Nikt "normalny" tego nie kupi. Marketing manager na tweeter oficjalnie ogłasza wszem i wobec ze gry nie należy maksymalnie monetyzować tylko dodawać bezpłatne dodatki ponieważ gracze się wtedy cieszą. W tym samym czasie "uśmiechnięty" Damian prowadzi chyba w Karpaczu jakiś webinar dla inwestorów jeżeli mówił to samo co marketing manager to nie ma co się dziwić ze jest obrót 10szt akcji inwestorzy pewnie w głowy się tylko popukali słysząc taką koncepcje biznesu.
Spółka w gamepassie nie robi płatnych DLC to jest absurd w czystej postaci, mają IP i społeczność którą trzeba monetyzować ponieważ nie wiadomo czy następny tytuł tak "siądzie" co jeżeli nie? będą żyli za uśmiechy graczy? Zapewne uśmiechnięty Damian wyjdzie wtedy i powie ze kurs akcji ma gdzieś ( tak jak po co-op kiedy spółka spadła o 50%) opowie ile to darmowych dodatków zrobili i z uśmiechem zakończy wywiad dumny z "sukcesu".
Mają tytuł który zażarł to zamiast wyciskać jak cytrynę, to cieszą się ile to darmowych dodatków nie zrobili. Szkoda ze za darmo IP od Toplitz nie dostali wszyscy by się ucieszyli a przecież to o uśmiechy chodzi w spółce giełdowej broń Boże nie o zarabianie. Ta spółka to dramat jeśli chodzi o kwestię PR w stronę akcjonariatu, tylko amatorzy trzymania się za ręce i wspólnego śpiewania Kumbaya mogą być tu zadowoleni.
Są też drobne pozytywy dające nadzieję że nie jest to tylko dojna krowa dla Toplitz i zaczyna im uwierać postrzeganie spółki jako "krzaka" którego wszyscy omijają z daleka.
Gdyby Toplitz miał doić spółkę to nie byłoby sensu przenosić się na rynek główny, (dodatkowe koszta i obowiązki)
Uchwalenie dywidendy też świadczy ze jednak chcą poprawić wizerunek spółki.
Webinar dla inwestorów to też działanie które wskazuje nie są zadowoleni z sytuacji kiedy spółka jest niedowartościowana a jednocześnie pies z kulawą nogą nie jest zainteresowany zakupami (obroty po 10szt na sesję to jest dramat) Mam tylko nadzieję ze nie było na tym webinarze takiej narracji jaką prowadzi marketing manager na twitter.
Ale wiecie, że playway w ostatnim czasie nie może nawet wydać gry która ma powyżej 60% pozytywnych ocen i sama dywidenda o niczym nie świadczy skoro spółek jest coraz mniej a hitów pokroju CMS i HF nie ma od lat. Dodatko PR ma tak paskudny, że mało kto chce tam pracować z tego co wiem, a to słabo rysuje przyszłości.
Dodatkowo z tego co wiem i sam pytam mailowo o różne informacje firmę to Render dostarcza odpowiedzi na większość. Chyba za bardzo polscy akcjonariusze przyzwyczajeni zostali do otrzymywania wszystkiego na tacy zamiast samemu poszukać lub dopytać