• Wodór sodowy Autor: ~zbysio [95.48.59.*]
    "Kluczem do sukcesu jest mądry rozwój sieci elektrycznego ładowania. Być może wodór znajdzie niszę w dalekosiężnym transporcie ciężarowym, ale generalnie w transporcie na kołach wodór jest w niekorzystnej sytuacji, ponieważ na dany dystans potrzebuje dwa razy więcej energii, czyli paliwa, niż akumulatory. Dodatkowo wodór, zwłaszcza zielony, zawsze będzie droższy niż prąd użyty do jego produkcji.
    W systemach grzewczych wodór sprawuje się jeszcze gorzej niż w transporcie, ponieważ konkurencyjne pompy ciepła są nawet sześć razy bardziej wydajne niż technologia wodorowa. Ale najważniejszym sektorem dla wykorzystania wodoru jest ten, w którym już dziś jest na niego popyt i gdzie już jest niezastąpiony – jako surowiec w produkcji chemikaliów, nawozów oraz stali. "

    https://www.gramwzielone.pl/woddor/109479/budowa-poteznych-elektrolizerow-ruszy-juz-za-chwile

    ubrali was na lata świetlne
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Al [5.173.202.*]
    Lepiej skocz do monopolowego i kup sobie flaszkę.. Giełda nie dla ciebie xd
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [95.48.59.*]
    tymi ładowarkami to sobie możecie telefony ładować ,a nie samochody
    ubrali frajerów po pachy
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Al [5.173.164.*]
    Na drzewo burek xd
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Odkurzacz [46.134.124.*]
    Wodór to masz w pustej glowie
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [95.48.59.*]
    odzyskiwanie wodoru z fabryk .....się uśmiałem po same pachy
    chyba do balonów dla dzieci
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Fan [188.47.117.*]
    Dziecko wróć do gimnazjum
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Fan [188.47.117.*]
    Ależ znasz ten rynek. Poczytaj o metanolu i wodorze
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~dominik12345 [83.3.221.*]
    Może coś , konkretniej. W jakiej dziedzinie można zrobic kase na wodorze i ile rynek bedzie wart?

  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Wz [37.248.170.*]
    Chyba pochopnie skresliles samochody na wodór. Toyota Mirai zasięg na jednym tankowaniu 650 km koszt przejachania 100 km 30 zł/ 100 km licząc obecne ceny wodoru na stacjach około 9,5 euro za kilogram spalanie 0,7 kg/100 km czas tankowania do pełna 3 minuty.
    Tesla 3 zasięg na jednym ładowaniu 500km koszt przejechania 100 km Orlen Charge 58 zł czas ładowania 05-1 godz.
    Więc nie jest tak źle na pewno w transporcie ciężkim i dalekobieżnym samochody na wodór będą z biegiem czasu coraz popularniejsze
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~km [37.225.17.*]
    Autobusy miejskie jeżdżą na wodór ile nie wiem ale był już problem z wytwarzaniem.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Up [5.184.203.*]
    Dziś korekta jutro
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~asdg [5.173.147.*]
    Wodór można użyć do magazynowania energii z wiatraków i fotowoltaiki. W przeciwieństwie do wodoru, energii elektrycznej niestety nie można magazynować na taką skalę, bo nie ma i szybko nie będzie tak dużych akumulatorów energii elektrycznej. Wodór niestety też ma też swoje wady: nie jest łatwy w przechowywaniu bo przenika przez wszystkie ciała stałe, ale są sposoby na jego przechowywanie (bardzo niska temperatura, rozpuszczalność w ciałach stałych). Tak więc to chyba jednak wodór jest największą przyszłością OZE. A od OZE nie ma odwrotu.

    Tak więc, wygląda na to, że najbliższych latach to właśnie wodór sodowy uderzy do głowy inwestorom na całym świecie. I o to tutaj chodzi !!!

