nie znam firmy ktora daje coś za darmo, więc skoro taka akcja to musieli miec powody. Może są zadowoleni z efektow ? Może uwzględnia to też postępy nad Serum czy sprzedaż na konsole hotel symulator ?
No ja myślę że Dubaj jest ich... Jarko. Zaczną w Bangkoku a skończą w Las Vegas, tyle siana, tyle akcji, ŁAŁ. Może cię zabiorą jako tragarza a tego którego imienia nie wolno wymawiać jako skrybę który będzie upamiętniał te wiekopomne chwile. Dzieciaki idźcie już do innej piaskownicy, bo tu nikt tego nie kupuje... .
Gra nie wyszła, a pracownicy i tak dostali premie i to w formie jaka mogą później spieniężyć. To więcej niż często dają firmy które odnoszą sukcesy. Dla nierobów, którzy w życiu nie przepracowali dnia to najwyraźniej źle.
Widać, że z normalną pracą nie masz nic a nic doczynienia. Pracownicy mogą wykonać dobrą robotę, a projekt może być stratny ze względu na złe zarządzanie, opóźnienia na które nie mają wpływu pracownicy, problemy z podwykonawcami (tu nawet jest idealny przykład z HR i portem na konsolę) czy problemy innych działów niż ich własny. To się wie jak się cokolwiek pracowało przy jakimkolwiek projekcie. Bo co ma szeregowy klikacz, któremu kazano zrobić A i dobrze zrobił A do tego, że zarząd źle to A wykorzystał, a drugi dział źle wykonał B? Ano nic. Ale psychopaci twojego pokroju by pokarali tego pracownika, a nie zarząd, ani złych pracowników. Tak jak śmiejesz się tutaj z tego, że tracą mali akcjonariusze. Bo nie zarząd traci. Jesteście po prostu zgniłymi paskudnymi aspołecznymi kreaturami bez wiedzy, kultury ani empatii. Ale to nic dziwnego u krętaczy i oszustów, w końcu z takich cech charakteru się to bierze.
Operacja się udała, pacjent zmarł.
Tak, bawi mnie to że ta spółka leci na dno. I będzie bawić.
No oki, znam kilku ludzi z Dusta, orły to to nie są, niemniej...
To nie jest sytuacja, gdzie mamy dobry produkt. Mamy słaba grafikę, animacje, słabe zarządzanie produktem i marketingiem.
I tak, to też wina tych klikaczy. Bo zrobili coś tak żenującego, że po dwóch miesiącach nikt w to nie gra, mimo wielkich wishlist.
Ciebie boli to że straciłeś hajs? Ojoj. Poplacz się.
Ale cię te cztery litery pieczą że jesteś na bezrobociu a nie w The Dust. A przepraszam, przecież ty KSIĄŻKĘ piszesz..., ha ha :). Proponuje ci założyć swoje studio, zobaczymy jaki z ciebie orzeł. Przecież na wszystkim się znasz. Na zarządzaniu, księgowości, produkcji i no i przede wszystkim jesteś świetnym ponoć pisarzem... .:)
Dragon czyli pracownicy wykonali przy inkwizytorze dobrą robotę, a za porażkę nie tyle przy ilości sprzedaży co samej jakości gry odpowiada nie tyle zarzad co wydawca (bo tak do tej pory dragon pisałeś). Ach ten wydawca i ach ta spóldzielnia co odpowiada za spadek kursu. A może po prostu kurs zmierza w kierunku w jakim studio się rozwija? Lub bardziej precyzyjnie zwija...
Doceniam Twoje taktyczne podejście do sprawy ale mimo wszystko muszę zwrócić uwagę, że jeśli za każdym razem jesteś jedyną osobą odpowiadającą na posty z imieniem Ubcio, to trochę przypał. Do następnego, bystrzaku.
Dnia 2024-03-30 o godz. 08:16 ~Jarko napisał(a): > Dragon czyli pracownicy wykonali przy inkwizytorze dobrą robotę, a za porażkę nie tyle przy ilości sprzedaży co samej jakości gry odpowiada nie tyle zarzad co wydawca (bo tak do tej pory dragon pisałeś). Ach ten wydawca i ach ta spóldzielnia co odpowiada za spadek kursu. A może po prostu kurs zmierza w kierunku w jakim studio się rozwija? Lub bardziej precyzyjnie zwija...
Weź nie tłumacz, bo on przecież tego nie rozumie... Ale spróbujmy. Nie wiem co tam pisał, zanim go usuneło, ale.... 1. Unity Engine. TO nie jest tak, ze to słaby silnik. Zobaczmy sobie jakie gry na nim wyszły. https://www.thegamer.com/unity-game-engine-great-games/ Plus moja ukochana Syberia (ta ostatnia). (Jakby ją robiło porównywalnie duzo ludzi co Inkwizytora). Nikt nie bronił im robić grafiki stylizowanej, prawda? Są gry na Unity dobre. 2. Ludzie Tak, bawi mnie to ze dostali za to partactwo hajs i nagrody. Tak, bawi mnie ze wywalono zespół (wcale nie jest tak, ze latwo ludzi zastąpic), ale nie wywalono tych orłów jak Game Designer odpowiedzialny za super combat, producent odpowiedzialny za całkoształt. Tym bardziej ze w ich planie na 2023-2028 jest zwiększanei zatrudnienia 2x. No chyba ze ten plan to kłamstwo i makaron na uszy? 3. Marketing Wydawca zły, Dust dobry? Co im broniło samemu to robić? Dogadać sie z wydawcą? To jest ich gra opus magnum, flagowiec i tak to oddali? 4. Sprzedaż Inkwyzytora. Sluchaj, na Steam grają dziś 4 osoby. Ma 250 recek, z czego 2;1 poz/neg. Co do sprzedaży od 3 do 8k kopii. Niech bedzie 10. Niech nawet Na PS będzie 500 recek, niech będzie taki sam przelicznik - 20 kopii. Plus niech będzie tyle samo na xbox co na PC 40k kopii w sumie. Do zwrotu i zarabiania trzeba jeszcze 160k, bo według Wolfa zwrot to 200k Moim zdaniem w sumie sprzedało się poniżej 20k kopii, ale to szczegół.