kopi, fakt, sami obracamy tu trochę większą gotóweczką...
cóż z tego; po pierwsze, gość mi nie wygląda na kogoś, kto inwestuje na giełdzie - dla takich giełda to: a) ruletka b) basen z rekinami i piraniami c) wymyśl coś sobie co się przestraszy ...
normalnie włożenie 20 klocków to dla takich jakby włożenie pliku bankotów do pieca na spalenie ... a jednak włożył ...
po drugie, wystarczająco są już obkupieni bracia synów dziadka ze strony wuja szwagra żony brata ... a to było tylko z czystej pazerności - zawsze własne 20 kilo razy x to jest coś własnego razy x ...