    Pamiętam jak parę lat temu, ,,eksperci'' w sławnej fundamentalistycznej telewizji przekonywali, że te pompy ciepła to jakieś oszustwo. Teraz żaden z nich już nie kompromituje się takimi wypowiedziami. Ci pseudoeksperci nie rozumieli tego, że z energetycznego punktu widzenia, lepiej jest pompować (transportować) ciepło wykorzystując do tego skraplacze i parowniki niż wytwarzać ciepło w procesie spalania. Nauka drogo kosztuje. No, ale lepiej późno niż wcale.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Wz [37.248.170.*]
    Jeden z najlepszych polskich jasnowidzów twierdzi że wodór to paliwo przyszłości już wkrótce mają się pojawić nowe technologie pozyskiwanie taniego i czystego wodoru te nowe technologie przyjdą z chin lub z tamtego rejonu i mają się pojawić w Europie za 2-3 lata i wtedy nastąpi prawdziwy boom na wodór. Ale czy tak będzie to przyszłość pokaże.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~asdfg [5.173.23.*]
    Dnia 2023-08-08 o godz. 21:08 ~Wz napisał(a):
    > Jeden z najlepszych polskich jasnowidzów twierdzi że wodór to paliwo przyszłości już wkrótce mają się pojawić nowe technologie pozyskiwanie taniego i czystego wodoru te nowe technologie przyjdą z chin lub z tamtego rejonu i mają się pojawić w Europie za 2-3 lata i wtedy nastąpi prawdziwy boom na wodór. Ale czy tak będzie to przyszłość pokaże.

    Nie doceniasz możliwości technologicznych i naukowych USA (i Europy). Gdyby nie tania siła robocza, chińczycy do tej pory byliby jedynie w stanie produkować obudowy do komputerów. Chiny podchodzą z wielkim respektem do potęgi naukowej USA.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Bedt [89.64.33.*]
    Dlaczego jakiś nieszczęśnik się wysypał na koniec
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [178.37.241.*]
    Mylicie ludzie auta na wodór z autami na ogniwa wodorowe
    ale w du..pie to mam
    50 gr

    wodór będzie za 15 lat w samochodach ekonomiczny
    możecie sobie inwestować

    https://www.youtube.com/watch?v=EhAsJ7rSRfs&t=669s
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [178.37.241.*]
    pól życia siedzę w branży automotive 
    wiec mozecie sluchac naganiaczy i kupuowac te wodorowe cacka

    bedziecie mieli co na scianie powiesic za kilka lat
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~asdfg [5.173.208.*]
    Dlaczego twoim zdaniem ogniwa wodorowe miałyby być tym gorszym rozwiązaniem. Przede wszystkim wodór to magazyn energii niezależnie od tego, czy ma być ona odzyskiwana w formie energii mechanicznej czy elektrycznej. XIX i XX wiek to rozkwit generowania energii mechanicznej z procesów spalania. Jednak teraz powoli następuje przełom, energia jest coraz częściej odzyskiwana w formie energii elektrycznej z ogniw paliwowych i to są chyba najbardzej przyszłościowe metody wykorzystania wodoru.

  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [178.37.241.*]
    możesz odzyskiwać metan od świnek i krówek jak w Mad Max
    ja nie mam nic przeciwko tylko co z tego ,gdzie zarobek

    w tej chwili najważniejsza jest cena i sprawnosc energetyczna
    a ta jest w czarnej du.pie

