W oczekiwaniu na big day 28.02 rozpocząłem rozważania nt. wartości buybacku na tym etapie. -> Dotychczas zarząd skupił około 2,45mln akcji i dochodzi do poziomu ustalonego pierwotnie (2,5mln). Robił to skupując kilka tysięcy akcji dziennie + kilka razy zapraszając do sprzedaży 300k akcji. -> 1,3mln akcji zostało już umorzonych - w obocie zostało ok 18,7mln akcji. Po umorzeniu skupionych 1,2mln zostanie 17,5mln -> podwyższony skup to 1mln (do 3,5mln), czyli perspektywa dojścia do 16,5mln akcji. -> Od początku skupu akcjonariat się nieco zagęścił. Na razie nie widać żadnych ruchów sprzedażowych. Jedyny znak zapytania to ile faktycznie ma Aleksandra Matyka (na ostatnim walnym rejestrowała tylko część akcji. Ale nie ogłaszała sprzedaży, więc przyjmijmy, że bez zmian. -> W tej chwili free float to 43%, ale odejmując 6% akcji w posiadaniu spółki free float spada do 39%. Jeśli do tego zdejmiemy jeszcze 1mln akcji, to free float spadnie do ~35%. Zakładam, że taki gwałtowny wzrost funduszy na skup (jeśli zostanie zatwierdzony) będzie oznaczał wzrost dynamiki skupu. Tym bardziej, że będzie zapas zabezpieczonych środków na wzrost ceny (do 35pln). -> W tym czasie obroty spółki i wypracowany zysk rosną. Grudzień +15%, styczeń 21%. Inflacja spada, więc jest duża szansa, że ludzie zaczną więcej wydawać na dobra trwałego użytku. Przyjmijmy więc, że obroty r/r wzrosną 15-20%, a marża tak jak dotychczas będzie utrzymana. -> To będzie oznaczało wzrost zysku z 42mln* (szacunkowo, bo nie ma jeszcze wyników za Q4) do 50mln. Czyli 3pln / akcję z regularnych operacji. -> Do tego dochodzą wydarzenia nadzwyczajne. Np. sprzedaż 3 nieruchomości, które zostały wystawione na sprzedaż. List intencyjny na jedną z nich to 20mln. Szacuję, że łącznie za wszystkie do spółki wpłynie ok 40mln. -> O procesach, które muszą się zakończyć nie rozpisuję się. Ze skarbówki nie zostało już dużo, a co do HSBC - spółka nie chciała nic więcej powiedzieć, a bank wyczyścił temat z raportów. Choć proces jest otwarty, to małą szansę daję na to, że kasa z tego będzie.
To wszystko daje bardzo fajny obraz spółki - rozwijającej się, z ponadprzeciętnymi marżami, otwarcie komunikującym się zarządem. To będą ciekawe tygodnie ;)
Nic dodać, nic ująć. Opisałeś dokładnie jak wygląda sytuacja spółki. Jest to spółka na lata i dla cierpliwych inwestorów. Ten buy-back jest formą wypłaty dywidendy, bo choć teraz nie następuje przepływ, to po spłacie układu faktyczną wypłata zapewne nastąpi, ale udział w zysku dotychczasowych akcjonariuszy się zwiększy w wyniku mniejszej liczby akcji w obiegu.
Wygląda na to, że dotarliśmy do końca długo zagęszczanego fundamentu. Przez ostatnie dwa lata czekałem na ten moment. Następna stacja 35. A obroty lutowe pokażą, jak szybko osiągniemy cel.
Dziś dokupiłem.
Jak czytam te powtarzane bzdury, że "buy-back jest formą wypłaty dywidendy" to aż mnie skręca. Dywidenda to dywidenda, wyplata częsci zysku na konta współwłaścicieli. Czy ktoś dostał przelew na konto z tego tytułu? Nie więc to nie ma NIC wspólnego z dywidenda! Dodając do pierwotnego posta- ja widzę tu celowe dzialanie w związku z nie-splaceniem wczesniej układu jak było w planach. Oczywista sprawą jest, że sprzyja to skupowi, bo drobni nie są znteresowani, bo o spółce cisza ale, co myślę wazeniejsze, fudnusze są na zewnątrz. Spłata układu z automatu uatrakcyjnia spółkę w ich oczach i cena frunie tym bardziej, że i szarczki wejdą widząc szal na kursie, krótko i średnioterminowe wzrosty.
Pozbądź się akcji. Kup inne i tam czekaj na dywidendę w formie cashu. Spółkę układ z wierzycielami wiąże. Musi go realizować w terminach w nim przewidzianych. W żaden sposób nie może się spóźnić ze spłatą. MOŻE, ale nie musi go spłacić wcześniej, jeżeli posiada takie możliwości finansowe. Więc co robi właściciel spółki, która ma tani kredyt w postaci wierzytelności układowych rozłożonych na raty, a jednocześnie spółka generuje dużo gotówki? Skupuje akcje, aby zwiększyć udział dotychczasowych akcjonariuszy w zysku w przyszłości. Póki wykonuje układ kurs będzie nisko. Wystrzeli jak zrealizuje w całości układ na rzecz wierzycieli. Wtedy skup byłby nieopłacalny. Ten skup też jest korzystny dla wszystkich małych akcjonariuszy.
