Nie macie wrażenia, że ten lakoniczny komunikat o wstrzymaniu negocjacji może świadczyć o tym że nie było żadnego PARTNERA? Daleki jestem od snucia teorii spiskowych ale nigdy się nie dowiemy co to była za firma, skąd była, nawet czym się de facto zajmowała. Czy na rynku NC ktoś w ogóle kontroluje takie rzeczy? Proszę mnie oświecić, jestem ignorantem.
Dnia 2025-03-21 o godz. 10:09 ~twojtatko napisał(a): > Nie macie wrażenia, że ten lakoniczny komunikat o wstrzymaniu negocjacji może świadczyć o tym że nie było żadnego PARTNERA?
od samego początku mówiłem że to wali ściemą na kilometr :)
Re: List Autor: ~Brzęczyszczykiewicz [94.254.145.*]
Pamiętam.. Użyłeś Pan albo ktoś inny zdania o ile dobrze pamiętam pytającego mniej więcej brzmiącego chyba tak: ,,czy nie macie wrażenia że to wrzutka?".
Re: List Autor: ~Brzęczyszczykiewicz [94.254.145.*]
Taki tam Pan Marian Koniuszko co to.smieszkuje z ,,5 i 5" do tego z wszystkich i wszystkiego co na drzewo nie sp...a a przypomnijmy zapytał... Czy nie macie wrażenia...... ? GENIUSZ! Panie Marianie Proszę mówić o wszystkich swoich wrażeniach. Są one istotne!
Re: List Autor: ~Brzęczyszczykiewicz [94.254.145.*]
Mam.....
,,marian_koniuszko2025-02-13 15:22IP 86.41.166.*
a nie masz wrażenia że to zwykła wrzutka na szybką podbitkę do sprzedaży? być może nawet nie ma żadnego potencjalnego inwestora""
Panie Marianie, tutaj też przyznam rację, to była ściema, aby podbić kurs akcji... GDYBY BYŁ TAKI LIST, TO PEWNIE ZOSTAŁBY OPUBLIKOWANY, CHOCIAŻ CZĘŚCIOWO LUB PODANA NAZWA FIRMY...
...ale pozytywne jest to, że nie będzie dodrukowywania akcji dla rzekomego potencjalnego inwestora, a jeśli publikuje się takie "straszące" informacje po spadkach i długiej stagnacji, to po co akurat teraz ?! Ktoś chce "zbić" jeszcze kurs do dołu, czy "nastraszyć" ?
dopóki spółka nie zacznie zdrowego biznesu - jak chociażby kruk, to będzie taka padaka. przeczuwam że z tą inwestycją za 5,5 bańki to będą jeszcze niezłe jaja.
No i co z tego że na GPW taki przemiał.
Co to ma do 1 Sol.
Zreszta teraz naganiasz bez lub z odwrotnym efektem niż zamierzony. A za tydzień ponownie będziesz płakać że wszystko rośnie tylko nie to.
Tak się pisze listy, moze zarzad chcialby jakieś szkolenie?
Drodzy Akcjonariusze,
Z zainteresowaniem przyglądam się obecnej sytuacji naszej spółki, a raczej... Waszej spółki. Chciałbym bowiem uczciwie zaznaczyć, że nie posiadam jeszcze ani grama tych – jakże obiecujących – akcji, ale za to pałam chęcią, by je przejąć.
Z tego też powodu chciałbym zaproponować Wam wyjątkową ofertę: 1 grosz za kilogram akcji! Jest to niespotykana w swojej hojności propozycja, uwzględniająca zarówno obecną sytuację rynkową, jak i potrzebę pozbycia się ciężaru, który – jak rozumiem – może być dla niektórych uciążliwy.
Niech moja oferta będzie dla Was szansą na nowy początek – wolni od trosk związanych z decyzjami zarządu, możecie skupić się na innych przyjemnościach życia. A ja, pełen optymizmu, przygarnę te kilogramy pełne potencjalnych możliwości.
Jeśli rozważycie moją propozycję, pozostaję do dyspozycji i chętnie omówię szczegóły transakcji.