    "Jednym z warunków powodzenia rewolucji wodorowej jest obniżenie ceny gazu do 1 – 2 euro za kilogram (1 kg wodoru pozwala przejechać ok. 100 km). Bruksela chce osiągnąć ten cel poprzez zagęszczenie sieci elektrolizerów na obszarze całej Wspólnoty i wzrost mocy zainstalowanej do co najmniej 40 GW w ciągu najbliższej dekady. Kwota inwestycji w elektrolizery ma wynieść w ciągu 10 lat 13 – 15 mld euro. Dodatkowo potrzebne jest 50 – 150 mld euro do zainwestowania w energię wiatrową i słoneczną przeznaczoną do produkcji wodoru. Z kolei na transport i magazynowanie wodoru oraz stacje do tankowania UE wyda 120 – 130 mld euro. Istniejąca infrastruktura gazu ziemnego i LNG zostanie poddana przeglądowi pod kątem rozszerzenia spektrum jej zastosowania o wodór, żeby zoptymalizować koszty. Całościowy wolumen inwestycji w budowę adekwatnych mocy produkcyjnych wodoru do 2050 r. może wynieść blisko 0,5 bln euro.
    Wodór w motoryzacji potrzebuje wsparcia

    Niska wydajność wodorowych ogniw paliwowych
    Z punku widzenia konsumenta kluczową sprawą są koszty eksploatacji. Te zaś zależą od wydajności paliwa, czyli, inaczej mówiąc, sprawności cieplnej silnika. Nowoczesne silniki benzynowe mają sprawność na poziomie 40 proc., a wysokoprężne (Diesla) około 50 proc. Lepszą sprawnością mogą pochwalić się silniki elektryczne o zasilaniu akumulatorowym. W fazie przesyłu z sieci elektroenergetycznej do akumulatora straty wynoszą 8 proc., natomiast w fazie przetwarzania energii elektrycznej w energię mechaniczną pojazdu 18 proc. W zależności od modelu efektywność zasilania akumulatorowego wynosi więc od 70 do 80 proc.
    Koszty eksploatacji zależą od wydajności paliwa, czyli od sprawności cieplnej silnika.
    Taki wynik daje sporą przewagę nad autami o zasilaniu wodorowym, gdzie aż 45 proc. energii zostaje utracone w procesie wodorotwórczej elektrolizy wody, a z pozostałych 55 proc. znowu ponad połowa ginie podczas zamiany utlenionego wodoru w energię elektryczną podczas jazdy. W efekcie sprawność silnika elektrycznego z ogniwem wodorowym oscyluje od 35 do 40 proc. i jest dwukrotnie mniejsza niż w autach z motorem zasilanym prądem z akumulatora.
    Połowę ceny ogniwa paliwowego stanowi koszt platyny
    600-kilometrowy zasięg przy kilkuminutowym ładowaniu brzmi kusząco, ale cena odstrasza. Dwa modele: Hyundai Nexo i Toyota Mirai to wydatek rzędu 70 tys. euro. Jedną z przyczyn tak wysokiej ceny aut z ogniwami wodorowymi jest wykorzystywanie platyny, która odgrywa rolę katalizatora reakcji utleniania wodoru i odpowiada za 50 proc. kosztów produkcji ogniwa paliwowego. Naukowcy z Uniwersytetu Karola w Pradze opatentowali i powoli komercjalizują technologię katalizatorów cienkowarstwowych, pozwalającą na maksymalne zwiększenie wydajności platyny stosowanej w ogniwach. Innym wyzwaniem jest opracowanie funkcjonalnego elektrolitu protonowego. Nawet taka rzecz jak zbiornik wymaga wyrafinowanej konstrukcji. Do przechowywania wodoru pod ciśnieniem 700 barów niezbędne są bowiem ultrawytrzymałe butle, do budowy których zużywa się około 40 kg włókna węglowego na sztukę. Stawką w grze o rozwój napędu wodorowego są innowacje umożliwiające obniżenie ceny ogniwa paliwowego. Tymczasem producenci stawiający na auta elektryczne nie zasypiają gruszek w popiele: na osi czasu można zauważyć spadek kosztów produkcji baterii samochodowych (w 2010 r. akumulator litowo-jonowy kosztował 1065 euro/1 kWh, a obecnie już tylko 140 euro).
    Platyna odpowiada za 50 proc. kosztów produkcji ogniwa paliwowego.
    Czy cena ogniwa paliwowego kiedykolwiek zrówna się z ceną akumulatora? Pytanie bardzo zasadne, bo zdaje się, że nawet koncerny motoryzacyjne już zwątpiły. Niemiecki Daimler zawiesił plany komercjalizacji Mercedesa GLC F-Cell, hybrydy, która stanowi połączenie pojazdu elektrycznego typu plug-in oraz technologii wodorowej. Nie oznacza to, że porzuca badania nad wodorem: będzie koncentrował się na samochodach dostawczych, bo o ile właściciele aut osobowych są w stanie dostosować się do ograniczeń akumulatora, to przedsiębiorstwa dysponujące wielkimi flotami nie mogą sobie pozwolić na wielogodzinne unieruchomienie, niezbędne do ładowania ogromnych akumulatorów. Podobnie uczyniła Honda. Volkswagen z kolei stawia na napęd elektryczny w postaci hybrydy plug-in, czyli z napędem spalinowo-elektrycznym, i możliwością ładowania baterii prosto z sieci elektrycznej. Tę ścieżkę obrała też francuska Grupa PSA (Opel, Peugeot, Citroen, DS) i koreańska Kia.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~asdfg [5.173.208.*]
    Dnia 2023-08-18 o godz. 17:01 ~zbysio napisał(a):
    ...
    > Niska wydajność wodorowych ogniw paliwowych
    > Z punku widzenia konsumenta kluczową sprawą są koszty eksploatacji. Te zaś zależą od wydajności paliwa, czyli, inaczej mówiąc, sprawności cieplnej silnika. Nowoczesne silniki benzynowe mają sprawność na poziomie 40 proc., a wysokoprężne (Diesla) około 50 proc. Lepszą sprawnością mogą pochwalić się silniki elektryczne o zasilaniu akumulatorowym. W fazie przesyłu z sieci elektroenergetycznej do akumulatora straty wynoszą 8 proc., natomiast w fazie przetwarzania energii elektrycznej w energię mechaniczną pojazdu 18 proc. W zależności od modelu efektywność zasilania akumulatorowego wynosi więc od 70 do 80 proc.
    > Koszty eksploatacji zależą od wydajności paliwa, czyli od sprawności cieplnej silnika.
    > Taki wynik daje sporą przewagę nad autami o zasilaniu wodorowym, ...

