Inwestycja w Polną przy obecnej cenie - w perspektywie naprawdę niedługiego okresu czasu - przyniesie bardzo sowite zyski. Praktycznie ryzyko “pomyłki inwestycyjnej” jest znikome. Co za tym przemawia?
1/ Poprawiające się nastroje na światowych rynkach finansowych. Zdaniem wielu finansistów i analityków giełdowych zaliczyliśmy już dno tej bessy. Gospodarki poszczególnych krajów są w recesji, jednak oznaki ożywienia zaczną się pojawiać w III i IV kwartale tego roku. Poprawiają się także wskaźniki koniunktury gospodarczej /w tym wskaźniki wyprzedzające/ oraz odczyty mówiące o nastrojach w gospodarce. Warto także pamiętać, iż giełdy stanowią swoisty “barometr dla gospodarki” i wyprzedzają o pewien czas, to co będzie się działo w realnej gospodarce.
2/ Polna, tak jak inne giełdowe spółki, straciła przede wszystkim na opcjach walutowych. Wskazać jednak należy, iż spółki “ze stajni Jakubasa” prowadzą zaawansowane rozmowy z bankami w sprawie zrolowania opcji. Także w przypadku Polnej ma to miejsce, co potwierdził niedawno Prezes Zarządu. W grę wchodzi “zamiana” opcji na długoterminowy kredyt /mając rating AAA - świadczący o najwyższej wiarygodności kredytowej - rozmowy te powinny zakończyć się sukcesem; inna sprawa, że Zarząd może chcieć “zamknąć” ten temat przed Walnym 22 czerwca 2009r., tak aby udowodnić przed akcjonariuszami, że “po wpadce z opcjami” zasługuje na uzyskanie absolutorium z wykonania swoich obowiązków/. O stabilnej pozycji Spółki świadczy fakt, iż przymierza się ona do akwizycji, co oznacza, że w przyszłości będzie generowała wyższe przychody. Mając plany ekspansji i rozwoju, Polna na pewno nie jest podmiotem, któremu grozi upadłość! Spółka ma solidne podstawy i dobrze rokujące perspektywy.
3/ Wreszcie kluczową rolę odgrywa tutaj osoba głównego akcjonariusza - Zbigniewa Jakubasa /dysponującego ponad 45% udziałów w Polnej/. Wiele można mu zarzucić, niemniej jednak trzeba wziąć pod uwagę, iż Zbigniew Jakubas jest postrzegany jako poważny i znaczący inwestor. Dla podmiotów, w których posiada udziały oznacza to, iż są i będą w przyszłości stanowiły przedmiot zainteresowania instytucji lokujących środki na giełdzie tj. OFE i TFI.
Mam nadzieję, że powyższy tekst nie zostanie potraktowany, jako naganianie, ale jako wyraz moich własnych uwag i przemyśleń co do inwestycji w Polną. Pozdrawiam
według mnie jest to bardzo ciekawe uzupełnienie informacji o Polnej, do "piguły", którą zamieścił Jethro w wątku "Polna koniec korekty";
giełda wyprzedza realną gospodarkę gdzieś o pół roku, dlatego nie rozumiem forumowiczów, którzy chcieliby rozdrapywać jeszcze np. incydentalne opcje, które są już przeszłością;
Polna co najgorsze ma już po prostu za sobą; a i tak jej cena, jak na jakiekolwiek negatywne, historyczne informacje, które się pojawiały, jest teraz za niska;
przeszkadza tylko, jakbyś chciał w ciągu jednego dnia teraz kupić 10-20K bez mocnego podbicia kursu - dlatego jak to fajnie ujął niedawno "kryzys": należy skupować sobie spokojnie małymi pakiecikami ...
przy sprzedaży po kilkadziesiąt zł nie będzie problemu, żebyś wywalił i 50K jednorazowo bez zwalenia kursu - nawet niedawno obroty potrafiły przekroczyć 70 K, a to była tylko zaledwie rozgrzewka:)
w rzeczy samej:) trzeba też brać pod uwagę, że handel odbywał się na wyższych poziomach - o ile pamiętam po 12 zł. i 14 zł. Po tych cenach ktoś ładnie skupił! Nie ma więc żadnych powodów do obaw!
Abstrachując od AT i AF spółka musi dla mnie miec w miare dobrą płynnośc, a tu niestety płynności całkowicie brak. Możliwe że na wyzszych poziomach to się zmieni ale takiego ryzyka narazie nie podejmuje, powodzenia życze.
Wczorajszy pozytywny wydźwięk sesji w USA + dzisiejsze wzrosty takich tuzów jak PKN ORLEN (+4%) daje nadzieję na rychłe ożywienie gospodarki już w III kwartale br. ... i na uruchomienie inwestycji w tych molochach. To stwarza duże szanse dla POLNEJ.
wczorajsza informacja o zakupie akcji przez insidera potwierdza tylko, że przed Polną w niedalekiej przyszłości rysują się ciekawe perspektywy ! Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pojawiły się informacje o dalszych nabyciach:)
bardziej ineteresujące jest to, że wcześniej twierdził, że cena w wezwaniu jest godziwa, a teraz dokupił trochę drożej...Pan Z. jest mało zdecydowany...może powinien odejść?.... to była by informacja na miarę większych wzrostów...;)
kopi, fakt, sami obracamy tu trochę większą gotóweczką...
cóż z tego; po pierwsze, gość mi nie wygląda na kogoś, kto inwestuje na giełdzie - dla takich giełda to: a) ruletka b) basen z rekinami i piraniami c) wymyśl coś sobie co się przestraszy ...
normalnie włożenie 20 klocków to dla takich jakby włożenie pliku bankotów do pieca na spalenie ... a jednak włożył ...
po drugie, wystarczająco są już obkupieni bracia synów dziadka ze strony wuja szwagra żony brata ... a to było tylko z czystej pazerności - zawsze własne 20 kilo razy x to jest coś własnego razy x ...
Z perspektywy czasu widać, że moje przemyślenia z końca maja nie tracą na aktualności! Wzrosty na Polnej nie idą może w jakieś oszałamiające procenty, ale tutaj liczy się cierpliwość i wytrwałość a przede wszystkim odpowiedzialny akcjonariat! Polna stanowiła i nadal będzie stanowić mocny punkt w moim portfelu, a po wczorajszych wynikach jestem pewnien, że nie rozstanę się z tą perełką do połowy przyszłego roku! Pozdrawiam stałą ekpię i nadal życzę wytrwałości:)
w przypadku Polnej również mam wyjątkowo mocne przeczucie od kilku miesięcy, że nie wyjdą ŻADNE TRUPY Z SZAFY, co jest zawsze istotnym zagrożeniem dla dłuższego podejścia do inwestycji;
a więc cierpliwie wyczekać, aż zrealizują się po kolei wszystkie spodziewane, bardzo korzystne dla kursu akcji scenariusze dotyczące tej spółki i zgarnąć przyzwoicie za sprzedaż waloru (kilkadziesiąt zł za akcje)
a jak ktoś woli, to niech opchnie przy najbliższym wybiciu, żeby potem nie biadolił, jak trzeba będzie chwilkę poczekać na dalszy marsz kursu w górę