Widać, że z normalną pracą nie masz nic a nic doczynienia. Pracownicy mogą wykonać dobrą robotę, a projekt może być stratny ze względu na złe zarządzanie, opóźnienia na które nie mają wpływu pracownicy, problemy z podwykonawcami (tu nawet jest idealny przykład z HR i portem na konsolę) czy problemy innych działów niż ich własny. To się wie jak się cokolwiek pracowało przy jakimkolwiek projekcie. Bo co ma szeregowy klikacz, któremu kazano zrobić A i dobrze zrobił A do tego, że zarząd źle to A wykorzystał, a drugi dział źle wykonał B? Ano nic. Ale psychopaci twojego pokroju by pokarali tego pracownika, a nie zarząd, ani złych pracowników. Tak jak śmiejesz się tutaj z tego, że tracą mali akcjonariusze. Bo nie zarząd traci. Jesteście po prostu zgniłymi paskudnymi aspołecznymi kreaturami bez wiedzy, kultury ani empatii. Ale to nic dziwnego u krętaczy i oszustów, w końcu z takich cech charakteru się to bierze.