesz panikarzy i kurs się nie posypie o 25% po Twoim wpisie na bankierze.

Pozdrawiam i zalecam trochę spokoju.

Jak przy każdej inwestycji, biorę pod uwagę, że trzeba będzie z niej wyjść w jakimś momencie. Nie jest moim celem wzbudzanie paniki ale daleko mi do euforii i zachwytów przebijającej z niektórych wpisów. Pozdrawiam

Euforia bedzie ale przy 10 zl
Zresztą to wszystko w czasie najblizszym wyjasni sie

Panie Jazi, szczerze to czekałam na Pana wypowiedź. Dziękuję ! :)))

Oficjalnie juz ogłosili ze grafen ma byc zastosowany w lakierach...