    Nie masz racji.
    Przewaga wodoru polega na możliwości przechowywania energii z wiatraków i fotowoltaiki. Można ogniwami wodorowymi ładować akumulatory litowo-jonowe, czyli niezależnie od tego, czy ogniwo wodorowe będzie montowane bezpośrednio w samochodach, czy będzie ładować akumulatory litowe na zewnątrz aut, to tak czy siak ogniwa wodorowe rozwiązują problem odzyskania ,,darmowej'' energii wyprodukowanej przez wiatraki i fotowoltaikę w okresach kiedy cena energii elektrycznej na rynku jest ujemna. Reszta (cena ogniwa, jego wydajność) to jest kwestia czasu. Wygląda na to, że to silniki spalinowe w samochodach to już jest skansen technologiczny, niezależnie od tego czy będą to silniki spalające benzynę, ropę czy wodór.

  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [178.37.241.*]
    To ty nie masz racji

    Jak to jest z opłacalnością tego całego wodoru ?
    Niby wodór jest wszędzie, ale żeby go uzyskać w czystej postaci potrzeba mnóstwa… prądu.
    Ile? To zależy od wybranej technologii, ale szacunkowo można przyjąć, że jest to wielkość na poziomie kilkudziesięciu kWh na każdy kilogram wodoru.

    Czy to dużo? Tak, bo w jednym kilogramie wodoru zmagazynowana jest energia odpowiadająca 40 MJ lub właśnie ok. 40 kWh.