Myślę, że lepiej wiem co kupować, a co sprzedawać. Tutaj jestem długo i czekam cierpliwie na dywidendę od Action ale jak widzę "buy-back jest formą dywidendy"... To tak jak wyżej. Co chyba czytałeś i nie wiem po co powtórzyłeś. Zamiast pisac oczywistości, jak to czym jest układ, lepiej przeczytaj definicje dywidendy i wtedy powiedz czy skup akcji własnych może być jej formą. Do Ukruk- to prawda, że mało składnie mi to wyszło, bo pisałem na telefonie, a zaufaj, że to wyczyn napisać na nim cokolwiek na bankierze. Jednak chyba da się to zrozumieć.
ale tu nie chodzi o definicje a skutek dla inwestora. I patrząc na skutki to buyback jest formą dywidendy (tej aciton przez układ nie może jescze wypłacać), a dlaczego jest? bo wyobraź sobie sytuację, że nie ma tego skupu, więc jest mniejszy popyta na akcje, więc cena jest taka jak dzisiaj, czy niższa? zawuważ co się zaczeło dziać z kursem akcji gdy rozpoczeto skup, przypadek?
zatem jeśli kupiłeś po 12 zł, teraz jest 20zł, to zakłądając ze nie było skupu to cena pewnie byłaby dzisiaj w okoliaccha 17-18zł a moze i mniej. Tak więc ta różnica to sensu stricte twoja dywidenda która mozesz sobie wypłacic jak sprzedaż akcje.
Czy brak skupu a szybsza spłata układu coś by dała pozytywnego na kurs? może tak moze nie, ale po co pozbywać się darmowego kredytu jakim jest układ?
trzy trzymanie tej kasy na rachunkach firmy spowodowałoby ze kurs rósłby szybciej? może tak może nie, jeśli tak to raczej mniej niż sam skup który spowodowałze juz ponad 10% akcji znikneło z rynku.
Drodzy, nie ma co się naparzać, czy buyback to forma dywiendy czy nie. Wiadomo, że buyback jest pośrednią formą transferu własności. O tym m.in. pisała w uzasadnieniach kolejnych wniosków Lemuria - skupujemy, aby dostosować kurs do realnej wartości spółki. Wiadomo: - dywidenda - płatność bezpośrednia tu i teraz (czyli podatek płacony teraz), bez zwiększenia udziału w przyszłych zyskach; jej wypłata często wiąże się z chwilowym spadkiem ceny akcji ("odcięcie") - buyback - nie dostajemy zastrzyku gotówki, ale zmniejsza się ilość akcji w obiegu, czyli mamy większy udział nie tylko w obecnym, ale też w przyszłym zysku.
!!! >> I właśnie w przyszłych zyskach jest klucz - w ostatnich miesiącach widać było istotnie przyspieszającą dynamikę zysków. W styczniu było to już +21% r/r, co przy spadającej inflacji pokazuje istotny wzrost zysku. Jednocześnie firma utrzymuje wysoką marżę. To oznacza, że nie tylko udział jest coraz większy, ale i tort do podziału jest coraz większy.
Na miejscu akcjonariuszy, którzy czekają na raty układowe i daawną dywidendę najlepszym sposobem hedgeowania się byłby spekulacyjny zakup akcji pod wzrost na poziomie 35-50pln. Ale wiem, że po wszystkich przejściach (które nota bene wzięły się z błędnych decyzji US - co potwierdziły już sądy oraz z nieuprawnionej decyzji HSBC, co sąd zapewne potwierdzi) trudno jest przełamać się.
To jest czas Action. Najbliższe 2-3 miesiące to będzie solidny wzrost. Za długo siedzę na spółce, aby nie widzieć tego w ruchach kursu i zagęszczeniu dobrych informacji. Dobrego tygodnia! :)
kurde ten przeklęty buyback już mi dał 3zł na akcje.
mogli jednak wypłacić dywidende pewnie ze 2zł na akcje, byłoby lepiej? to też by kosztowało ok 35mln. ergo -> buyback jest często lepszym sposbem na transfer wartości dla inwestorów niż dywidenda.
Przy dywidendzie nie mogę decydować, przy buybacku i wzroscie ceny, mogę zadecydować czy juz mi zysk wystarczy i czy chce już teraz płacić podatek.
tyle lat na giełdzie niby 'wie lepiej co kupować a co nie', a nie rozumie takich podstaw i rozbija sie o ksiażkową dewinicje 'dywidendy' nie patrząc szeroko na przekazywanie wartości dla inwestorów.
Dobrze napisane! Jak widać spółka ma kasy jak lodu i dodatnie CF. Do tego jest bardzo zdelewaroana. Jeśli pod towar na magazynie wzięli kredyty, to mogliby cały free float zdjąć z rynku.
A wiesz coś może na temat strategii - w ostatnim czasie wzięli pod swoje skrzydła broń.pl i pds care. Porządkują portfel - niczym prezes rower przed startem w zawodach