    Co to oznacza? Jeśli tylko jest taka możliwość, to ładowanie akumulatorów taką właśnie energią jest bardziej opłacalne od wyprodukowania wodoru, a następnie dostarczenia go do stacji, zatankowania do auta i przekształcenia go ponownie w energię elektryczną.

    Owszem Jeśli do dyspozycji jest np. potężna nadwyżka taniej energii elektrycznej (np wiatrowej ) to można ją wykorzystać do wyprodukowania wodoru, który później da się wykorzystać w roli „paliwa” do ogniw paliwowych .To ma sens. Powstaje pytanie, czy mamy w Polsce nadwyżkę taniej i czystej energii elektrycznej? Ostatnie podwyżki cen prądu wcale na to nie wskazują.

    "Sprawność napędu elektrycznego zasilanego z ogniwa paliwowego tankowanego wodorem liczona globalnie wypada fatalnie na tle sprawności napędu elektrycznego zasilanego z baterii. Przyjmijmy optymistyczne założenie, że mamy do dyspozycji czysty, ekologiczny prąd, pochodzący np. elektrowni wodnych, wiatrowych czy choćby jądrowych lub z ogniw fotowoltaicznych, a nie ze spalania węgla. Jeśli chcemy wykorzystać go do ładowania auta elektrycznego zasilanego z wbudowanych baterii, to przy optymistycznych założeniach tracimy jakieś 5 proc. energii na straty sieci przesyłowej, kolejne 5 proc. przy przetwarzaniu prądu zmiennego na stały, kolejnych kilka proc. na straty przy samym procesie ładowania i kilkanaście proc. na straty energii w samym aucie i jego silniku, uzyskujemy sprawność "Well to Wheel" (nie licząc wytworzenia prądu), na poziomie ok. 70 proc. ! Świetny wynik, o ile oczywiście mamy ekologiczny prąd.

    A co jeżeli auto ma wytwarzać sobie prąd w ogniwie paliwowym zasilanym wodorem? Tu sytuacja dramatycznie się zmienia. Dochodzą potężne straty przy produkcji wodoru poprzez elektrolizę, ok. 25-30 proc. energii pochłania transport i składowanie wodoru, sprawność ogniw paliwowych też jest ograniczona, w zależności od typu ok. 40-60 proc. energii zawartej w wodorze zamieniana jest na prąd. Do tego dochodzą oczywiście takie same straty w napędzie, jak przy „zwykłych” autach elektrycznych i… uzyskujemy całkowitą sprawność na poziomie rzędu nieco ponad 20 proc.! Słaby wynik! "

    Pozdro !!!
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~asdfg [5.173.208.*]
    Dziękuję za podanie wielu cennych danych ilościowych na temat wykorzystania wodoru. Osobiście obstaję przy swoim, paliwa wodorowe to wielka przyszłość. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że będzie to jeden z najbardziej dofinansowywanych kierunków rozwoju OZE, na czym firmy zaangażowane w rozwój tego typu technologii zbiją bardzo dużą kasę.
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~znawca-branzy [46.170.33.*]
    Tu macie porowanie kosztow i cen H2 w porowaniu do disla. Wynika ze tego ze juz jest oplacalne, a za rok-dwa wodor bedzie tanszy
    Ursynów: Rusza stacja tankowania wodoru. Pierwsza w Polsce! - haloursynow.pl 

    wodor to przyszlosc
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~Olo [46.204.77.*]
    Nie tłumacz im każdy o tym wie kto skończył w miarę normalną szkołe lub jest ogarnięty życiowo a zbysio niech robi te zawieszenia w tym warsztacie i do silników się nie dotyka dobrze radzę
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [95.48.59.*]
  • Re: Wodór sodowy Autor: ~zbysio [95.48.59.*]
    zrobią stacje jak zrobili milion elektryków
    recesja za pasem ,na wszystko brakuje
    a oplacalnosc wodoru w 2050 roku z ogniw bedzie moze ,jak swiat dozyje

[x]
ARENAPL 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.